Gość Jednajedyna Napisano Czerwiec 17, 2013 wiatam.. jestem tu nowa i chciałabym dowiedzieć się opinni innych ludzi co sądzą na ten temat co zaraz poruszę, więc zacznę od tego że byłam z chłopakiem rok.. na poczatku jak to w każdym związku pięknie świetnie..lecz z czasem zaczeły się kłotnie na poczatku takie drobne potem większe aż na koncu rozstałam się z chłopakiem.. bo on twierdził ze ja za duzo wymagam uważam że jestem najważniejsza itp.. z czasem powiedział mi ze nie wie czy mnie kocha.. to dałam mu spokoj.. lecz odezwal sie i zaczelismy znów ze sb chodzic po czym on twierdził ze mnie kocha itd.. znów się rozeszliśmy..i była przerwa 4 miesięczna pisaliśmy do sb bardzo rzadko i rozmowa była krotka..nagle on powiedział ze mnie kocha ze zyc nie moze tylko że go ranie(nic nie robiłam złego tak na prawde) to zaczelismy sie spotykac znów i wszystko pięknie aż nagle on powiedział mi ze ma problemy w domu i ze nie bd sie ze mna spotykał..no to nie odpisałam mu dokladniej 2 godziny tylko dlatego zeby sie nie kłocic.. napisał mi ze on ma w d*pi* taka udawana pomoc i ze to nie ma sensu ze ja z***a*am itd.. to sie nie odzywał przez jakies 3 dni i do niego napisałam.. to on odpisał mi ze 2 sms.. i napisał ze nie ma czasu i wyłacza telefon..kocham go i nie wiem co mam robić...pomózcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach