powrót do byłego

nie chce mi się tu rozpisywać za bardzo co i jak, w każdym razie zamierzam jeszcze raz spróbować z byłym tylko nie jest to takie łatwe... oboje sie staramy, on chyba bardziej, ale ja mam jakąś taką barierę w sobie i ciężko mi to przełamać... czasami jestem bardziej skrepowana niz na pierwszych spotkaniach. Czy ktoś z was ma takie przeżycia za sobą?? Ile czasu zajeło wam powracanie do tego co było?

ale czasami nie warto wracać do przeszłości lepiej rozpoczać coś nowego i bardziej fascynującego ... Z czasem możesz się śmiać z tego że byłaś na tyle niemądra że tkwiłaś tak długo w przeszłości ... Polecam :)

Wiem, ale rzecz w tym że naprawde kocham tego faceta i jest w sumie jedynym z którym stworzyłam coś takiego a nie mamy po 15 lat tylko 25. Dlatgo chce dac temu jeszcze jedna szanse, nawet jakby za pol roku mialo sie wszystko rypnąć nie chce mieć poczucia że straciłam najpiekniejsze uczucie jakie w życiu spotkałam. Rozstaliśmy sie bo on był niezdecydowany i nie wiedzial czego chce, to byla bardziej przerwa niz rozstanie przynajmniej dla niego, trwało to 2 tygodnie i ja uwierzyłam w tym czasie i pogodzilam sie z tym że to koniec.. Poza tym jest on mężczyzną którego jakbym przekalkulowała na zimno to uznałabym za faceta bliskiego moim ideałom... Inna sprawa że kalkulacje jak się kocha to ciężka sprawa...

więc działaj ...