Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość111

wykasuj z życia-czy to dobre rozwiązanie?

Polecane posty

Gość gość111
nie przejmuj się, myślę że wykasowanie ze znajomych mogłoby dać ci spokój, teraz ciągle do niej wracasz, jak widzisz jej aktywność to uczucie odżywa, to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio-mio
Gościu zapamiętaj jedno zdanie, które jak przyswoiłam to wpłynęło na całe moje postępowanie w życiu- "Strach przed cierpieniem jest gorsze niż samo cierpienie" Jak cos zrobisz i będzie potem to bolało- trudno, przynajmniej jest powód dlaczego boli- jak rany odniesione w walce o siebie i swoje szczęście, ale jak boli, bo się nic nie zrobiło...? Jak czemuś takiemu zaradzić? Jak to ma się zagoić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
ciągle mi się wydaje, że powinna wiedzieć o tym co tu napisałem, ale kilka lat już tak się powstrzymuje, bo uznaję codziennie na nowo, że ma innego to jedyny argument bo moich uczuć nie zmieniłem nigdy, ale bardzo dobre przysłowie i chyba muszę je zapamiętać to był pierwszy taki i najważniejszy błąd, czuję się jak z dożywotnim wyrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
dobrze, że (prawdopodobnie) w porę je sobie przyswoiłaś, ja chyba troszkę za późno, chyba że zostaje mi wytłumaczenie, że nic nie dzieje się przypadkiem że dzieje się wtedy kiedy ma się wydarzyć i że ma to w jakiś sposób przygotować nas na lepsze, co dopiero nadejdzie| choć się na razie nie przekonuje do tego co napisałem, bo nie nadeszło cokolwiek nie zrobię, np kasując ją z fb, pewnie uzna paradoksalnie, że podjęła dobrą decyzję na przekór temu, czego zawsze pragnąłem, żeby myślała odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio-mio
Jeżeli czujesz, że chcesz- potrzebujesz tego, to napisz jej to wszystko, Ale pamiętaj, że musisz liczyć sie z porażką, poza tym ona, podobnie jak Ty, jeteście innymi ludzmi niż byliście 5 lat temu. Mi osobiście najbardziej się podoba postawa, że życie ma co do mnie jakieś plany, pojawiła sie po to, abym zaczął się zmieniać, nad sobą pracować . Ciesz się z życia, nie umartwiaj się niepotrzebnie, dałeś jej już 5 lat swojego życia, nie szkoda Ci reszty? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
nie wiem do końca co mogę z tym zrobić, żeby się zagoiło to, co robiłem do tej pory - ostatecznie nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
nie szkoda, jeśli nie mam poczucia czasu, albo jeśli jest coś bardziej wartościowego i jeśli wiem gdzie to szukać, a ja nie za bardzo chyba wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
a jeśli chodzi o porażkę - cierpienie jest lepsze, od jego unikania, chyba tak samo jest z błędami i porażkami staram się mieć tę postawę, która Ci się podoba, ale jak już wspomniałaś - chyba często wraca mi uzależnienie od niej, lub od mojego wyobrażenia na jej temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio-mio
kasując ją z fb trzymaj sie Gościu na wszelki wypadek z dala od kasyn, narkotyków, prostytutek, papierosów, bo na coś Ci to uzależnienie może przeskoczyć :) znajdz może sobie jakąś zdrową obsesję, która może dać Ci jakies profity zamiast strat? ;) i wyłaz z tej jaskini za długo tam siedziałeś :) Ktoś tam na Ciebie czeka :) ja najpierw musiałam wyjść za mąż, za tego niewłaściwego faceta, aby poznać tego właściwego :) niezbadane są nasze ścieżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
czyli jednak kasowanie je z fbj jest wskazane? Ostatnio myślę sobie o kupieniu zdrowego nałogu, sprzętu foto bo robię zdjęcia, już raz zarabiałem na tym, więc jeśli hazardowo postawiłbym wydając pieniądze na sprzęt foto, mogłoby mnie to zdrowo wciągnąć i jeszcze bym na tym mógł zarobić zdolności mam, skończyłem plastyk, więc może byłoby to zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
żałuję tylko, że ona pewnie ma o mnie już od dawna wyrobione zdanie (i na tym buduje swoje dzisiejsze z kimś życie) , że ja jej nigdy nie kochałem, ze jej nie interesowałem, bo nie zawalczyłem i nie zabiegałem o nią (a pewnie kobiety to lubią, jak się o nie walczy i dają szansę, choć nie od razu) sam sobie zafundowałem taką opinię, przykre to Przez to wszystko wątpię bardzo w siebie, w to, czy potrafię kochać kogoś w zdrowy sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
na pewno jeśli chodzi o nałogi niezdrowe, to przerzuciłem się też na komputer i na kafeterię, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio-mio
Super że masz pasję! Daj się jej wciągnąć, zacznij sie udzielac na forach tematycznie z tym związanych :) Przestań się zastanawiać co ona myśli o Tobie, zacznij żyć swoim życie i nie przeglądaj się sobie jej oczami. A z fb usuń ją kiedy będziesz pewien, że jestes na to gotowy, bo co z tego, że usuniesz, jak pewnie będziesz się zastanawiał nad tym co ona sobie o tym myśli :) ja skasowałam całego swojego fb, bo nie chciałam patrzeć na ex :) i powiem szczerze, że mi sie zrobilo po jakimś czasie lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Nic na siłę w sumie. z tego , co piszesz, też swoje przeszłaś i te doświadczenia pewnie Cię ukształtowały, jak szlifowanie diamentu tym bardziej Twoje rady są dla mnie cenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu ogarnij sie. 3 jak nie wiecej inne laski bys mial w tym czasie. Ona nie jest warta twojego bolu. Nie rozmawiacie ze soba, wiec odpusc. Nie zagladaj na jej profil, to jest zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×