Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania79036

Poród 1 i poród 2. Odstęp 2 lat.

Polecane posty

Gość Ania79036

Witam chciałam uświadomić mamusią że jednak nie ma co się bać drugiego porodu,dla mnie był on o wiele lżejszy niż pierwszy. Mój pierwszy poród odbył się 28.06.11r .Zaczoł się o 5 rano słabymi bólami pod brzuchem,od około 9 poczułam się tak jak bym miała dostać okres no to więc razem z chłopakiem pojechaliśmy do szpitala byliśmy tam o 9.40 okazało się że mam juz 5 cm rozwarcia(a bóle brzucha jak przy okresie) po paru minutach dostałam regularnych skurczy co 5 min trwały one do godziny 13 i były naprawdę znośne. po 13 zaczęły być bardziej bolesne i co 3 minuty. i tak do godziny 15.10 bo już miałam 10 cm rozwarcia. Parłam 38 minut chociaż mogę powiedzieć że to jest mniejszy ból niż skurcze. 1 faza 10h,10 min 2 faza 38 minut. Dobrze że nie byłam nacinana każdej mamie tego życzę :) Moj drugi poród znacznie różnił się od pierwszego,gdy zaszłam w drugą ciąże ogromnie bałam się porodu,myślałam że znów będę przechodzić traumę,lecz było inaczej ponieważ ból przy drugim porodzie był o wiele mniejszy. Drugi poród odbył się 14.06.13 r, zaczeło się od regularnych skurczy co 5 min od godziny 16. o 18.30 pojechałam do szpitala i powiedziałam że mam skurcze lecznie były juz one jednak regularne, powtarzały się niektóre co 10 min,6 min,7 min,13 min. Po badaniu lekarskim o 19.20 lekarz stwierdził że mam 2 cm rozwarcia( pomyślałam sobie że się nieżle pomęczę do rana...) o 20 przyjęto mnie na porodówkę wtedy dopiero doznałam mocniejszych skurczy był one nadal nie regularne,o 21 godzinie poczułam że muszę już przeć lecz połóżna mi powiedziała że jeszcze za wcześnie że napewno się mylę ale gdy zobaczyła że jestem gotowa do porodu to szybko krzyczała by sprowadzili jej pediatrę=D Sama byłam miło zaskoczona że to tak szybko wszystko poszło. Mój drugi poró trwał 5 h i 10 min. Z tego 1 faza 5 h a druga 10 min. Teraz mogę powiedzieć że nie ma się czego bać przy drugim porodzie,ponieważ człowiek jest o wiele bardziej świadomy i wie co ma robić :) no i nie bolało tak jak przy pierwszym :D ogólnie przy drugim dziecku w mocnych skurczach pomęczyłam się 30 minut :D dlatego tak dobrze wspominam drugi poród,więc drogie Panie naprawdę nie ma się czego bać jeżeli planujecie drugą ciąże ja jestem potwierdzeniem tego że o wiele mniej boli :) no i przy drugim też nie byłam nacinana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czego sie cieszysz krowo rozplodowa, zrob se jeszcze z 10 bachorow i opisz każdy porod po kolei, wtedy bedzie sensacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×