maz mnie zostawil bo urodzilam bliznieta syjamskie

Witam. mam na imię violetta mam 25lat. długo staraliśmy sie z mężem o dziecko. nie mogłam zajść w ciążę z powodu torbieli na jajniku. wkońcu wyleczylam to i zaszlam w ciążę z bliznietami jak sie okazało pozniej z bliznietami syjamskimi. walczą w szpitalu o zycie bo są zloczone glowkami. na dodatek mąż mnie zostawił. nie daje rady. pomocy....

jeśli to prowo to jesteś stuknieta ! a jesli prawda to bardzo Ci wspolczuje i wiem ze musi byc ci ciezko. ale dasz rade, masz dla kogo byc silna i powodzenia

jak dawno

A po co miała bym to robić ?! Boże.. po co ja to w ogóle to pisałam. chciałam wsparcia a juz na sam początek dostaje oskarżenia o prowokacji. do czego tą prowokacja niby miała by byc.. ludzie. ja nie mam 15lat :(

w jakiej miejscowosci urodziłas?

W p*****e ! Idiotki j****e ! Przecież nikt sobie nie robił by żartów z takich rzeczy. To powazna sprawa. Kobieta oczekiwała wsparcia a wy sie zachowujecie jak jej mąż. Jesteście bez duszne. Współczuję ci Violetto. Bedzie dobrze, najważniejsze to sie nie załamać. Wiara i nadzieja pomogą ci przetrwać.

prowo i to na najniższym poziomie a takich narodzinach juz by całą Polska dudniła

<

<

<

<

<

<

<

<

<