wcześnie skończona edukacja, są tu tacy?

swoją edukacje. Wyjechałam za granicę z przymusu 4 lata temu, byłam wtedy niepełnoletnia, zatem decydowała o mnie moja mama. Edukacja w anglii jest tragiczna. Niestety z braku znajomości j. angielskiego egzaminy które pisałam ZARAZ PO PRZYJEŹDZIE na wyspy oblałam, a później wyszłam na tak zwaną państwówke. College... niby zmarnowałam juz w nim dwa lata, jeszcze dwa lata mnie czekają, a właściwie nie, bo chyba nie dadzą mi miejsca na następny level, zresztą i tak kosztuje bardzo dużo pieniędzy... nie stać mnie. Czy jest tu ktoś kto zakończył dosyć wcześnie swoją edukacje? Jak to jest? Co z pracą? Czy czekają mnie tylko jakieś ochłapy? Proszę bez spin i tego typu rzeczy, chciałabym aby ktoś kto jest w takiej sytuacji, nakreślił mi, jak to wygląda.

z tego co mi wiadomo, to ludzie w angli na brak pracy nie narzekaja..

ja tez jestem w collegu za granica i koncze w pazdzierniku boje sie powrotu i zarobkow... mam 23 kala zaczynalam z 19 :)

czyli nei wybierasz sie na studia, tak?

Edukacja w anglii jest tragiczna. Niestety z braku znajomości j. angielskiego egzaminy które pisałam ZARAZ PO PRZYJEŹDZIE na wyspy oblałam xxxxxxxxx nie angielska edukacja jest tragiczna tylko ty jesteś tragiczna

ja. Tylko magisterka :/ czasu nie było