Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MAM DOŚĆ CIĄŻY ;(

Polecane posty

Gość gość
Dziecko kocham bardzo cieszę się że je mam, ale mam dosc " błogosławionego " stanu. Do 24 tv rzygałam jak kot i byłam słaba, teraz pocę się jak świnia, mam duszności, chodzę jak kaczka, cała zapuchłam ;(. Ledwo chodzę, sikam co chwilę, mam zaparcia bolesne ;(. Chce już urodzić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale baby sa puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilko napisałam wyraźnie ze nie chodzi o dziecko a moje fatalne samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo obchodzi twoje sikanie co? weż zrób sobie "baranka" może ci pomoże na bezmózgowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj ksiazke ''cieżarówką przez 9 miesiecy'' od razu poprawi Ci się humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było wynająć surogatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o męczennica się znalazła niedoszłą matka Polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka.A.
Zupełnie się nie przejmuj tymi komentarzami. Doskonale Cię rozumiem. Jestem w 31 tygodniu ciąży i jestem szczęśliwa, że będę mieć dziecko, ale również nie najlepiej znoszę ciążę. Nie jestem z tych przewrażliwionych matek, normalnie pracuję, prowadzę dom, gotuję, ale mimo wszystko ciągle źle się czuję. Ostatnio do złego samopoczucia tak jak i Tobie doszły jeszcze zaparcia. Lekarz zalecił jeść więcej błonnika, ale i tak mi to nie pomaga. Ma ktoś może jakiś sposób na takie dolegliwości? Wiem też, że czopków glicerynowych nie można stosować, ale może coś innego? Będę wdzięczna za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam tam ta
Nie przejmuj się głupim gadaniem . Ja cie rozumiem . Nigdy w życiu nie czułam się tak źle jak w ciąży . Od 6 do 17tc wymioty ,mdłości ,omdlenia. Strasznie schudłam i nie miałam na nic siły. Ogólnie dla mnie ciąża to porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pełno debili na kafe - chodzi mi o te durne komentarze. Małolaty pewnie sie nudzą Autorko - ja tez wymiotowąłam do 24 t.c. codziennie!!! po kilka - kilkanaście razy. Przez pierwsze 3 miesiace cały czas byłam przeziebiona, a mdłości miałąm po pinad 20 godzin dziennie spałam po 2-3 godizny dziennie i byłam wykończona. Teraz jest lepiej. Jestem w 32 t.c. Z zaparciami na szczeście nie mam kłopotu wręcz przeciwnie. Załatwiam sie nawet po 2-3 razy dziennie, ale czasem tzn przynajmniej raz w tygodniu mnie tak przeczyści, że masakra! Nie każda kobieta znosi ciążę dobrze i ma więcej energii niż przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam tam ta
Alka.A.- a dlaczego czopków nie możesz? ja stosowałam czopki i taki słodki syrop (nazwy nie pamiętam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka.A.
Czopki glicerynowe ściągają wodę z organizmu i mogą być przez to niedobre dla dziecka. Ostatnio jednak na jakimś innym forum wyczytałam, że przyszłe mamy stosują Eva/qu - to też są czopki, ale podobno można je stosować w ciąży. Słyszał ktoś o nich? U mnie problem niestety się nasila, więc szukam wszelkich sposobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie komy moga pisac tylko osoby ktore sie staraja dopiero ja jestem dopiero w 5tygodniu i juz sikam jak zla , co zjem to czuje jak by smaku nie mialo a nie wyobrazam sobie co bedzie dalej , ale trzeba dac rade 9m-ce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość algiebra
Nie martw się, później jest już lepiej. Ja się cieszę moim bobasem już drugi miesiąc i każdego dnia odkrywam coś nowego. Też w ciąży się pociłam, też puchłam. I też miałam zaparcia, ale tylko pod koniec. Na początku jakoś tego nie zauważyłam. Przez miesiąc stosowałam evaqu, po porodzie zaczyna już mi się wszystko chyba regulować, ale i tak raz w tygodniu używam. Ciąża faktycznie nie jest wcale aż tak przyjemna, zwłaszcza jak są upały. Był taki moment, że miałam niesamowicie spuchnięte stopy, ale przez brzuch nawet ich nie widziałam, dopiero jak siadałam to widziałam jakie były duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka_A_
o... zażywałaś evaqu? I jak pomagały? Ja jeszcze się nie zdecydowałam na czopki. Jak na razie piję jakąś obrzydliwą herbatkę i troszkę pomaga ale bez szału. P.S. nie wiem dlaczego w pseudonimach nagle nie można używać kropek...i nie mogę się podpisywać jak wcześniej czyli Alka.A. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syśka_89
Dobrze to wszystko rozumiem, ja jestem już w 39 tygodniu ciąży, kazdego dnia myślę, a może jednak juz dzisiaj moja mała królewna zechce w końcu opuścić hotel "w brzuszku u mamuśki", ale dalej czekam, czuję się jak wieloryb, nogi opuchnięte, chodzę jedynie w japonkach, próbowałam domowych sposobów na przyspieszenie porodu, a więc mimo zaawansowanej ciąży poszliśmy z mężem na wesele do przyjaciół, tańczyłam, ale nie pomogło, no to 4S, czyli schody, sprzątanie, seks, spacer dłuuuugi, jak narazie bez rezultatów, o zaparciach nawet nie wspomnę, czopki evaqu to jedyny ratunek, bo nic innego nie działa, ból kręgosłupa nie daje mi spać, ale dziewczyny podejrzewam, że raz dwa o tym wszystkim zapomnimy jak w końcu będziemy trzymać w ramionach wyczekane maleństwo, życzę wszystkim "ciężaróweczkom" wytrwałości i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij maslanke na zaparcia, zobaczysz ze nie bedzie problemu ;-) ja sobie robie koktajle z owocami na maslance i nie mam zadnych problemow a wczesniej tez sie meczylam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×