Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc89798

Dlaczego on tak mowi?

Polecane posty

Gość gosc89798

Facet ktory sie rozwodzi juz 2 lata jak sie go zapytam o jakie kolwiek plany na przyszlosc zwiazane znami odpowiada mi tylko zdaniem : "Poczekaj az zakoncze swoje sprawy rozwodowe", moglby chociaz wspomniec cos o nas, o tym ze chcialby rodzine ze mna itd, ale on na to nic nie mowi tylko tyle zebym byla cierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
twoje życie zależy w 100% od jego planów? może najpierw Ty opowiedz jemu o swoich planach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc89798
kochana ja jemu mowilam o swoich planach, o tym zechcemiec dzieckozalozyc rodzine,na poczatku znajomosci mowil ze kiedy dostanie rozwod to sie zareczymy itd ale to bylo 2 lata temu na 1szych randkach a teraz ani slowem nie wspomina o tym jak mowie ze chcialabym miec dziecko to on na to ze musi pozakanczac swoje sprawy i wtedy o tym pogadamy,kazdy temat sie tak konczy mowie mu ze nie chce robic juz planow ale chce mniej wiecej wiedziec czy zarok dwa chce zalozyc rodzine bo nie wiem jak sie ustosunkowac zawodow, a on ze to jest robienie planow:/ dostalam awans w pracy i to sie wiaze z tym ze 3 lata bede musiala sie spelniac zawodowo co znaczy zemacierzynstwo musze odlozyc na jakis czas to jak on zareagowal? Ucieszyl sie mowi do mnie idz idz na te kursy, a mi bylo rzykro bo myslalam ze powie mi ze przeciez mamy zakladac rodzine a ty chesz robic kariere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc89798
Dlaczego na poczatku chcial, a teraz to nie wiem czy chce czy nie, bo nie chce o tym wspominac, jedyne jego zdanie powtarzane jak mantra to ze musi pozakanczac swoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
no to podejrzana sprawa... mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc89798
tak mieszkamy razem,zabiegal za mna jak glupi, czasami mysle ze pasuje mu taki uklad, ze on dobrze zarabia i placi alimenty,a teraz tez ja zarabiam plus bede jeszcze wiecej to kasy w brod zyc nie umierac, moze mu tak pasuje po co sie pakowac w jakas rodzine?w sumie na moje pytanie ze chce dziecko (oczywiscie nie teraz) mowi ze DOBRA, JA TEZ CHCE MIEC TO DZIECKO, jakdla mie facet powinien innaczej powiedziec o tym kobiecie ja to odbieram jako wymuszenie tego na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc89798
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×