Dlaczego on tak mowi?

Facet ktory sie rozwodzi juz 2 lata jak sie go zapytam o jakie kolwiek plany na przyszlosc zwiazane znami odpowiada mi tylko zdaniem : "Poczekaj az zakoncze swoje sprawy rozwodowe", moglby chociaz wspomniec cos o nas, o tym ze chcialby rodzine ze mna itd, ale on na to nic nie mowi tylko tyle zebym byla cierpliwa

O matko! Jak mój mi raz powiedział żebym poczekała bo rozwód weźmie jak jego syn będzie większy żeby mógł decydować z kim będzie chciał zostać.To odpowiedziałam mu tylko PA WIĘC JA NA CIECIE CZEKAĆ NIE BĘDĘ.Tak do miesiąca wzią rozwód i od roku jesteśmy małżeństwem.

Ps.I on już nie żył z żoną zaznaczam tylko rozwodu nie mieli Ps.2 Jak ma dzieci to uciekaj!

ad. ps.I - jak już nie żyje z żoną to uciekaj. Bo niedługo zacznie strasznie śmierdzieć ad. ps. II - jak nie ma dzieci, to uciekaj. Bo pewnie nie umie ich zrobić. Zresztą jak już nie żyje - to raczej na pewno nie umie.

hmm.... głupie

gość O matko! Jak mój mi raz powiedział żebym poczekała bo rozwód weźmie jak jego syn będzie większy żeby mógł decydować z kim będzie chciał zostać.To odpowiedziałam mu tylko PA WIĘC JA NA CIECIE CZEKAĆ NIE BĘDĘ.Tak do miesiąca wzią rozwód i od roku jesteśmy małżeństwem. xxx nie wiem czy to jest powód do dumy:O

Jak tam mówi dziewczyno to chyba jednak nie bedzie chcial wziac rozwodu .

A jak go wezmie z przymusu to bedzie zyl z poczuciem winy, bedzie chcial to jakos rodzinie wynagrodzic i nic z waszego zycia ciekawego nie bedzie

hmmm... głupie to są takie larwy, które łachają się z żonatymi. I głupota to nie jest najgorsza ich wada.

znamy sie niecały rok a on juz wyprowadził sie od żony, planuje rozwód i mówi "jestes realizacją mojego zyciowego marzenia" Do niczego go nie zmuszałam

Tez nie ma co krytykowac bo roznie w zyciu bywa, sam jestem rozwodnikeim i niestety ale w pierwszym malzenstwie mi sie nie ukladalo.Dopiero teraz zyje normalnie. Zapytaj go jakie ma plany wobec ciebie bo sama nie wiesz jak ulozyc swoje zycie.

Głupie to są baby które miałyby wszystko ale wolą dawać na lewo i prawo jak mąż jest w robocie a później się dziwią że chcemy rozwodu i nowej normalnej żony !!! Nowego życia a nie wiecznych zdrad.Później takie właśnie obrażone że sobie inną znalzazł, zazdrosne

Dzieki z te wpisy! :P Powiem wam ze nie chcialam sie z nim wiazac bo jest jeszcze zonaty, ale przez 3 miesiace przychodzil,rozmawialismy staral sie i osatecznie mnie zdobyl, acha!nie powiedzial mi na poczatku ze jest zonaty dopiero pozniej. Jak juz zdecydowalalm sie do niego wprowadzic to mowil ze po rozwodzie sie zareczymy ale tak ze wszyscy beda widziec i galy im wyjda, ze zorimy sobie dziecko bo po co dluzej czekac, ja bylam wniebowzieta, ale z czasem przez te 2 lata (rozwod trwa tak dlugo bo zona sie nie stawia na zadne rozprawy tak mowi), to teraz zyje ze mna i jest mu dobrze, ale mi nie jest, chce czegos wiecej, chce wiedziec ze ma to przyszlosc bo nie zamierzam sobie marnowac zycia, mam 31 lat.

Zalozylam ten temat na ogolnym wiec przytocze jeszcze moj wpis opisujacy sytuacje: ................ ja jemu mowilam o swoich planach, o tym zechcemiec dzieckozalozyc rodzine,na poczatku znajomosci mowil ze kiedy dostanie rozwod to sie zareczymy itd ale to bylo 2 lata temu na 1szych randkach a teraz ani slowem nie wspomina o tym jak mowie ze chcialabym miec dziecko to on na to ze musi pozakanczac swoje sprawy i wtedy o tym pogadamy,kazdy temat sie tak konczy mowie mu ze nie chce robic juz planow ale chce mniej wiecej wiedziec czy zarok dwa chce zalozyc rodzine bo nie wiem jak sie ustosunkowac zawodow, a on ze to jest robienie planow:/ dostalam awans w pracy i to sie wiaze z tym ze 3 lata bede musiala sie spelniac zawodowo co znaczy zemacierzynstwo musze odlozyc na jakis czas to jak on zareagowal? Ucieszyl sie mowi do mnie idz idz na te kursy, a mi bylo rzykro bo myslalam ze powie mi ze przeciez mamy zakladac rodzine a ty chesz robic kariere

acha mieszkamy razem,zabiegal za mna jak glupi, czasami mysle ze pasuje mu taki uklad, ze on dobrze zarabia i placi alimenty,a teraz tez ja zarabiam plus bede jeszcze wiecej to kasy w brod zyc nie umierac, moze mu tak pasuje po co sie pakowac w jakas rodzine?w sumie na moje pytanie ze chce dziecko (oczywiscie nie teraz) mowi ze DOBRA, JA TEZ CHCE MIEC TO DZIECKO, jakdla mie facet powinien innaczej powiedziec o tym kobiecie ja to odbieram jako wymuszenie tego na nim

Powiedz mu zeby sie zdecydowal bo ty chcesz miec normalna rodzine jak nie to poszukasz sobie kogos innego.Nie chcesz sie obudzic w wieku 40lat bez dzieci i kto wie czy on tez nie odejdzie bo nawet cywilnego nie macie.Chcesz miec normalna rodzine, on mial slub kiedys dlaczego ty go masz nie miec.Badz stanowcza, bo on jest widze niezdecydowany i niepewny ciebie.Po co ci taki facet?Nigdy nie bedziesz przy nim bezpieczna

Robert dzieki! Poki co to zyje jego zyciem i sie dopasowuje, a nie chce w ten sposob, bo to nie ja mam bagaz zebym musiala teraz cierpiec,zasluguje na normalny oklad i faceta, wiem moj blad ze sie wpakowalam z facetem ktory ma otwarty rozdzial, mozliwe ze od niego odejde.....ja sama mimo wieku nie mialam slubu i nie mam dzieci