Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężulek

doświadczone mężatki proszę o poradę

Polecane posty

kuźwa wychodzi na to że tylko mój facet nie sprząta, nie pierze, nie prasuje i nie gotuje 😠 no wyrzuca śmieci...jak mu przypomnę 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)normalna :D:D:D sami najlepsi tu pisują:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pierdziele  :/
masakra taka żona... wiesz co mi się wydaje że po prostu ona nie ma parcia na sex. Ja obecnie mam dziewczynę która jest po rozwodzie dla niej sex to podstawa jest bardzo dobra w łóżku, na jeźdźca jeszcze żadna mnie tak nie zadowoliła i te jej masaże c*pką mmmmmmmmm, istna maszyna... . Tyle że właśnie ja w niej tą namiętność potrafię rozbudzić kocham ją przytulam głaszczę :) ona to uwielbia i nie jest tak że od razu się do tyłka dobieram nawet sam tak nie lubię... najpierw pieszczoty, trwa to nie raz i parę godzin, do tego masaże :) ona odlatuje, potem sex dochodzi szybciutko bo taka jest rozpalona, ale ja uwielbiam tzw. grę wstępną wielogodzinną :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi, ale już Jej nie kręcisz. I jeżeli faktycznie robisz tyle, ile napisałeś, to rokowania są marne. Bo jeżeli to jest mało, to chociażbyś się (sorry za kolokwializm) zesrał, to i tak tego głazu nie wtoczysz na górę, podzielając los mitologicznego Syzyfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą to jakiś k***a mit że kobiecie trzeba posprzatac mieszkanie by ona poczula że cie chce:O kto te brednie wymyśla?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kolego nie chcę Cię martwić, ale wygląda na to, że ożeniłeś się z zołzą i nic tu nie pomoże. Może też być tak, że Twoja żona ustawiła sobie Ciebie w roli żywiciela rodziny a jej potrzeby seksualne zaspokaja ktoś inny. Spróbuj z nią jeszcze raz porozmawiać na spokojnie i przedstawić Twój punkt widzenia na waszą sytuację. Zrób tak, jak Ci pisałem (jako niezalogowany gość zaraz po północy), dodaj też, że ona wykorzystuje przeciw Tobie Twoją lojalność, co w ogóle jest paskudne, a w tej sytuacji wręcz podłe... a jak nic z tego nie wyjdzie, to będziesz musiał sobie poradzić inaczej. Chyba, że bardzą ją kochasz, wtedy masz prawdziwy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienormalna, a po co facet miałby prać? nie stać go żeby kupić pralkę? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)normalna to oni sa naiwni ;) nie sprzataniem i zakupami sie kobiety uwodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S_M zaskocze Cię wiekszosc nawet nie wie jak ustawic pranie w tym urzadzeniu i cieszą sie mega z***bistym seksem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężulek
nie no nie piorę, żona wrzuca do pralki i suszy, ale już nie prasuje. Prasuej sobie sam. Suchych rzeczy też mi nie chowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)normalna :D mój nie sprząta,nie gotuje,nie prasuje,nie wyrzuca śmieci, zakupów nie robi,innych rzeczy to już w ogóle nie wspominam ...catzo ! To ja (nie)normalna jestem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks na pralce? mmm :classic_cool: ­ Może cię zaskoczę, ale ja też nie próbowałem jeszcze dowiedzieć się, jak się nastawia naszą pralkę ani gdzie wsypać proszki. Za to w ramach podziału pracy zawsze wyciągam to co wyprała i rozwieszam na strychu.... a po jakimś czasie przynoszę i zwalam na stertę sugerującą, że żona powinna poszukać żelazka i deski do prasowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja zona zachowuje sie jak moj maz....nie umiem nic doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S_M chyba sobie zjade 🖐️ pod ten opis gry wstępnej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań sprzątać i robić żarcie, zacznij pić i jarać trawę, przeklinaj i wracaj nocami do domu - może w końcu żonka łaskawie zobaczy, że coś nie hallo w małżeńskim życiu....i zacznie dawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje...moj maz w domu nie pomaga bo utrzymuje nas , no ale do przesady , zeby tak tresowac meza...na twoim miejscu nic bym nie robila i nie ubiegala sie o sexx.. to jakas chora kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, mężulku. Spróbuj rozwiązania drastycznego. Weź żonę na ostro, tak po męsku. Bo może zwyczajnie przestała postrzegać Cię jako samca? Za włosy, do klęku i jazda! Później unieruchom ręce w nadgarstkach i zrób jej z d**y jesień średniowiecza. Albo dostrzeże w Tobie potencjał jaskiniowca i zmoczy się niemożebnie, padając ostatecznie zemdlona, albo dostaniesz po mordzie. Bo istnieje ryzyko, że trafiła Ci się góra lodowa bądź wszystko w Tobie ją jednak drażni i żadna dalsza reanimacja nie ma już sensu. Wóz albo przewóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzeta albo zadzwoni na policje ze ją mąz zg****ił :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gry wstępnej? w sensie wstępu do prasowania? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam tak z moim ex, działało mi na nerwy że jest dla mnie miły tylko wtedy jak jest seks....czułam, że muszę mu dać, aby nie chodził poddenerwowany i mi chciał pomagac. A i czuł był tylko wtedy jak mu dałam, bo jak nie było seksu to mnie olewał. zostawiłam go i teraz mam ochotę się kochać...z kimś innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to ona Cię nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężulek
he, tak jaram trawę czasem kilka razy w tygodniu, czasem wieczorem pije piwo. mam taką pracę, że mi to nawet umila czas przy klikaniu w klawiaturę (robię projekty). O trawę tez ma pretensje... (ale to już olewam, coś musze mieć od życia). Na siłę nic nie pomaga, co prawda jeszcze średniowiecza jej nie robiłem, bo tak na siłę jak biorę to płacze i mi opada, no sorki ale jak kobieta płacze to jakoś mnie to nie podnieca. Mówi, że ją gwałcę i będzie jeszczse gorzej bo się do mnie uprzedza... Kur*wa, zwarjuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ode mnie
za takie coś jak WZ opisała, to byś raczej dostał :D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vii, dlatego też należy przygotować całą akcję bardzo skrupulatnie. Wyłączyć telefony, zadbac o brak świadków i nie zostawiac śladów :classic_cool: No dobra, trochę poważniej... Stary, musisz rozważyć ile jeszcze jesteś w stanie z siebie dać, nie dostając zbyt wiele w zamian. I na ile jesteś w stanie wytrzymać to we względnym zdrowiu psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ode mnie
A tak naprawdę znamy tylko Twoją wersję Autorze - Ciekawe jaka by była wersja Twojej Żony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego mam wrażenie
że to temat Pendziora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze brutalniej, jeszcze dosadniej: Nie podniecasz jej. Jesteś za to jej dojną krową. Zarabiasz na utrzymanie, odwalasz kawał roboty w domu. Jest jej po prostu wygodnie. Wypięcie od czasu do czasu tyłka jest wliczone w koszty tego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniknął mój post? 😭 Napisałem, że facet, który odkryje, że jego żony nie da się nakłonić do współżycia inaczej niż gwał tem, naprawdę powinien przemyśleć, czy rozwód nie jest w takim przypadku lepszym rozwiązaniem. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×