Gość Gosia.... Napisano Czerwiec 19, 2013 Mam problem z mężem. Na początku maja urodził nam się syn. Mąż jest leniuszkiem, inprezowiczem i spiochem. Chodź odkąd dowiedzial się, że jestem w ciąży to imprezy trwały krótko i najczęściej wracał trzeźwy. Później okazało się, że ciąża jest zagrożona siedział w domu ze mną skończyły się imprezy. Teraz urodził się Dawid i okazało się, że mąż boi się go wsiąść ba ręce, nakarmic, przewinac. Nie powiedział mi tego w prost, ale ja to wiem. Wszystko robię ja. Jedyne co robi to mleko w dzień i poda coś. Mam do Was pytanie czy to normalne zachowanie u mężczyzn i po jakimś czasie przejdzie, czy ojcowie Waszych dzieci też tak mieli ? Nie wiem co zrobić. Przeprasam za błędy, ale urodziłam się w Angli i mieszkałam tam do 25 roku życia. Od 2 lat mieszkam w Polsce i jeszcze popełniam błędy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach