Doswiadczone maamy 5 latkow -prosze o pomoc

Mam taki problem, moja 5-letnia corka potrafi pisac cyfry, rozpoznaje nawet te 2-cyfrowe badz powyzej 100 (nie wszystkie), potrafi dodawac do 15. Problem jedynie mamy z pisaniem-mala zna wszystkie litery drukowane, wiele wyrazow potrafi napisac, gdy jej dyktuje po kolei litery. Ale to nie sa litery pisane, a takich bedzie uczyc sie w szkole. Mala co prawda robi szlaczki w cwiczeniach, przepisuje normalne litery, ale szybko jej sie to nudzi. A jak jej czasem nie wychodzi, to sie denerwuje i przerzuca sie znowu na drukowane litery. Jak ja zachecic i uczyc normalnego pisania?

Fajnie,ze tyle potrafi:) Ale czy nie wymagasz od 5-cio letniego dziecka za dużo?

Jak pójdzie do przedszkola to chęć rywalizacji zrobi swoje. Moja też tak miała. W domu później sama chciała ćwiczyć, bo wszyscy potrafią i ona też chce.

chodzila do przedszkola, ale zrobilam jej wakacje juz od czerwca, bo we wrzesniu idzie juz do zerowki i chcialam jej dac troche "wolnosci". w przedszkolu nie uczyli sie pisac, byly jakies cwiczenia, ale szlaczkow malo. Dziekuje, ze uwazacie, ze mala duzo umie. Ja jej nigdy nie zmuszalam, zaczelo sie od jej pytan jakies pol roku temu o numery na domach. A dodawac tez jakos sama sie nauczyla-uzywa palcow i na palcach dodaje, a inne sumy to z pamieci jedzie, bo ciagle pytala, ile jest X+Y. Nie wiem, jaa myslalam, ze 5-latka warto juz troche powoli uczyc, bo jak wszedzie trabia, ze potem dziecko odstaje w szkole, bo matce sie nie chcialo. zreszta decydujaca tu byla opinia mojej mamy-mnie zaczela uczyc (bo sama chcialam) gdy mialam 4 lata, ale uczyla pisanych liter a nie drukowanych. Sama pamietam, ze w zerowce potrafilam czytac proste zdania i pisac (a do przedszkola wczesnieej nie chodzilam).

Sama nie wiem, czy ja troche uczyc, czy pozostawic to szkole.Byla na kafe temat, gdzie dziewczyny sie licytowaly, co potrafia dzieci w tym wieku. wypowiadaly sie tez ponoc kobitki, ktore ucza w klasach 1 i zarzucaly matkom lenistwo, bo potem w grupie na 20 dzieci maja 3, ktora nic nie umie, nie maja czasu, by indywidualnie siedziec nad kazdym dzieckiem, ktore nie nadaza, a pozostala czesc grupy sie nudzi.

Czekam na rady :) i podnosze, bo zaraz moj temat zaginie

Moja córka ma 4,5l i tez w ramach zabawy uczę ją różnych rzeczy. potrafi napisać kilka słów-nie zna jeszcze wszystkich literek.Ale dodawac jeszcze się nie uczyłyśmy :) Musisz być bardzo dumna z córeczki :) :) Myslę,że jeśli mała sama sie do nauki rwie-to czemu nie:)

E, tam dumna. Teraz mala na faze ile to jest 1265 i mam jej mowic, ale takie cyfry to juz za duzo i jej mowie, ze takich sum bedzie sie uczyla w szkole. Mala robi w ten sposob, ze pyta-ile jest 12 i 65 ale nie dodane... Manie ma na temat cyfr. A Ty uczysz corke liter pisanych czy drukowanych?

Ja nie pisze tego by sie chwalic, chcialam uniknac atakow, ze mam dziecko imbecyla, ktore liter nie umie pisac. Dlatego napisalam o tym zamilowaniu malej do cyferek.

Nie czujesz dumy? Uczę ja pisać i drukowanymi i pisanymi

moja ma 5,5 roku i pisze tylko drukowanymi, nawet mi nie przyszło do głowy ze to jest jakiś problem. Tak naprawdę większośc jej grupy w przedszkolu nie zna liter a już z łączeniem to duże problemy.

No tak, zrobilas to rownoczesnie. a ja najpierw malej pisalam tylko drukowane litery, jak miala 4 lata. I teraz pewnie tak jej latwiej, wygodniej i szybciej niz meczyc sie z pisanymi. Pisanymi potrafi napisac jedynie swoje imie, tzn. pisze kazda litere, ale z odstepem, nie umie ich zlaczyc.

No i musze jej najpierw napisac a ona przepisuje. Skoro uwazacie, ze mala i tak sporo potrafi, to dam na luz, w koncu od czego jest szkola w koncu.

w tym wypadku łączenie liter to raczej szczegół. Wyuczy się w szkole:)

Gosciowa-dzieki, ze podsunelas mi rozwiazanie. ja juz rozumiem, dlaczego mala nie chce pisac pisanych-bo nie czai tego laczenia wlasnie :) Bede jej pisac ale w odstepach.

:):)

Moze mi dziecko w kierunku matmy bardziej pojdzie. Dzis bylysmy po truskawki, wzielam kg i sprzzedawczyni mowi, ze do zaplaty 3,50. a maala do mnie-pani prawde powiedziala, tu jest naklejona cena 3,50 i pokazala na skrzynke.

Masz bardzo mądrą córkę

a tabliczkę mnożenia już potrafi?