Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pennyyy

upały, opuchnięcia w ciąży - jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość pennyyy

jestem w 6mc. upały - horror. łapy jak balony, ledwo co pięść zaciskam. stopy jak u hobbita (wielkie i napompowane a nie owłosione:P) ledwo co zapinam luźne sportowe sandały, o czółenkach nie ma mowy. jak sobie radzicie w te upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 9 mc i też już mam dość upałów choć to dopiero kilka dni :P ale i tak uwierz, że nie jest najgorzej ;) 1 dziecko rodziłam końcem sierpnia a lato było wyjątkowo upalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyyy
no tak, ale ja rodzę w październiku, czyli czekają mnie te największe upały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez rodzilam pod koniec zeszlego sierpnia.... i w sumie to przespałąm lato:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyy
ja czy śpię, czy chodzę, to jestem cała napuchnięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apettit91
cos o tym wiem . Moze nie az ta bardzo jak ty to opisujesz ale po dluzszym wysilku strasznie puchna mi nogi i kolana i umieram po prosztu . Nie mozna nawet normalnie funkcjonowac przy taich upalach . Tez mam termin na pazdziernik i jestem przerazona skoro takie ma byc cale lato : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na połowę sierpnia. Już ledwo chodzę, cała jestem popuchnięta i do tego mdleję od tych upałów i z domu się nie ruszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 tydzień Ja hektolitrami piję zimną wodę prosto z lodówki i opycham się zimnymi jogurtami by sie schłodzić od środka i jak narazie pomaga. Mało puchnę więc jest dobrze. Czasami wsadzam jogurt na 10-15 minut do zamrazarki by sie sie dobrze schlodzil. Lepsze jak lody i mniej kaloryczne ;) ale moim numerem jeden by sobie jakos pomoc jest ZIMNA WODA ;) pozdrawiam przyszle mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z pomysłem na chłód
Dziwne, ja jestem w 25 tygodniu-czyli tez 6 miesiac i nic mi nie puchnie. Mam termin na koniec września. W ogóle nic-ani stopy ani rece. Przytylam na razie 6kg-i w sumie tylko po brzuchu widać-bo jakbym pilke od siatkówki polknela- mala jest wieksza 2 tygodnie wagowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apettit91
ja do tej pory puchly tylko nogi ale dzisiaj chyba jakies apogeum jest 34 stopnie w cieniu :D i rece zaczely puchanc moze nie tyle rece co palce . Ale kazda kobieta jest inna , kazda z nas inaczej przechodzi ciaze , ale jednak upaly to dla kazdej z nas ciezki okres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok temu kupilam rozowe buty klapki z gumy(popularne) i chodzilam aż do porodu.numer wieksze. nic. jezioro i d**a w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czerwcu ja te nie spuchlam, dopiero w polowie lipca. po30tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie w ciąży zima była trudniejsza. Bałam się, ze się przewrócę na tym lodzie, ubieranie mnie drażniło, wszystko cisnęło. Jestem ciepłolubna i dla mnie taka temperatura jest przyjemna, ogólnie urodziłam się nie w tym klimacie co trzeba :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×