Kobiety lub mężczyźni z wysokiej, średniej i niskiej półki

Obie płci możemy podzielić na 3 kategorie. Z tym, że ta średnia zawiera w sobie 2 podgrupy: średnia wyższa i średnia niższa. O "półce wysokiej i niskiej" wiele mówić nie trzeba. Wysoka zawiera osoby wymarzone: piękne, inteligentne, z aspiracjami. Niska z kolei przypadki beznadziejne. Ale ciekawa jest grupa średnia,Z tym, że ta średnia zawiera w sobie 2 podgrupy: średnia wyższa i średnia niższa. Średnia wyższa, - w niej znajdują się albo takie panny które gdyby popracowały nad ciałem, mogą awansować do tej wyższej grupy albo osoby ładne ale tak głupie, że długo z nimi nie da się wytrzymać. Średnia niższa - to już poważne zaniedbania. Co najmniej 10 kg nadwagi + inne problemy estetyczne. Mogą być świetnymi kumplami/kumpelami lecz ciężko już pocałować czy coś więcej. Oczywiście jak się uprą, mogą awansować, lecz nigdy do najwyższej półki.

no i wyszło na to, że jestem w pierwszej grupie :D

Więc co robisz na Kafe?

to ja należę do średniej wyższej

nabijam się z głupich tematów :)

kurde...źle chodziło o średnią niższa...:D

kurde...źle chodziło o średnią niższa...:D

Ja doszłam do tego drogą eliminacji - nie jestem tak głupia, że długo się ze mną wytrzymać nie da. Nie muszę też nad ciałem pracować i dzieci się mnie nie boją - więc pomimo mojej absolutnej przeciętności jestem z***bista :D

Średnia niższa, mam nadwagę jakieś 10kg, włosy pojarane, problemy z cerą, gdybym schudła, zapuściła włosy i ogarnęła twarz z wągrów to awansowałabym do półki wysokiej :) dziękuje za uwagę.

moorlan ile masz lat co??? pewnie musisz byc juz nie mloda i z kilko(nastoma) kilogramami nadwagii, wszedzie gidze sie nie wejdzie na kafe twoj post

weźcie się zdecydujcie...raz jestem stara, raz młoda, raz za chuda bez cycków, innym razem 10kg nadwagi. Tydzień mnie na kafe nie było i nagle wszędzie moje posty widzisz? Aż tak nudno było?

Bo to dziwne, że ktoś z wysokiej półki siedzi na Kafe. Oni nie mają na to czasu. W dodatki oni są piękni nie mogą więc być przeciętni

no więc jakiejś kategorii brakuje.

Więc jakiej ?

ty mi powiedz - przecież ty to wymyśliłeś :)

Jeśli się nie należy do tych powalająco pięknych odnoszących sukcesy - jest się w średniej wyższej.

z tego co napisałeś to klasa "średnia-wyższa" wymaga jakiś ulepszeń, bo albo są piękni (ale głupi), albo fizycznie coś z nimi nie tak i muszą to poprawić. Wiele osób (nie tylko ja :P) wygląda dobrze i nie musi nic poprawiać i jednak większość z nas nie ma dwucyfrowego IQ. Czyli jednak za duże uproszczenie, bo gdzie w tym wszystkim taka całkiem udana przeciętność?

oho! lale ustawiają się na pułkach :D dobre

chyba trzycyfrowego IQ, pochwalę się, że ja mam 135

Tajedyna - mimo wszystko mam nadzieję, że większość z nas IQ ma trzycyfrowe właśnie, nie dwucyfrowe ;)

No więc dobra- grupa opisana przeze mnie jako średnia wyższa to Ci których opisałaś. Mój opis średniej wyższej pasuje do średniej poziomu środkowego.

dwucyfrowe IQ ma się w SP :D szkoła uczy myślenia hah

Coś mi tu nie pasuje, bo jak jestem inteligentny i przecietny z wyglądu (tzn. podobam sie co 5-6 kobiecie) to nie wiem gdzie miałbym sie klasyfikować. Poza tym dla mnie dziewczyna tak głupia, ze nie da sie z nia wytrzymać od razu kwalifikuje sie do niskiej półki. Do bani ten podział. Raczej szedłbym w system punktowy, tj. za dana ceche osoba otrzymuje określona ilość punktów (np. za intelekt moze odtac od 0 do 4, za wyglad od 0 do 10, wychowanie, majątek, poczucie humoru itp. od 0 do 1 i tak dalej) i potem po zsumowaniu określamy że np. 0 - 15 /50 to niska półka, 16-45/50 średnia i 46-50/50 to wysoka. Moze coś takiego na kafe opracujemy i w przyszłości bedzie to nauczane w ksiazkach do psychologii:D

Rozsądny pomysł

Tajedyna - mam dziwne wrażenie, że nie zrozumiałaś mojego postu. Przeczytaj jeszcze raz bo aż głupio mi tłumaczyć komuś kto twierdzi, że ma IQ 135. I sorry jeżeli nie zrozumiałam, ale czy skrót SP odnosi się do "szkoły podstawowej"....bo chyba pamiętasz "formułę" IQ która uwzględnia wiek, a wynik jest mniej więcej stały przez całe życie?

Autorze - ok, taki podział brzmi sensowniej (powiedzmy :P)

a jak jestem ładna a gupia i bez ambicji o gdzie mam sobie usiasc?

no ale inne IQ ma 9-latek, a inne 30-latek... przez pewien okres dojrzewania można nauczyć się racjonalnego myślenia i zrozumienia o co chodzi z tymi testami, jest to na logikę. Przykład ja rozwiązywałam jakieś 2-3 lata temu ten test i wyszło mi 130, a 5 lat temu miałam 120

teraz masz 76

tajedyna - właśnie dlatego IQ dzieci mierzy się innymi testami niż dorosłych. Owszem, są różnice w IQ, ale to z zasady kilka punktów i ktoś kto miał niskie IQ w podstawówce nie będzie geniuszem po 10 latach.