czy wziac na chrzestna kobiete w ciazy?

wiem ,ze dla nie ktorych glupi problem ,ale mam takie pytanie co byscie zrobily na moim miejscu otoz za 2 mce rodze i zawsze bylo mowione ze dla drugiego dziecka za chrzestna wezmniemy bratowa -brat juz byl ,wiecej rodzenstwa nie mam no ale teraz sie okazalo ze bratowa tez jest w ciazy ,a wiem ze niektorzy mowia ze nie powinno sie brac za chrzestna kobiety w ciazy .Powiem tak do tej pory smieszyly mnie takie gadki ,ale teraz sama nie wiem -boje sie ze gdyby sie cos stalo to bym sobie nie wybaczyla ....

tylko że co mogłoby się stać???? ...zabobony i tyle

I ty masz być matką?

Bierze się żeby było wygodnie, kogoś kogo będziesz chciała widzieć na chrzcie, roczku, komunii i czasem na urodzinach...

a ja sie cieszę ze ciemnogród powiedział mi w twarz "wziełabym ciebie, ale jestes w ciazy" cześć i chwała...

Kużwa, na chrzestna bierze si dobra katoliczkę. Koniec tematu. A katolik nie wierzy w zabobony. Po kiego huja chcesz chrzcić dziecko?

macie racje i jak juz pisalam do tej pory sama sie z tego smialam ,ale jakos teraz .......sama nie wiem boje sie zapeszyc .....

Weź mnie nie osłabiaj. czego konkretnie się boisz? Że urodzi na chcrzcie? No bo zaprawdę nie znam tego zabobonu i nie wiem, czego mozna się bac.

Jesli wierzysz w zabobony to nie bierz. Nigdy nie jest tak ze sie wszytsko dzieje w zyciu po naszej mysli i zawsze cos zlego predzej czy pozniej sie stanie. Po co masz obwiniac niewinna kobiete o cale zlo jakie Cie jeszcze spotka...

Skoro wierzysz w wiejskie gusla, to po co chcesz chrzcic dziecko?! Katolicyzm odrzuca zabobony. Ludzie zdecydujcie sie.

nie. Zezowatej też nie. I rudej. I żeby brodawek nie miała. Sprawdź też, czy nie ma wdowiego palca, tj drugi palec u nogi dłuższy od palucha. To BARDZO ważne. Mhm.

tez zabobon mówi że jak kobieta jest w ciązy i zostanie chrzestną to któreś z dzieci umrze, albo będzie miało nieszczęsliwe życie. A nie możecie zaczekać z chrzetem jak bratowa urodzi??

tez zabobon mówi że jak kobieta jest w ciązy i zostanie chrzestną to któreś z dzieci umrze, albo będzie miało nieszczęsliwe życie. A nie możecie zaczekać z chrzetem jak bratowa urodzi?? Ja Ci powiem tak w tym kraju to dziecko napewno bedzie miec cięzkie życie i nic tu do tego nie ma chrzestna w ciązy!

Bzdury, co ma być to będzie i jest to najbardziej okrutna prawda. Jeśli coś ma się stać, to się stanie czy będzie chrzestna w ciąży, czy będziesz zawsze omijać drabiny i wieszać czerwoną wstążeczkę. Żadne gusła zabobony nie ustrzegą Cię przed tym co ma się stać. Swoją drogą jeśli jesteś katoliczką, chcesz ochrzcić dziecko, to jego życie składasz w ręce Boga. I to od niego zależy co się stanie, bo teoretycznie dla każdego jest jakiś boski plan. I wiara odrzuca wszelkie zabobony, gusła, magię i inne.

Ja Ci powiem tak w tym kraju to dziecko napewno bedzie miec cięzkie życie i nic tu do tego nie ma chrzestna w ciązy!

zabobonna katolka wstydziłabyś się

Ja tam autorke rozumiem fakt ze to zabobon ale gdybys kiedys przez to miala sie obwiniac to lepiej odpusc

Ja mialam podobna sytuacje -i nie wzielam bratowej za chrzestną ..i tyle:) Moze wierze w zabobon ,moze nie.... ale jak chodzi o dziecko nie ryzykuje:D