szukam inżyniera budowlanego

tam nie samą pracą człowiek żyje, jak niestety niektóre osoby u nas...:(

zdradzisz w końcu skąd piszesz? i czy oto ten lepszy świat?

Musze odpowiedziec. Wiem co nieco. Moja sasiadka miala domek nad Garda See. I jets blondynka... You know :-) Powodzenia... zmywam sie nie jestem zdania, ze gdzie 2 sie bije tam 3 korzysta :-D On byl szybszy...congratulations !

ale ja nie jestem żadną nagrodą w konkursie! i proszę mi się tam nie unosić bo złość piękności szkodzi...you know ? :)

stary daj spokoj... lekko flirtujemy a ty to traktujesz tak jakbysmy szli do slubu... :o

a mówią...że to kobiety biorą wszystko za bardzo do siebie...

:-)

jestem konkret w pracy .................... i nie tylko musiałabyś być dyspozycyjna ...........bo dla mnie pewne sprawy cóż czekam

proszę proszę... i już na dzień dobry JA mam spełniać Twoje warunki...co raz ciekawiej widzę się dzieje :)a do czego to Ci niby potrzebna moja dyspozycyjność jeśli mogę spytać p. Konkretny ? :)

To chyba jest ten Speedy Gonzales uwaga!!!!

spoko spoko...domyślam się o co kaman :)

Ja jestem inżynierem. Nie budowlanym co prawda, ale pokrewnym. Jest tylko jeden problem, nie nadaję się na żonę żony. Jeśli przymkniesz oko na tę drobną wadę, to może nam się uda wspólnie coś zbudować, tudzież zburzyć autorko.

w miarę "normalny"układ... mnie interesuje nie 2 +1

chłopy...ogarnąć się! w dwuszergu frontem do mnie zbiórka ale to już!

takie tlumy sie gromadza....? No tak tylko dyscyplina a nie....

cóż...widać nie ma żadnego konkretnego faceta... takiego z jajami...technicznymi :P hmmmm będę się musiała zadowolić magistrem od fikołków :)

Za malo reklamy na moj gust. Albo brak jaj rzeczywiscie. Takie czasy nastaly. Faceci niewiescieja.... :----D

mówisz reklama dźwignią handlu...czyli jutro idę na budowę, zrzucam kask, rozpuszczam włosy...i wyskakuje w bikini :P ciekawy eksperyment mógłby to być...tylko jak na złość pada!

to zakrawa na desperacje ... a kto odpowie za wypadki na budowie? No chyba, ze sie popija ostro... :-D To troche malo romantyczne. Lepiej jakis kurs z BHP przepisow i krotka spodniczka... :-D albo za mala bluzka... no ale ten klimat..nie poludniowy :-D

no gdzie tam popijawa, u mnie, no wiesz! tak tak kobiety potrafią użyć swoich...atutów :P i to dość skutecznie tak coś ostatnio zauważyłam...panowie bardzo przewidywalni jesteście :) desperacja nie...przynajmniej na razie...ale poeksperymentować zawsze można...a wypadek hmmm może jakiś ciekawy pan inspektor się zjawi:P

To jest super zawod inspektor. Lubi wejsc do kazdej dziury aby wyweszyc naduzycia. Ale czy on to jest ten wymarzony typ?

na budowie musi być porządek i ktoś kto potrafi zapanować nad resztą, przepisy przepisami...a panowie mi po dyfuzorze i tak bez szelek biegają więc nie trudno o fiku miku...i proszę i co? przecież nie robią tego dla mnie...ale taka praca w pipie :) tam to już nie ma zmiłuj, kobieta powie, to tak ma być! bez pie.....olenia :P

ja nie rozumiec co to jest ? praca w pipie bez pie.....olenia znam tylko opie...nia :-D

wymarzony typ...musi mieć to coś i tyle :) ale nie ma nic bardziej sexownego od męskiej inteligencji i tego jak facet ma pasję... no i jak zaiskrzy to koniec :P

wiesz jak Ci dzwonią że masz kontrolę to nawet nie wiem jak będziesz miły dla tego kogoś i tak trzepiesz gaciami...nawet jak budowa jest prowadzona idealnie ale chyba zboczyliśmy trochę z tematu? zresztą kobieta na budowie do do dnia dzisiejszego obiekt dość kontrowersyjny... pod każdą postacią :)

pasje w jakim kierunku...milosnym?

czy odkryta czy zakryta :P

życiowym :) nie przesadzajmy już tak z tą miłością...niech będzie konkretnym facetem i to wystarczy :)

to racja facet musi byc dominujacy jak ten inspektor i zeby kobieta spodniami trzesla :-D

z ust mi to wyjąłeś...facet to ma być facet!!! po coś nosi te spodnie...ma trzasnąć w stół kiedy trzeba!