Mój facet zostawił mnie dla brzydszej

milla93 chciałbym Ci pomóc. Wiem że jesteś w rozterce psychicznej. Proponuje rozmowę mailową. Pozdrawiam

No ale co my mamy Ci powiedzieć? Z tego co piszesz można wywnioskować, że uważasz się za lepszą od tej dziewczyny a jej po prostu nie znasz. Jedyne co Ci mogę napisać to to, że na pewno będzie następny i przecież jak się związałaś z tym chłopakiem nie miałaś gwarancji na to, że nigdy Cię nie zostawi. Takie rzeczy się zdarzają i to jest normalne. Kup sobie czekoladę, obejrzyj jakąś komedię romantyczna i ogarnij się.

Nie czuję się od niej lepsza. Uważam, że oni do siebie nie pasują. Są z zupełnie innej bajki. Poza tym mi na nim zależy, jej nie. Chcę, żeby się ocknął nim będzie za późno.

Przykre jest to, co piszesz. Wygląda na to, że facet był z Tobą tylko dla seksu, ewentualnie aby pochwalić się przed kolegami, że ma najładniejszą dziewczynę na uczelni. Jakoś ciężko mi to pojąć. Przychodzi i mówi Ci, że kocha inną, a to co? Ciebie nie kochał. Przecież tworzyliście związek.

No ale skoro woli ją no to nic z tym nie zrobisz kretynko. Trzeba być chorym umysłowo żeby się uganiać za facetami haha zero godności

Trochę to nielogiczne, bo przecież skoro chodzisz z tą dziewczyną do grupy, to znaczy, że Twój chłopak znał ją już od dawna. Tak nagle się w niej zakochał? Piszesz, że układało się między wami super.

milla93 chciałbym Ci pomóc. Proponuje rozmowę ,kawę i sex zobaczysz szybciutko cię wyleczę.

milla93 chciałbym Ci pomóc. Proponuje rozmowę ,kawę i sex zobaczysz szybciutko cię wyleczę.

już samo napisanie o 'problemie' na kafe jest wystarczającym kret.zmem. loool :D

jest jeszcze "to coś" co się albo ma albo nie, coś co sprawia, że faceci szaleją za daną dziewczyną lub nie. Widocznie Ty tego nie masz i już A to,że jesteś ładniejsza to twoja opinia, jemu podoba się ona.Tak szy siak jesteś od niej gorsza, inaczej by Cię nie zostawil. Proste !

Nawet jeśli szybko zrozumie swój "błąd"? to czy odpowiadałoby Ci gdyby teraz wrócił? Skoro ktoś jest skory do odejścia to ciężko później komuś zaufać, moja była dziewczyna też ode mnie odeszła bo zauroczyła się w innym, minął miesiąc a ona zapłakana przyszła szukać pocieszenia w moich ramionach... Oczywiście kocham ją nadal, ale już nigdy z nią nie będę...

Z postu na post widać jak bardzo jesteś pusta i "na przysłowiowy jeden raz". Przykłady? Jak ona wygląda; włosy nie ułożone; moda z lat 70; jej znajomi???; itp itd. Słusznie że ciebie zostawił bo widocznie ona jest piękniejsza nie tylko z zewnątrz ale i przede wszystkim sobą.Ty? Pusta lala bez charakteru. Dlaczego to widać gołym okiem? On zapewne właśnie jest szczęśliwy a ty płaczesz na forum. :D:D:D:D:D:D Niestety tak już jest w życiu - pustaki są samotne.

Ja jestem z nią w jednej grupie, on jest na czwartym roku. Nigdy nie byłyśmy blisko, miałyśmy stosunki typowo uczelniane. Ja poznałam ich ze sobą pod koniec zeszłego roku, bo byliśmy z paroma znajomymi w klubie i była między innymi ta dziewczyna. Potem jakoś pod koniec semestru zostałam dobrana z nią do jednego projektu, pracowałyśmy nad nim u mnie, odwiedził mnie akurat wtedy mój chłopak i pamiętam, że ze sobą wtedy rozmawiali, ale w życiu nie pomyślałabym, że wpadnie mu w oko. No a później nie było już takiej sytuacji, żeby ze sobą przebywali, aż do maja. Moja grupa organizowała majówkę, część się wykruszyła bo miała inne plany, no ale niektórzy pozabierali swoich znajomych, ja zaprosiłam chłopaka. Wtedy właśnie widziałam, że on cały czas się koło niej kręci, zwróciłam mu nawet uwagę, bo mnie to irytowało. I od tamtego czasu zmienił się jego nastrój, raz był smutny, a następnego dnia wesoły. Ciągle sprawdzał telefon. Ale poza tym nie było żadnych dziwnych zmian w jego zachowaniu. Nie odwoływał spotkań, nie unikał mnie. Aż tu nagle w zeszłym tygodniu oznajmia mi coś takiego...

Gdyby Cię zostawił dla ładniejszej też byś się nie czuła za dobrze :/ Lepiej skup się na kimś innym. Siedem miesięcy to nie tak dużo, a skoro koleś tak po prostu Cię zostawił, to raczej ciężko będzie go odzyskać i czy w ogóle warto??

Mam obecnie podobną sytuację. Poznałam super faceta, zaprzyjaznilismy się. Ja się zakochalam. I jako ze mam duże powodzenie myślałam ze mam go w garści. Jak zawsze każdego faceta ktory mi się spodobał. Nic bardziej mylnego! On po uszy zakochał się w mojej przyjaciółce. Ona jest niska, krepa i wcale nie ładna, jdenak w zupełności go rozumiem i nie mam żalu :) Moja przyjaciółka zasługuje na najlepszego faceta bo ma super poczucie humoru i charakter. Cos czego nie zobaczy sie na pierwszy rzut oka. A jak się to odkryje, to traktuje sie taka osobę jak skarb!

Przykre... Po prostu się zakochał. Tylko tyle i aż tyle. Tylko ciekawe co czuł do Ciebie...? Tak to jest, że nagle kogoś spotykamy i nie chcemy już nikogo innego. Ok, może Tobie się ona nie podoba, ale widocznie jemu odpowiada. Musisz to uszanować.

Oj tu raczej ci nikt mądrze nie odpowie na to pytanie ,ale czasami tak w życiu bywa ,porozmawiaj o tym z przyjaciółką może....?

Wstydzę się powiedzieć o tym komukolwiek. Wszyscy myślą, że to ja z nim zerwałam i głupio byłoby mi teraz przyznać jaka jest prawda. Ostatnio słyszałam jak próbował ją gdzieś zaprosić, a ona wykręcała się mówiąc, że nie ma czasu. Więc skoro tak go olewa to chyba nic dobrego z tego nie wyniknie...

kurde. ja Ci powiem. mój były też, jest z brzydrzą. myśle no cholera jasna jak? ale szczerze powiem, że to ja się zmieniłam, teraz pierdziele o lakierach do paznokci i serialach, kiedyś chyba tak nie było, keidyś wydaje mi się że byłam inna,bardziej interesująca, i za cholere nie mogę do tego wrócić. Można ze mną porozmawiać i na tzw. inteligente tematy. bo głupia nie jestem,. ale pierdziele . pierdziele jak potłuczona, wiele osób mnie nie lubi...bo też oceniam ludzi, z góry też sama kogoś nie lubię ,ze potem się nie zdziwić że nie potrzebnie polubiłam. zgrywam się okropnie, kto nie rozumie mego żartu czuje się obrażony. nie wiem co się wydarzyło :)))

Uroda to nie wszystko. Najpiekniejsza tak obrzydnie ze nie mozna na nia patrzec a "brzydula"ale dobra ,mila bedzie wspaniala kobieta

Zalosne jestescie, z tym waszym przekonaniem ze jestescie piekne i kazdy facet jest wasz. A jest dokladnie tak jak ktos wspomnial wczesniej 'uroda faceta przyciagasz, inteligencja zatrzymujesz' Lalka barbie jest na dluzsza mete bardzo nudna. Kobieta musi byc intrygujaca, a nie po prostu ladna. Te 'ladne' sa dla facetow na chwile, szczegolnie jezeli za ladna facjata nic sie nie kryje, albo kryje sie zmija. Moj brat na przyklad teraz sie spotyka z taka. Dziewczyna jest bardzo ladna, taka ze moj brat czasem dziwi sie co ona z nim robi, ale.... on nie ma zadnych powaznych planow w stosunku do niej. To tak apanienka na chwile i nie ma z jego strony tego 'gnia', 'pokrewienstwa dusz' to jak spotykanie sie z lalka. Jak tylko spotka kogos interesujacego to ja zostawi.

A Ty się nie przejmuj, może on leci za modą bo hipsterswto takie modne. Ooo jaka to ja jestem inna odreszty świata, i czytam książki i mam ubrania ze szmateksu. taka ze mnie wartościowa osoba. gówno prawda większości tych "hipsterów" śmiemnia, bo to jest modne, zwykłe emo,a niestety i takie też mają branie ;D może ten twoj były to właśnie ukryta opcja hipsterska, i teraz się przyznaje :P

ale ona sama brzydka jest tak normalnie? czy tylko głupio się stylizuje? bo to zasadnicza różnica, kiedyś pewnie ze swojego hipsterstwa wyrośnie i zacznie się ubierać normalnie, a wtedy może się okazać, że jest z niej całkiem fajna laska

Byłaś dla niego niczym dmuchana lala żeby miał na jakiś czas gdzie zapchać. A teraz znalazł sobie normalną dziewczynę i nie jesteś już mu potrzebna.

To masz pecha i pewnie poczucie wlasnej wartosci siegnelo zera ;) a teraz ty sobie poszukaj przystojniejszego.

"Nie chcę wyjść za zadufaną w sobie, ale jestem po prostu od niej wielokrotnie ładniejsza, dbam o siebie, ubieram się zawsze dziewczęco, kobieco, podkreślając swoje atuty" 1 jeśli "dbaniem o siebie" nazywasz kilogram tapety na twarzy, farbowane włosy pokryte lakierem, szpilki, mini i inne podobne tandeciarstwa, to nie dziwię się, że cię rzucił dla tej - jak sama piszesz - naturalnej laski.

przeciez on cie nie kocha, to po co chcesz go odzyskac? ponizasz sie

Jesteś żałosna obrażając ją tak. Wyszło że dla niego byłaś głupią dziurą w którą mógł się spuszczać. Twój sen się skończył.

Nie to ladne co ladne tylko co sie komu podoba. Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. Nikt nie jest szczesliwy jak dostanie kosza. No chyba ze masochisci.

Oj znam taka laske Chodzi od lat zamiatajac ziemie dlugimi spodnicami.wlosy nie wiem czy czesane-ale jakie pukle,pleciona torebka -ta sama od nie wiem kiedy Ale jaka buzka-usta,oczy A charakter? Zobaczyla pol swiata za pol darmo,skonczyla archeologie,wszedzie i z kazdym sie dogada Ludzie zawsz ja zapamietuja..Nigdy nie widzialam jej umalowanej ani na szpilkach ;)