kto chce tez jechac do pracy za granice?? ja jestem juz gotowa.

kto tak jak ja chce jechac do pracy za granice ? Ja mam juz wszystko poszykowane, od ubran, chemii, tabletek , az po jedzenie.... i czekam na oferte z konkretnej agencji posrednictwa pracy , ale obecnie ofert nie maja ...i nie wiem czy czekac dalej bo czas leci, a pieniedzy coraz mniej, rachunki niezaplacone ... z agencji mam jechac na 6 mies z mozliwoscia urlopu po 3 mies... Moze tez jest ktos w takiej sytuacji jak ja ? Ja jestem zmuszona jechac, tu pracy brak pow. 1.100 na reke.. Poleccie jakies dobre agencje ... juz bardzo jestem zniecierpliwiona i zestresowana i nie wiem co robic ... z agencji mialabym przejazd akredytowany czyli w pierwszej wyplacie odciagniety, wiec nie musze jechac z super jakas gotowka... a moze do jakiegos gospodarza , Niemcy , jaies zbiory , sortowanie ... dziewczyny ??? jestem gotowa jechac juz od nast. tyg jak cos :))

ha ha ha ha ha ha! jedzie do pracy i już wszystko ma - oprócz pracy! ha ha ha ha ha !

Ja wyjechałam przez agencję LSJ. Pracuję już rok za granicą ;) z agencją żadnych problemów nie było, ale trzeba do nich dzwonić co kilka dni (lub nawet codziennie) odnośnie upodobanej przez siebie oferty i pytać "czy już coś wiadomo kiedy będzie rozmowa kwalifikacyjna". Powodzenia.

Taaa na wykopki burakow do Norwegi buhaha

buraki do buraków :) czyli wsio OK :D

Moja koleżanka jeździ do pracy do Niemczech, ale najpierw załatwiała sobie przez agencje u nas w miejscowości przy granicy z Niemcami , a potem tą agencje zlikwidowali i ona tam pracuje już nie przez pośrednika. Zarabia około 4-5tys zł na miesiąc po odliczeniu kosztów mieszkania . Jedynie musi kupować sobie jedzenie i płaci za przejazd do domu. Pracuje w szklarni przy pomidorach i nie zamierza wracać. Zastanawiam się nad wyjazdem do niej.

witam Wszystkich :) Dziekuje za wpisy :) To ja zalozylam temat:) ktos sie smieje ze wszytsko mam, ale pracy nie mam, otoz to zapisalam sie do agencji i przypominalam sie co 2 dni , ale jak dzwonie to ofert nie maja ( byc moze nie maja zapotrzebowania-chociaz panie w biurze mowily co innego) ... no i jak ja z poczatkiem czerwca mialabym jechac, i telefon moglabym dostac w kazdej chwili 3 dni przed wyjazdem , wiec jesli czekam juz prawie 3 tyg , to wiadome ze ubrania mam naszykowane , jedzenie dlugoterminowe stoi, srodki czystosci rowniez ... napisalam tu bo cos mi sie wydaje ze nie wyjade z tego biura.. a pieniadze mi sie koncza i potrzebuje pracy , nie wiem co robic :( Kolezanko wyzej - ja na twoim miejscu bym jechala i sie nie zastanawiala. A moglabys mi powiedziec ... jesli rozwiazali te agencje, to Twoja kolezanka pracuje w innej szklarni u jakiegos gospodarza ? i sama wynajmuje np jakis pokoj tak ? i na reke 4-5 tys ? ... ja wlasnie tez ma do tej szklarni jechac na pomidory lub kwiaty, ale cos czuje ze nici z tego .... ostatni tydzien czerwca i ostatni tydzien szansy, ale ja juz nie wierze w to :( Ja bym chetnie jechala, jestem bardzo pracowita, sumienna , bez nalogow :) Jeszcze sprawdze sobie ta agencje, co kolezanka pare postow wyzej napisala :) Piszcie prosze :)

kolezanko z LSJ - moglabym zapytac a do jaiego kraju os nich pojechalas i jaka praca ?

do xxxddd- jakby bylo miejsce czy taka mozliwosc to jestem chetna :) za granica niemiecka to nie tak daleko jak np do Holandii.. a kolezanka wynajmuje pokoj 1 os. czy cale mieszkanie ? odezwij sie ! pozdrawiam:) ps. zmienilam nicka bo "gosc" nie rozroznia sie

a czy ktos kojarzy agencję jeople?