Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łona jezd Aniołem ;)

Myślicie rze wypada zaprosidź Sarę na pierogi do Zapiecka ? ;)

Polecane posty

Gość Łona jezd Aniołem ;)

Myślicie rze wypada zaprosidź Sarę na pierogi do Zapiecka ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
klawo jak holera ;) ale pierogi to dla mnie powarzna sprawa (sekret tkfi w monce) czy ja aby zabardzo siem nie angarzójem ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
puki co nikt ,bo na razie dómam i zbieram siem w sobie ;) ale mam zasady ,jakby co ,za pierogi placem ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychowalem sie na Gangu Olsena;) Egon, Benny i Kielt to byla niezla ekipa;) Egon niby taki cwaniak, a zawsze jako jedyny szedl siedziec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatem pierogi z Tobą to sama
słodycz i zyczem smacznego :D i zapraszaj jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
czyli co ? pujde siedzieć do kicia z a te pierogi ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
wtedy do ceny potrawy i napifku mósiał bym doliczyć transport do Konina ....hymmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
masz racje ,dobre pierogi nie dopuszczajom kompromisuf ,dlatego espresso pije tylko w takim małym bistro w Żymie (dosc rzatko dodam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
jezd tojakieś rozwionzanie , i łatfiej zorganizować nisz suszi w Kobe czy kasztany na Pigal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko uwazaj, zebys nie przeinwestowal. Ja ogolnie zawsze preferowalem tzw. randki niefinansowe, czyli np. spacer po parku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
lódzie bardzo rusznie reagójom na parki ,leśne głósze i ustronie (a jak siem w niej obódzi zwieże?) mósiałbym jom lepiej poznać rzeby sie na to zdobyć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W parku publicznym zazwyczaj jest pelno ludzi, wrzeszcacych dzieciakow i latajacych wkolo psow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys zaprosilem jedna laske do domu i pokazalem jej jak gram w GTA Vice City. Nie wiem dlaczego, ale juz nie chciala sie wiecej spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
latającyh psów ? nie golebi nie czyżykóf, tylko psuf ? na pewno psuff?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jezd Aniołem ;)
substantively.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×