Mój chłopak zagaduje do każdej dziewczyny

Czy to w sklepie, czy w autobusie, on musi zagadać. Wiem że to taka niewinna rozmowa. Ale czuję sie z tym źle. Zawsze prawi komplementy tym kobietom. Nawet były takie sytuacje że po colę jeździł na drugi koniec miasta do określonego sklepu. Czasem i przy mnie tak robił. Rozumiem, lubi sobie pogadać, ale nie do przesady...

dlatego, że szuka się.

dlaczego? nie wie o Tobie nic. I szuka się. Przesadzasz.

Jesteśmy ze sobą od ponad roku. Przez ten czas bardzo dobrze się poznaliśmy.

Czeka na lepszą,a to najlepszy sposób.

powinnaś się cieszyć, że nadal ma powodzenie

Mówi mi że kocha mnie ponad życie, że w życiu nie spotkał tak wspaniałej dziewczyny jak ja, że jestem miłością jego życia itp. Przyjeżdza do mnie codziennie. Często też u mnie nocuję. Jakby było mu tak źle ze mną, to chyba by nie był ze mną... i tak by się nie starał, Tylko chcę zrozumieć czym takie zachowanie jest uwarunkowane

Byłam w podobnej sytuacji, też mi to bardzo przeszkadzało ale ze względu na to ze był to początek znajomości za duzo na ten temat nie rozmawialiśmy, aż ktoregoś dnia widzieliśmy się po raz ostatni ;) WYdaje mi, że chłopak ma niska samoocenę, jest zakompleksiony i w ten sposób próbuje się dowartościować, tylko szkoda ze musi robic to w taki sposób :/

Też właśnie myślałam że szuka on uznania u płci przeciwnej. Zauważyłam że ma kompleksy, i w ten sposób stara się je stłumić. Pozwalam mu czuć się prawdziwym facetem, ale widocznie to nie wystarcza

dobrze ze nie ma 2 str bo bym nie wytrzymał

no to może posłuchamy co ma na ten temat do powiedzenia facet

bo chłop działa instynktownie, gdzie może tam włoży!

2str nie będę czytał 'dobrze ze nie ma 2 str bo bym nie wytrzymał' :):):)

gościnne kafe:)

czym wiecej gości tym bogatsze i ciekawsze jest życie:)

nie wytrzymałem:) i pusciłem

"chcę zrozumieć czym takie zachowanie jest uwarunkowane" - po prostu taki jest. Jak Tobie się podoba to innym pewnie też. Jeśli Tobie słodzi to zapewne i innym nie szczędzi komplementów. Jeśli Ciebie podrywał w taki sposób to do innych też zapewne uderzał/uderza. Jak masz faceta typu lekkoduch/imprezowicz/luzak/dusza towarzystwa to musisz go zaakceptować albo zostawić. Jeśli będzie ciągle truć d..ę to oddalicie się od siebie i on odejdzie albo będzie kombinował. Nie można mieć wszystkiego, myślenie, że będziemy mieli zabawnego, rozgadanego a jednocześnie nie odzywającego się do innych jest typowo babskie, czyli naiwne i mało realne.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=9fNao Dr Hrek