Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosziii

Alkohol i koledzy ważniejsi ode mnie

Polecane posty

Gość Gosziii

Mam jeden problem a mianowicie mój chłopak. Jesteśmy razem od niedawna, ale coś zaczęło się psuć. Zawsze spędzaliśmy każdą wolną chwile razem albo z jego kumplami, którzy mnie polubili do czasu.Nie zwracałam uwagi na początku na imprezy, alkohol itp. Od ok 2 tyg. cały czas pije, Nawet dziś. Poszłam do jego znajomych, na początku wszystko było dobrze ale jeden z nich kazał mi się wynosić z domu, i zaczął mnie obrażać. Mój chłopak mnie przeprosił i powiedział że i tak nie zrozumiem wszystkiego. Ja wyszłam,a on z nimi został. Myślałam że pójdzie ze mną, ale najwidoczniej musi słuchać się kolegów, którzy cały czas mówią że to ja jestem zła, i powinien ze mną skończyć . Nie wiem co mam z nim zrobić, nie chce nawet ze mną rozmawiać. Zaczeło mnie to wkurzać. Ostatnio umówiłam się z nim na czwartek, że on nie pracuje to ma dużo czasu, a on nie przyszedł poszłam z przyjaciółką do parku a ja patrze a on z kolegami pije... Nie rozumiem takiego zachowania, jest mi przykro, Czuje sie jakby ta glupia wodka byla wazniejsza, Kocham go, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam. A co jeśli to wszysko stanie się ważniejsze ode mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkkl
To twoj facet? :D zenada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosziii
Na początku starał się widać że mu zależało ale teraz sama już nie wiem... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darowałabym sobie takie towarzystwo i takiego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ale beka. to nie facet tylko c**a. olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosziii
Spróbuje z nim porozmawiać może się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkkl
Hahahaha,zmieni sie :D jakas p******a jestes? Kompleksy masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co z nim gadac? jeszcze czas marnowac haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkkl
A pozniej zmienisz temat na forum, na maz alkoholik mnie bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młody jest i musi się zabawić....... Bardzo wielu chłopaków ma takie żenujące podejście do życia i nie jedna dziewczyna czuje się w tym momencie tak jak Ty teraz. To jak Cie będzie traktował zależy tylko od Ciebie. Spróbuj postawić mu "granice" jeśli nie będzie ich przestrzegał to podejmij jakieś radykalne kroki, jeśli będzie mu zależało to się ogarnie, nie ma sensu żebyś siedziała w takim związku bo zjesz wszystkie nerwy, znam to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, jest mlody, to po c***a sie staral o dziewczyne? jak wie ze jest lamaga czyciowym i tylko picie mu w glowie to niech s*******a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkkl
Oj tam, oj tam. I tak sie rozstaniecie. To twoj pierwszy chlopak? Takie nastoletnie zwiazki padaja,wiec nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosziii
ja mam prawie 19 on 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas go porządnie opieprzyć i postawić jasne warunki. Jeśli jest z tobą, to ty powinnaś być dla niego najważniejsza i jeśli koledzy cię obrażają, to oczywiste powinno być, że on idzie z tobą, a nie z nimi zostaje. To po pierwsze. I nie ma, że nie zrozumiesz wszystkiego - masz prawo wiedzieć, o co wtedy chodziło i on ma ci to wyjaśnić. Poza tym jak nie pracuje i ma dużo czasu a mimo to nie potrafi znaleźć go dla ciebie, za to ma dla kumpli, to widocznie (wiem, że to przykre, ale tak to wygląda) ma cię w d***e, nie jesteś dla niego priorytetem tylko dodatkiem. Opiernicz gościa porządnie i powiedz wprost czego oczekujesz, a co ci się nie podoba. Nie spróbuje się zmienić - rzuć go, bo z czasem będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jego kolega Cie obrazal to on powinien murem stac za Toba, a skoro z nimi zostal to nie ma jaj i szkoda Cię dziewczyno dla tego buraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyższy stopień orgazmu to pocałunek bez ślin. gumki odpadają z rozkoszy. do płynu. Komdon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młody jest i musi się zabawić....... Bardzo wielu chłopaków ma takie żenujące podejście do życia i nie jedna dziewczyna czuje się w tym momencie tak jak Ty teraz. To jak Cie będzie traktował zależy tylko od Ciebie. Spróbuj postawić mu "granice" jeśli nie będzie ich przestrzegał to podejmij jakieś radykalne kroki, jeśli będzie mu zależało to się ogarnie, nie ma sensu żebyś siedziała w takim związku bo zjesz wszystkie nerwy, znam to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×