Brak okresu, ból w podbrzuszu, bezbarwna wydzielina - co to może oznaczać?

Mam problem i liczę na to że mi pomożecie. Otóż, rok temu przestałam brać tabletki anty. Od tamtej pory okres miałam regularnie co 28-29 dni. W zeszłym miesiącu spóźnił mi się jakieś 3 dni, a w tym miesiącu spóźnia się już dwa tygodnie. Robiłam już dwa testy ciążowe i oba wyszły negatywnie. Ponadto mam przezroczystą śluzową wydzielinę z pochwy taką jak w czasie owulacji i odczuwam ból w podbrzuszu (wydaje mi się że jajników). Wiem że powinnam iść do ginekologa ale nie mam na razie na to kasy i muszę poczekać do przyszłego tygodnia. Ale może ktoś z was spotkał się już z czymś takim i wiecie co to może oznaczać?