cos dziwnego sie ze mna dzieje

witam. Mam 18 lat i jestem facetem. Od wczoraj koszmarnie sie czuje. Od dawna miewalem zawroty glowy , robilo mi sie czarno przed oczami ale jakow sie trzymalem. Bywaly mniejsze i wieksze zawroty glowy. Po tych mocniejszych jak wracalem do siebie to czulem sie jak nowo narodzony. Kipialem energia. Od jakiegos miesiaca pale papierosy. Na poczatku sporadycznie a ostatnio 0.5-1 paczkq dziennie. Nie prowadze aktywnego trybu zycia. Cale dnie leze i nic nie robie. Ostatnio zaczalem mniej jesc. Jakos mi nic nir wchodzilo. No i wczoraj sie zaczal koszmar. Od rana jakos nie mialem sily. Nawet siedziec mi bylo ciezko. Wypilem kawe myslac ze troche mi sie polepszy. Dodam ze lubie duzo slodzic. Wczoraj tez godzine po wypiciu kawy wypilem 1 piwo. W caly dzien wypalilem moze z 8 papierosow. Okolo godziny 15 zaczely sie pierwsze zawroty glowy. Doslownie jeden za drugim. I tak z 10. Jeden z ostatnich zawrotow byl tym mocnym. Musiqlem az sie czegos zlapac. Gdy doszedlem do siebie mialem taki dziwny posmak w ustach. Pozniej tez bylo kilka zawrotow glowy. Doszlq goraczka. Chyba wysokq. Nie mam termometru ale jak lezalem w bluzie, grubych spodniach i przykryty 2ma koldrami nie bylo mi tak wcale cieplo. Odeszly mi sily. Ledwo moglem sie zwlec z lozka. Doszly dusznosci i bol pluc przy glebokim wdechu. takie uczucie jakby sie przebieglo pare km. Serce bilo mi szybko. Ogolnie masakra. Do goraczki doszedl bol w dole plecow . Spalem moze z 3 godzinu. Bardzo sie meczylem. Dzisiaj niby bylo troche lepiej ale i tak zle. Goraczka, dusznosci, szybsze bicie serca. Bol pluc. Wczoraj jeszcae troche mniie kulo serce. Poszedlem dzisiaj do przychodni ale nie bylo lekarza. Jutro do 10 mam byc. Tylko jest problem. Jutro miqlem jechac do niemiec do pracy. I mysle czy sie wybrac czy nie, czy zostac i pojsc do lekarza. co prawda to moze byc cos powaznego, czytalem ze moze to byc rak., jakis zator płucny, albo zapalenie miesnia sercowego. co wy o tym myslicie? W tym momencie nie czuje sie za dobrze. Czuje ze goraczka troche spadla ale nadal mam dusznosci, brak sil i bol w plucach. Dzisiaj wypalilem 2 papierosy. Nie dalem rady wiecej i mi sie nie chcialo. Zjadlem dzis tylko troche zupki chinskiej ale nic nie moge przelknac juz. Do tego mam jeszcze suchy kaszel, taki dziwny i bolesny. Prosze o jak najszybsze opinie. pozdrawiam.

lekarz.

chłopie ty jak najszybciej idź do lekarza

idź na ostry dyżur, nie musisz czekać na swojego lekarza, a przynajmniej będzie wiadomo, co Ci dolega to o opisujesz nie brzmi dobrze, nie odwlekaj tego dłużej

a jesz cos? moze zacznij, dziecko

jedź do szpitala,na ostry dyżur!a do Niemiec nie jedź,to brzmi naprawdę poważnie!!!