Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 latek ciagle w pampersie,to normalne?

Polecane posty

Gość gość
do skoro można nadal...--------> i co radzisz ex-D.Bill? ma zabić swoje dziecko, bo nadal sika w nocy? :O:O:O poczytaj o rozwoju dziecka, a potem wal frazesami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wtracam sie w nie swoje sprawy,tylko zapytalam bo wydaje mi sie nie normalne zwlaszcza ze ta kobieta nie pracuje i ma czas chociaz na sadzanie raz na jakis czas na ten nocnik,ale dla niej facebook jest wazniejszy,ciagle siedzi przy komputerze,dziecko lata samopas nawet po parapetach,karmione jest mlecznymi startami z biedronki i slodyczami,matka twierdzi ze maly nie je miesa,nie je chleba a dlaczego?Bo nawet nie wie jak to smakuje bo ona nie gotuje..Wazny facebook i paczka papierosow.Ot mamuska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhehehehee nie no wcale się nie wtrącasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo u nas w Polsce tak jest Karmic piersia dlugo to zle, ale smoczek albo butelka po roku, jak najbardziej.. Odpieluchowane ma byc max do 2 roku zycia inaczej to wstyd i lenistwo matki Dziecko nie powinno sie odzywac, nie moze byc glosne ani robic histerii bo zle wychowane i to wszystko wina matki Nie moze biegac tylko powinno grzecznie siedziec w miejscu W wieku 1,5 roku nie powinno juz wyrywac zabawek tylko grzecznie sie nimi dzielic Max do roku powinno chodzic inaczej cos z nim jest nie tak. Trzeba oczywiscie stawiac na sile, ciagnac za raczki i nie pozwalac raczkowac tak duzemu dziecku W wiek pol roku powinno samo zrezygnowac z cyca A w wieku jednego tygodnia powinno zasypiac samo, spac cala noca i nigdy nie domagac sie noszenia i bujania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtracac to bym sie wtracala gdybym dalej do niej mowila dlaczego chodzi w pampersie itp.Nic jej nie mowie wiec sie nie wtracam.Tu tylko kwituje jej zachowanie badz jak kto inny nazwie opie**alam jej tylek.Wez pomysl logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się już nie tłumacz:O i odezwij się, gdy będziesz mieć dziecko co najmniej 2-letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO MASZ RACJE !!!!!
no to teraz wszystkie te "mondre " niech doradzą pani ex-D.Bill jak ma sobie poradzisz z odzwyczajaniem syna od pieluchy w nocy ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiejjjjj
niech mu cewnik zakłada na noc albo idzie do lekarza bo dziecko się moczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wszystkie "mondre" doswiadczone matki wielodzietne powiedza ze to jej wina, bo jest wygodna, leniwa itd Ze wystarczy sciagnac pieluche, kilka razy zetrzec podloge, wyprac kilka par majtek i 2 komplety poscieli i dziecko juz zalapie, oczywiscie samo, bo skoro matka podjela niewyslowiony, meczenniczy trud to dziecko powinno byc posluszne i szybko sie nauczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolokopokol
Cześć :) Mój pierwszy syn miał 2 lata i 2 miesiace jak zaczął sikać do nocnika.Na noc pieluchę zakładałam mu przez jakieś 3 tygodnie jeszcze ;) Drugi syn w sierpniu skończy 3 lata i od 2 tygodni sika w nocnik.Już byłam załamana aż pewnego gorącoego dnia na placu zabaw zdjęłam mu pieluchę i myślę "a niech sika w majty" bo najzwyczajnej w świecie było mi go żal,że się tak paży w pieluszcze :O I nagle zonk :D Przybiegł i mówi "Mamo!Siku" No to chyc i siku na trawę.Przyszlismy do domu wieczorem i do kąpania i na noc pieluszka.Potem od rana majtki i od tamtej pory do dziś siku bez wpadki.Na noc mu zakładam ale od tygodnia jest sucho rano ;) a pierwsze co to chce na nocnik :D Z kupą jest "lekki" problem,bo nie chce ani do nocnika ani do kibelka (z nakładką) ale jakoś radzimy ;) Na każde dziecko przyjdzie czas. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, a właśnie - czy któras mama miała taki problem i poszła do lekarza? i co jej lekarz powiedział/doradził, jakie badania zlecił, czy kurację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 3 latka
moj synek we wrzesniu skonczy 3 lata. od 2 tyg nie sika juz w majtki. kupa i siku do kibelka. a nauka trwala w zeszlym roku 3 miesiace bite lal w majtki bo chodzil w majtkach cale wakacje i nie nauczyl sie. w te wakacje zglupa jak sie zaczely upaly zdjelam znowu pieluche i zaskoczyl w koncu. wola siku i kupe niema problemu ze nie zrobi siku na trawe czy cos super zaskoczyl. na noc jest pielucha ale jesy sucha rano wiec na dniach zrezygnuje z niej takze w nocy nakazde dziecko musi przyjsc jego czas musi do tego dojrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram gość z 12,37, mamy uczą kolorów, angielskiego cuda wianki, ale nauczyć korzystania z nocnika to nie ma komu,... wiadomo nauczyć piosenki, zwierząrek to przyjemnośc, a wiadomo odpieluchowanie wymaga większego wysiłku i tu zaczynają się schody... Ja osobiście sadzałam synka na nocnik w wieku 8 m-cy (np. rano po przebudzeniu, przed kapielą bo wiadomo, że jeszcze nie wołał....- nie mowie ze mój syn to geniusz), zaczął wołać "eee", czyli kupę i robił do nocnika jak miał jakies 15 m-cy, w wieku 18-20 m-cy był całkowicie odpieluchowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
kari81 - o k***a wzruszające ...i co mamy ci pomnik postawić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
kari81- a jakby się nie nauczył na nocnik do 2 r.ż. to co ? pewnie dostałby wp*****l ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och ach, jakaś ty mądra kari:P ja też miałam sadzać dziecko na nocnik w wieku 8 miesięcy skoro moje dziecko w tym wieku nawet jeszcze SAMODZIELNIE nie siadało (zaczęło siadać w wieku 9 miesięcy - samodzielnie) nikt z nas , dorosłych nie sika w majtki wiec czy nauczy się mając 2 lata, czy mając 3 nie ma najmniejszego znaczenia do 2 lat i tak tego zupełnie nie kontroluje i mamusia musi co chwilę pytać czy dziecko chce kupkę albo siusiu:O więc co to za gadanie, że robi do nocnika?:O gdy słyszałam, że sama robiłam na nocnik mając 8 miesięcy, a dlaczego moje dziecko nadal robi w pieluchy, to tylko podśmiewałam się, bo wiedziałam, że wcześniej czy później dziecko i tak się nauczy, a skoro nie chce, to znaczy, że nie jest gotowe przynajmniej nie męczyłam siebie i dziecka mokrymi majtkami, dywanami, prześcieradłami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 3 latka
no ja wlasnie w zeszle wakacje mialam zaskiany calutki dom wszystko zsikac potrafil ale ludzilam sie ze a noz zakuma i to bylo niepotrzebne bo nie zakumal przez 3 miesiace a co sie napralam nadenerwowalam to moje a teraz w 3 dni zakumal o co chodzi i sam wola ze chce siku kupe bez zadnych ceregieli sie nauczyl przyszla jego pora i juz poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kari, a jakby Twoje supermądre dziecko nie nauczyło sie tak szybko i bys sie meczyla do 3 roku zycia albo nawet dluzej? inaczej bys spiewala ja obydwoch synow uczylam jak mieli kilkanascie miesiecy, niestety nic z tego nie wyniklo, potrzebowali wiecej czasu i juz. A mimo staran starszy i tak sika przez sen i co mu zrobie??na sile nie naucze, bo to ze ucze, nie znaczy ze dziecko sie nauczy. To nie jest prosta zaleznosc. A mlodszy mimo bardzo podobnych metod uczyl sie tydzien z hakiem, potem zaliczyl kilka wpadek i od tej pory nie ma zadnych problemow. Nie musialam oswajac w wieku pol roku, sadzac na sile i lapac kupe/siki nieswiadomego niczego dziecka chwalac sie jaki to on hop do przodu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie zgodze-dziecko doroslo do angielskiego, nauki kolorow ale nie dojrzalo do nocnika czy ubikacji. Zadbajcie o podstawowe umiejetnosci Waszych dzieci. skoro dziecko takie kumate, ze wali wierszami, piosenkami jak z rekawa, to chyba powinno rozumiec, ze trzeba sie zalatwiac na nocnik/kibel a nie w pieluche. Moje dziecko przestalo calkowicie, nawet w nocy, korzystac z pieluch, gdy mialo 22 miesiace, kolorow zaczelam uczyc 2 miechy pozniej :P a i tak spotykalam sie ze zdziwieniem mamusiek innych, ze mala ma 22 miesiace i mowi zdaniami, nie ma pieluchy, pije z kubka i nie mietosi w ustach smoczka-co jest atrybutem, niestety, ale coraz wiekszej liczby 2-3 latkow w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie widzicie roznicy w nauce czynnosci typu sikanie na nocnik czy mowienie a nauce kolorow czy angielskiego?? Jedno dziecko zaczyna mowic w wiek 18 miesiecy, drugie jak ma 2,5 roku. I co, tu tez wina matki??? moje dzieci zaczely szybko mowic, starszy syn w wieku 3 lat juz czystko wszystkie głoski wymawial. I to nie jest moja zasluga, ja moge wplynac na zasob slownictwa, ale nie na to kiedy zacznie mowic i czy wyraznie tak samo jest z chodzeniem, odpieluchowaniem nauka kolorow czy jezyka to zupelnie inna bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizelka82222
moja niunia ma 2 lata i 3 miesiące i dopiero teraz ucze ją korzystania z nocnika. jak narazie idzie dosć opornie ale ściągam pieluche na cały dzień, posikuje majtki i mam nadzieję że w ten sposób sie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn wczoraj skończył dwa lata i panuje nad sikaniem, ale za chiny nie zawoła, że chce. Będzie wstrzymywać. Musze go co jakiś czas rozebrać i wtedy sam leci i sika. Jak mu nie zdejmęspodni to w końcu zleje się w majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj syn z kolei nie dal sie nigdy posadzic czy nawet rozebrac, musi isc sam. Gorzej, ze nie zawsze zdarzy bo jest pochloniety zabawa i albo nie zauwaza albo oddala w czasie ta czynnosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gizelka222 moja córeczka tez ma 2 lata i 3 miesiace i od 2 latek probujemy z nocnikiem bo jak miała 1,5 roku na wakacjach zraziła sie do nocnika cos ja wystraszyło i nie chciała wogule teraz siada i własnie raz zrobiła kupe i raz siku ale jak sama siadzie inaczej płacze wiec codziennie próbuje i sciagam jej pieluche jak jest ciepło i majteczki ale nie kontroluje ze idzie i ssika sie w majteczki mamy całe wakacje moze sie uda i od wrzesnia juz bedzie siku i kupke robic trzzymam za to kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bleeeeeeeeeeee, nie karcę dziecka jeśli mu coś nie wyjdzie, pomyli się czy zrobi błąd nie jestem matką despotą za jaką mnie masz. Nie rozumiem też tych wszystkich ataków.... Sadzałam na nocnik, bo wiedząc że mały będzie chodził do żlobka chciałam, żeby był z tym tematem oswojony (wiadomo w żłobku dzieci są sadzane na nocniki). Zresztą jestem zdania, że im wcześniej dziecko pozna daną rzecz traktuje jako kolejny etap rozwoju. Natomiast 2-latka trudniej przekonać do nocnika skoro tyle czasu załatwiał swoje potrzeby w pieluchy. Po drugie mój syn miał wadę nerek i często infekcje układu moczowego. Pediatra zalecał wręcz aby jak najszybciej odpieluchować, wiadomo w pieluszce idealne warunki do rozmnażania bakterii. Poza tym uważam, że takie ponad 2-letnie dzieci w pampersach to przesada (ale to moje zdanie). Tak więc z tych względów zależało mi na odpieluchowaniu i przyłożyłam się do tematu. Wiadomo efekty nie przychodzą od razu, trwa to kilkanaście dni ale warto podjąc wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kari to mialas szczescie ze to Twoje przykladanie sie odnioslo sukces Moi synowie byli oswajani z nocnikiem o malego, nigdy nie sadzalismy na sile nigdy nie naciskalismy, a jednak dlugie proby przed 2 rokiem zycia nie odniosly zadnego rezultatu. Zadnego wolania, sygnalizowania, kontrolowania. Oboje mowili juz zdaniam wtedy, wiec wiedzialam ze w teorii wiedzieli o co chodzi, gorzej z praktyka. Jak dziecko niegotowe, jesli fizjologicznie nie da rady to mozna sie przykladac i miesiacami i nic z tego nie wyniknie. Jak dziecko ma zaczac poznej mowic to tak wlasnie bedzie, chocbysmy codziennie czytali mu klasyke literatury godzinami Jesli ma zaczac chodzic pozniej np po 15mscu jak moje dzieci to tak wlasnie zacznie, chocbysmy probowali je "nauczyc" Sa rzeczy ktore przychodza naturalnie jesli stworzy sie odpowiednie warunki, ale zawsze w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie nie widzę sensu uczyć dziecka kilka miesięcy tego, co w odpowiednim czasie opanuje w kilka dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×