Spadek po dziadku męża

Witam, może się ktoś orientuje jak to jest z dziedziczeniem spadku... Zmarł dziadek mojego męża ktory ma dom i działki oraz masę zaciagnietych kredytow. Teraz trzeba sie wszytskiego zrzec żeby nie dziedziczyc owych długów. Prosze mi powiedziec czy jesli zyja dzieci zmarlej osoby to czy wnukowie tez sie musza zrzekac?

Nie muszą, nie są w pierwszej linii dziedziczenia. Ustawowo dzidzicza dzieci dziadka.

Zależy czy rodzic męża żyje, bo jak nie to mąż też dziedziczy :-)

a jeżeli wszytskie dzieci zmarlego sie zrzekna to co wtedy ? wnuki tez musza?

dzieci zmarłego dziedziczą dobra i długi , jeśli rodzic twojego męża zrzeknie się majątku z całym jego dobrodziejstwem to przechodzi na wnuka-i , aby zrzec trzeba tez pamiętać o określonym czasie by to zrobić bo pózniej będzie kaplica.

No nie wiem, wnuk dziedziczy po swoim rodzicu a nie dziadku, wiec jeżeli się rodzic zrzekł... :-O

Wnuki też muszą się zrzec.

Porażka. A trzeba jakieś wnioski wypełniać?

Ja też nie rozumiem tego dziedziczenia długów. Z jakiej racji małe dzieci mają być zadłużone? To bez sensu. Przypuszczam, ze trzeba składać jakieś wnioski. Gdybyś potrzebował jakiegoś wzoru lub dokumentu toi zajrzyj na http://www.portalspadkowy.pl/dokumenty-i-wzory.html Z tego co wiem można tam zamówić też e-poradę prawnika zajmującego się sprawami spadkowymi.

Wydaje mi się, że wnuki też muszą się zrzec spadku. Najlepiej zapytaj o to radcę prawnego. Z tego co wiem w Poznaniu bardzo dobrą opinię Pan Rafał Sangowski z http://www.sangowski.com/ Od wielu lat zajmuje się sprawami spadkowymi i na pewno by wam pomógł.

Idzie się do notariusza i załatwia. 50 zł kosztuje opłata za to. Każdy musi się zrzec, za dzieci niepełnoletnie załatwiają to rodzice. Jest chyba pół roku na zrzeczenie się spadku.