Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieśmiała...

Boję się zadzwonić do obcych ludzi w jakieś sprawie ... macie tak?

Polecane posty

Gość Nieśmiała...

Zawsze jak muszę coś załatwić przez telefon to się bardzo stresuję, głos mi drży i bardzo się jąkam ... Jak sobie z tym poradzić? Teraz chcę zadzwonić do schroniska, żeby się zapisać na wolontariat na wakacje, ale boję się zadzwonić :c Co robić? Zmotywujcie mnie proszę inaczej tego nie zrobię, bardzo się stresuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiała...
Proszę, pomóżcie ... bardzo chcę iść na ten wolontariat ale nie mogę się zebrać i zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też trochę sie stresowałam kiedyś, ale teraz b. dużo spraw załatwiam via telefon przyzwyczaiłam się nie ma co sie bać, przygotuj sobie tekst, możesz nawet początek zapisać na kartce, np/ "Dzień dobry, dzwonię w sprawie wolontariatu. Chciałabym zajmować sie pieskami w czasie wakacji..." - dalej pójdzie samo, pani pewnie podejmie temat i już :) pozdrawiam i szacun za taką postawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram Ewę! Nie bój się, po prostu zadzwoń, zawsze najtrudniej jest na początku, kiedy wybierasz numer i oczekujesz aż ktoś odbierze ... słyszysz jak mocno serce ci wali, ale gdy już ktoś odbierze, robi się coraz łatwiej i jest z górki! Pamiętaj, że im więcej będziesz gdzieś dzwonić, tym łatwiej będzie ci to przychodziło! Nabierzesz cennego doświadczenia i wgl ... Życzę powodzenia i dobrej pracy ze zwierzakami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Oj, też to znam, np. teraz ciągle odkładam telefon do urzędu pracy, ale czasem mam lepsze dni, jestem pewniejsza siebie i tak się nie stresuję. To łanie z Twojej strony, że chcesz pomagać za darmo, też o tym myślałam, tyle, że schronisko jest w innym mieście i pewnie bym musiała opłacać bilety we własnym zakresie, a obecnie jestem bez pracy. Może napiszę maila i zapytam czy nie zwracają kosztów dojazdu, mail jest o wiele mniej stresogenny dla mnie ;) Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Ja nawet jak mam dzwonić do dalszej rodziny, to potrafię się zestresować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej, jak trzeba kogoś przez telefon ochrzanić nie lubię tego robić ale czasem trzeba wtedy odkładam taki tel. najdłużej jak się da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo.... doskonale cie rozumiem.. jednak staram sie z tym walczyc, przelamywac sie.. nawet samo dzwonienie po pizze bylo dla mnie problemem, zamykalam sie w pokoju-tak zebym miala cisze, cwiczylam co mam powiedziec i dopiero dzwonilam(w wielkim stresie) :D serio! teraz jest juz na szczescie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ogóle nie lubię rozmawiać przez telefon, stresuję się, gdy mam gdzieś zadzwonić. Ciekawe, czy mi kiedyś to przejdzie, wszyscy mi się dziwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez sie wszyscy dziwia.. duzo bardziej wole wyslac szczegolowego maila, ladnie napisanego i w ogole :) bo pisac bardzo lubie, niz rozmawiac przez tel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czasami gdy mam gorszy dzień albo sprawa mi się wydaje trudna lub poza moimi kompetencjami np. nie cierpię ustalać nic z robotnikami albo w sprawach księgowych, za głupia się na to czuję to objaw fobii społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie jestem aspołeczna, więc nie lubię wszelkich kontaktów z ludźmi lepiej juz przez net albo tel. niż osobiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic się nie martw, każdy ma tak czasami ładnie z Twojej strony że chcesz pomóc psiakom ja jestem kociarą, od 8 lat dożywiam 5 sztuk dachowców ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Moim zdaniem takie lęki to przede wszystkim oznaka braku wiary w siebie, niskiej samooceny, więc wiemy nad czym trzeba pracować, żeby była poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałem (co prawda nie jąkałem się), każdy telefon to był stres. Pomogła mi praca w której wykonuję kilkanaście a czasem i kilkadziesiąt połączeń w ciągu dnia i oczywiście również odbieram telefony. Dzwonią ludzie z całego świata. W przeciągu kilku minut rozmawiam z kimś na zachodnim wybrzeżu USA a za chwilę dzwoni ktoś z Brazylii albo z Singapuru. Dzięki temu nabrałem pewności siebie i teraz wykonywanie/odbieranie połączeń to już dla mnie jak nawyk. Jestem w stanie zrozumieć ten problem, bo gdy nie widzimy rozmówcy to rzeczywiście jest trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Mogłabym iść pracować w call center, ale mnie to przeraza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale d**y dawac na lewo i prawo to sie nigdy zadna nie stresuje. To wam zawsze jakos tak spontanicznie wychodzi. Co za c*****e czasy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powies sie jak ci sie czasy nie podobaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj nr to zadzwonie za Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×