Co urzekło Was dziewczyny w Waszych partnerach?

czy spodobali Wam się od razu czy z czasem? co Wam sie w nich spodobało?wygląd?charakter,że zdecydowałyście się z nimi byc?:)

spodobał mi sie od razu :) co mnie urzekło ?? zachowanie , sposób bycia i .... głos :)

jego dobre serce, inteligencja i poczucie humoru, uśmiech....to na początku, potem okazał się być świetnym kochankiem i przyjacielem

Mam dość rzadkie hobby i na spotkaniu towarzyskim usłyszałam od niego coś rzeczowego na ten temat. Od razu zwróciłam na niego uwagę. Wydał mi się też specyficznie bliski, miał ciepłe, wesołe spojrzenie... No a potem zdobyłam do niego nr telefonu i teraz mamy staż 9 letni i czteroletnią córeczkę. Od początku uważałam też że jest d*pkiem pod wieloma względami i nie można go traktować serio. Niestety i tutaj nie myliłam się. ;P

czyli jak mi facet nie odpowiada sposobem bycia czyt.infantylny w wieku 35 lat to chyba nic z tego nie bedzie?drażni mnie tym...zero w nim kultury,obycia,taktu....:(

Mój na pierwszej randce zaimponował mi tym że był jak przyjaciółka,można było z nim porozmawiać na różne tematy kobiece(włosy,paznokcie :D ) Potem okazał się z***bistym kochankiem i małym zakłamanym s********m :)

magdalena no jeśli to sa dla ciebie ważne rzeczy to pewnie się nie dogadacie...

szacunek do kobiet inteligencja cieplo ...:D

Mój mnie uwiódł na kafe swoim humorem. Potem mailowo rozmową, głosem telefonicznie i do tego całkiem przyjemną dla oka powierzchownością w realu :) Seksu jeszcze nie było to się nie wypowiadam :D

sa wazne...chce faceta dojrzałego,na poziomie, odpowiedzialnego a mnie jego zachowania drażnia w sumie od poczatku...a znamy sie 2 miesiace;/ nie jestem nim nawet zauroczona:(

no to ja bym podziękowała koledze za współpracę

do infantylnego trzeba mieć anielską cierpliwość ;-) mnie irytują tacy ludzie... Mój mąż ma bardzo dobre serce, jest ciepły, wyrozumiały i odpowiedzialny. Zaimponował mi swoją wiedzą i uporem w dążeniu do celu /zawodowo/. Odpowiadał mi od początku jego sposób myślenia - realista-optymista ;-) A najbardziej urzekł mnie swoją uczuciowością - tak się zakochał, że wzroku ze mnie nie spuszczał przez bardzo długi czas ;-) ma duże, czarne, błyszczące oczy - czasami mam wrażenie, że prześwietla mnie na wylot ;-) jesteśmy już "starym" małżeństwem, więc tego błysku w oku nie widzę codziennie, albo się przyzwyczaiłam i już nie robi na mnie takiego wrażenia, ale za pierwszych randek to było coś niesamowitego ;-)

oczywiście wygląd też mi zaimponował i zaradność - to też bardzo ważne ;-)

mnie w moim od początku urzekło to, że słuchał tego co mówię - po prostu słuchał. z uwagą. dopytywał. interesował się. znamy się krótko, ale mam poczucie, że mogę do niego zadzwonić Z KAŻDĄ sprawą i NIGDY mnie nie wyśmieje, nie zbagatelizuje tego, co mówię. traktuje mnie poważnie, z szacunkiem i jest po prostu dobrym człowiekiem, to mnie do niego ciągnie...

sposób bycia, dobre serce, kultura, opanowanie, zaradność, a po jakims czasie nawet ciałko:)

moj jest wielkim przyjacielem zwierząt, bardzo dobrze tanczy , jest odwazny , tolerancyjny, ma wlasne zdanie, mowi bardzo poprawna polszcyzna, ma wszechstronne zainteresowania , wyksztalcony, z dobrej rodziny. Przystojny tez, ale nie to jest najwazniejsze.

Dosiadlam sie do niego na imprezie do stolu bez jakis zbereznych intencji. Byl z wygladu dokladnie typem mezczyzny, ktory mi sie podobal. Zakochalam sie bo byl cieply, kochajacy , zwariowany i niezmiernie wiele mi pomogl w wciezkim dla mnie okresie.

Dlugo nie zwracalam na niego uwagi. Na jakiejs imprezie jakis piany i niemily koles zaczol sie do mnie dostawiac i nie reagowal na odmowe. Wtedy moj obecny parner wstawil sie za mna. A pozniej juz wiedzialam ze to wlasnie TEN ;) i tak juz 13 lat ;))

O fajnie :-) Zycze wam kolejnych szczesliwych lat...

A mnie urzekla jego niesmialosc, dobre maniery i duze piwne oczy:)

Jego wielki... :-D