Ojciec mojej córki dowiedział się o swoim dziecku po równych 6 latach !!

Byliśmy razem ponad rok ale odszedł i wyjechał nim zorientowałam się o ciąży.Teraz wrócił do swojego kraju(ja mieszkam na obczyznie) i zaczął szukać ze mną kontaktow . Zadzwonił i powiedziałam mu , że mam dziecko i ułożyłam sobie na nowo życie . Na początku myślałam, że nic z tego sobie nie będzie robił bo gdy córka miała roczek to poznałam pewnego mężczyznę i do dnia dzisiejszego jesteśmy razem . Ostatnio zadzwonił i powiedział, że widział mnie z corką i uważa , że jest Jego .zagroził , że jeśli mu nie powiem prawdy to pójdzie do sądu . Mała jest do niego podobna -ma jego oczy, włosy, kości policzkowe i dołeczki w policzkach czyli to wszystko co "rzuca " się w oczy od razu :/ Co mam robić .Eks ma do mnie żal , że ukrywałam istnienie corki . Jakie On może mieć teraz prawa do dziecka ?

A co ma dziecko wpisane w akcie urodzenia?

Moje nazwisko nosi .W miejscu danych ojca również widnieje moje nazwisko i imie mojego taty .Teraz nie piszą w aktach , że ojciec nie znany bynajmniej tutaj

Jak to jakie prawa?? Takie same jak ty, bo jest jego OJCEM, czyli też rodzicem. Sąd weźmie tez pod uwagę to, że ukrywałaś przed nim narodzenie się dziecka i może nawet oddac mu je pod opiekę, a ty będziesz widywać dwa razy w miesiącu. Jakim trzeba byc człwoiekiem swoją drogą, żeby nie powiedzieć o dziecku!!

ale On odszedł ode mnie i wyjechał poza kraj i na początku chciałam mu powiedzieć o ciąży ale nie miałam z nim kontaktu !!

Może wystąpić o ustalenie ojcostwa. Wtedy akt urodzenia zostanie zmieniony a on będzie miał pełne prawa do dziecka.

akurat chicłas jakbys chciała to bys go na koncu świata znalazła i powiedziała po prostu egoistka zciebie neisamowita

i jeszcze innym wciskałas kit jaka to biedna i pożrzucona byłas ech gdzie takie baby sie rodzą wstyd mi za taki gatunek

Niesprawiedliwi jesteście ! Ja mu naprawdę chciałam powiedzieć ale nie wiedziałam gdzie mam go szukać . Myslę, że powiedział swoim znajomym by mi nic nie mówili . Nie wiem

faktycznie taki zainteresowany tatus ze nawet nie zadzwonil przez 6 lat, obojetnie wiedzac czy nie wiedzac, zwykla szuja, a jak dziecko odchowane z najgorszego to nagle zapalal miloscia. Autorko, podaj go o alimenty teraz za te 6 lat do tylu argumentujac ze znikl z twojego zycia bez podania adresu. Odechce mu sie w mgnieniu oka "tatusiowac"

ale z drugiej strony on wyjechał za granicę to ile on by się widywał z dzieckiem? Raz na rok? Dwa? Dla dziecka byłby i tak obcym człowiekiem. Zapytajcie ludzi, którzy mają "dwóch ojców" biologicznego i tego związanego z ich matką. Zakładając, że obaj są normalni dzieci a potem dorośli ludzie mają większą więź emocjonalną z tym ojcem który więcej czasu poświęcił im na wychowanie i najczęściej jest to ten NIE biologiczny (bo ten się najczęściej pojawia tylko raz w tygodniu na weekend albo gorzej bo raz na miesiąc lub na święta). Szczerze mówiać na twoim miejscu bym zaprzeczyłą jego ojcostwo chociażby po to by nie mieszać dziecku w głowie, które za swojego tatę uznaje twojego partnera.

ale jak to zrobić skoro mówi, że nie odpuści i chce kontaktów z dzieckiem ?! Obecny partner chciał dać mojej córce swoje nazwisko po naszym ślubie -mamy zaplanowany na wrzesień ... Dla córeczki to ukochany tatuś , mimo, że nie biologiczny.Nie wyobrażam sobie takich zmian u tak malego dziecka :(

słuchaj musisz poszukać informacji na temat pewnej granicy wieku. Otóż jak przy porodzie się ustala ojcostwo to ojciec w ciągu chyba dwóch-trzech miesięcy może się odwoływać, że nie jest ojcem. Potem podobna granica jest przy alimentach jeśli się nie mylę (właśnie ok6lat). Ze jak np. ojciec ma syna w wieku 7lat i wyjdzie na jaw, że nie jest to jego biologiczny syn to sąd KAŻE DALEJ PŁACIĆ ALIMENTY aby nie zwichrować psychiki dziecka pt "był tato teraz to już nie jest mój tato" etc. Doczytaj bo może on juz nie ma możliwości o uzyskanie praw rodzicielskich nad córką (właśnie po to aby nie spowodować szkód w jej psychice, że nagle pojawia się obcy człowiek, który ma być jej tatą).

Pytanie: Czy matka może odmówić ustalenia ojcostwa, gdy w dokumentach dziecka funkcjonuje sformułowanie ojciec nieznany, nie pozostaje ona w żadnym związku z ojcem dziecka i nie chce by przysługiwały mu prawa rodzicielskie? Czy sąd może zmusić kobietę do wyrażenia zgody na badania dziecka, mające na celu ustalenie ojcostwa? Odpowiedź: Zgoda matki jest potrzebna na uznanie dziecka. Nie jest natomiast wymagana na ustalenie ojcostwa przez sąd, a takie powództwo może wytoczyć m. in. domniemany ojciec dziecka. Ojciec będzie musiał udowodnić, iż obcował z matką w okresie koncepcyjnym, czyli nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka. Jeśli tego nie dokona, pozostaje możliwość przeprowadzenia innych dowodów. Jednakże na pobranie krwi dziecka potrzebna jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego, czyli najczęściej matki. W razie odmowy sąd może zarządzić pobranie krwi od dziecka, ale tylko wtedy, gdy w okolicznościach sprawy dobro dziecka tego wymaga. Sama odmowa nie jest jednak obojętna dla wynika postępowania. Sąd oceni, jakie znaczenie jej nadać. Przeszkody w przeprowadzeniu dowodu z badania krwi, stwarzane przez matkę, mogą być podstawą, opartego na domniemaniu faktycznym, ustalenia sądu zgodnego z twierdzeniami strony przeciwnej.

Co do wieku: Powództwo o ustalenie ojcostwa nie jest ograniczone terminem z wyjątkiem powództwa matki i domniemanego ojca, który może zrealizować swoje uprawniania do czasu osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. Czyli do skończenia 18 lat przez dziecko ojciec może wystąpić do sądu o ustalenia ojcostwa. http://www.pewnytato.pl/ustalenie_ojcostwa_krok_po_kroku

ale co innego to zaprzeczenie ojcostwa a co innego ustalenie ojcostwa.

prowokacja!!!!!!

no czyli moja granica 6lat jest nieprawdą :P poza tym nie wierzę, że ten koleś nie wiedział o twojej ciaży! Znajomi na pewno mu przekazali wiadomość a on pewnie pomyślał: a) chce mnie głupia suczka złapać na litość i myśli że do niej wrócę b) pewnie się puściła, dziecko moje nie jest, niech spada. A teraz jak zobaczył dziecko podobne do niego nagle się obudził :D

jego kolega wiedział o ciąży ale twierdził, że nie ma z nim kontaktu i również myslę, że mógł wiedzieć o ciąży ale po prostu nie spodziewał się, że dziecko jest jego bądz nie chciał tego przyjąć do świadomości. Dodam, że jest starszy ode mnie o 13 lat więc może zrozumiał , że lata lecą a rodziny sobie innej nie załozył .Podejrzewam, że inaczej na wszystko patrzy teraz

powtarzam ci, jak bedzie sie dalej upieral przy swoim ojcostwie, to podaj go o alimenty 6 lat do tylu razem z odsetkami !!!

Skoro mieszkasz w innym kraju to po cholerę piszesz na polskim forum?????!!!!! każdy kraj ma swoje regulacje prawne. jeżeli on jest obywatelem tego kraju gdzie mieszkasz a ty nie to wielce prawdopodobne że zabiorą ci dziecko.

gowno zabiora ...

Moja corka ma 12 lat i mam nadzieje,ze jej biologiczny ojciec nigdy sie nie dowie o jej istnieniu.Sytuacja bardzo podobna co u Ciebie autorko,ojciec dziecka wyjechal do stanow jak ja bylam w ciazy,o ciazy mu nigdy nie powiedzialam,teraz sama mieszkam za granica i mam juz ulozone zycie nie wyobrazam sobie tego gdyby mial mi je ktos tak poprostu rozpieprzyc.

powtarzam ci, jak bedzie sie dalej upieral przy swoim ojcostwie, to podaj go o alimenty 6 lat do tylu razem z odsetkami !!! jezu co za głupia baba! facet nie wiedział o istnieniu dziecka przez durna babe i teraz ma jeszcze na nie lozyc lata wstecz - matka swiadomie zrezygnowala z alimentow!

piszę również na gr forach ale tam jestem "obca" i każdy kto usłyszy , że tubylec nie wiedział o dziecku z obcokrajówką to od razu ja jestem winna a jemu to należy się dziecko .Niestety :(

gość 10:19 ale jak dobrze rozumiem to obydwoje jesteście polakami , tak ? Ja mieszkam w Gr a ex 6 lat temu wyjechał do Belgii -teraz wrócil i mam :( Ja również sobie nie wyobrażam powiedzieć dziecku, że ma nowego tatusia :/

masz dzieciaka z grekiem??