poszlam na roczny macierzynski bo....

....gdybym wrocila po pol roku to otoczenie zle by na mnie patrzylo. A mnie meczy siedzenie z dzieckiem,ten rok mnie przeraza. Siedze dopiero 4 miesiace, mam dosc,jestem zmeczona.tak bym sobie w pracy odpoczela. No ale jak to miec mozliwosc siedzenia rok z dzieckiem i ja odrzucic?wziac obca babe do opiekowania sie?fakt,przerazalo mnie to tez,ale jakos ludzie sobie radzili do tej pory.prawda jest taka,ze mniej bym kasy miala jak bym wrocila do pracy,bo nianka jest drozsza niz premia ktora dostaje. Musialabym jeszcze dorzucic z podstawowej wyplaty. No a teraz rok nudow mnie czeka. Dokladnie 9 miesiecy. Masakra.

A co za rok niańka bedzie tańsza czy jak? Trzeba było wrócić na pół etatu...

A co za rok niańka bedzie tańsza czy jak? Trzeba było wrócić na pół etatu...

:) ja poszłam bo... jak nie pójść, gdy umowa była do dn porodu i za siedzenie w domku dostaje kasę? a tak to szukanie nowej pracy a tego mi się nie chcę :D i do pań które miałyby zdanie, że gdybym nie zaciążyła, pracowałabym dalej... nie! gdybym zaciążyła miesiąc później-od października 2012 miałabym zasiłek, który trwałby do końca ciąży i to wszystko, zero macierzyńskiego :) a firma w której pracowałam po prostu zatrudnia coraz mniej ludzi, ponieważ zmienia preferencję więc musi zmienić personel :)

A ja się cieszę, że będe miała możliwość siedzenia z dzieckiem przez rok czasu. Mimo, że będzie mi również brakowało otoczenia w którym przebywałam, ale przynajmniej będę miała czynny udział w wychowaniu swojego synka. A ten moment rozwoju myślę, że jest jednym z najabrdziej istotnych. Nigdy nie oddałam bym swojego dziecka do wychowania jakiejś obcej kobiecie, która może mieć swoje staroświeckie zasady, rozpieści mi dziecko, albo nie będzie o niego dbać a teraz do ludzi ciężko mieć zaufanie... O pieniądze też nie miałybyście się co martwić gdybyście tylk troszkę poczytały o tym jak można uzyskać wysoki zasiłek z zusu- mając chociażby własną działalność gospodarczą. :).

mając własną działalność gospodarczą, a ja byłam szarym robolem i dostawałam na 100% ponad 1600 dla nas to jest ok

Dostawals tyle, bo zapewne nikt Ci nie powiedzial, jakas madra ksiegowa ze mozesz dostawac duuzo wiecej. Ja prowadze dzialalnosc gospodarcza od 3 lat i od tamtej pory juz wiem, ze wystarczyloby zaplacic jedna skladke na 250% i dostawac duzo duzo wiecej kasy. Wszystkie moje kolezanki tak robily.l Ja tez tak uczynilam, podnioslam sobie podstawe do 250&, zaplacilam 3400zł za skladki a teraz dostaje 5200zł miesiecnie przez caly rok! Jest taka luka prawna, za ktora maja sie brac od wrzesnia tego roku. Ale wszyskite mamy przyszlo rodzace moga sobie zalozyc dzialnosc i z tego skorzystac

żeby założyć działalność trzeba mie ksiegowa lub wyksztalcenie w tej dziedzinie

Wiem, że może i wątek nie jest o tym, ale jaki to problem znaleźć sobie księgową, popytać kogoś w rodzinie albo poczytać w necie??? Jej , jak sie ma dostawać 900zł bo jest się na tyle leniwym, żeby nie móc tego zrobić to już ludzi problem. To nic skomplikowanego, ja jestem sama sobie księgową, zus i us nic strasznego, 3 lata nikt nic nie powiedzial z końcem roku sama sie z pitow rozliczam i jakoś jak pytam wszystko jest na czysto! Pczytajcie : W KRECIEJ NORZE- WYSOKI ZASIŁEK MACIERZYŃSKI 2013 !