Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestemwyrodnacórka

Wielka wojna z moją matką o jej partnera

Polecane posty

Gość gigi gigi
no i problem z głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwyrodnacórka
Ja na to chwila moment w rozmowie 2 dni temu było cos innego ustalone i nikt jej nie kazal zabraniać jej z nim widywać tylko chcieliśmy więcej spokoju i prywatności w mieszkaniu. Z resztą wypominanie mi ojca w każdej kłótni o kazda pierdołe co się zdarzało od rozwodu tak jak bym była jemu winna temu rozwodowi) jest poniżej pasa i godności. Teraz matka się do mnie nie odzywa.Na koniec kłotni stwierdziła ze jak nam tak źle to zebysmy się wszyscy wynieśli(to było do mnie i to brata powiedziane który nie skończył LO jeszcze) I ze chcemy ją wykonczyc jak chciał nasz ojciec. Czy to jest mądre? Jak ja mam się zachować w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche chamska ta Twoja matka, bez urazy... Ja znow mam inną sytuację, a mianowicie mieszkam z rodzicami, bratem i siostrą. Mamy duży dom, sporo ziemi... Ale problem mam taki że tylko ja sprzatam :( myję gary, wstawiam pranie itp... i nikt tego nie szanuje, wszyscy w butach wchodzą, zostawiaja zlew zawalony garami, ktos sobie robi kanapki i zostawia uwalony blat itp, itd w nieskonczonosc mozna wymieniac... Czesto się kłoce o to z mama, bo ona nigdzie nie pracuje tylko siedzi na fb:/ nie mam juz siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwyrodnacórka
Ktos o psa pytał. Pies faceta jest stary i ma powrastane jakies żeby i mu się zrobiły razy i zaczęło gnic i po prostu takiego smrodu nie czułam nigdy-a byłam i w oborze i w stajni i w kurniku. Tego smrodu gnijącej szczeki nic nie pobije.I niestety nawet jak wpadla babcia na chwile jak była na zakupach-prosto z drzwi-a co tu tak smierdzi????-śmierdziało tym psem. Ja psy lubie nic nie mam do nich ale nie do mieszkania i to dwa i do ludzi z nimi przyjezdzac a nawet się nie zapytać czy może wziąć psa...wie ze jestem w ciąży a przez pierwsze 4 miesiące jak chuchną mi w twarz ten pies to niestety rzygałam od razu bo nawet do lodówki się nie zbliżałam a tu taki smród. Nikogo to nie obchodziło. Ja nie wymagam jakichś dziwnych zeczy tylko spokoju we własnym po części mieszkaniu. W którym mam swoje prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwyrodnacórka
Ja jestem teraz na l4. od miesiąca prawie to robie to wszystko i tez nikt po sobie nic nie robi-a mam jeszcze po jakims facecie sprzatac? Co ja zrobiłabym jakbym była w połogu-no sorry ale krew leci, brzuch boli obok mały noworodek. I przyjezdza sobie facet ze smierdzacym psem i robi syf jakich malo. O co to to nie. wiecie ile jest brudu z psa. rodze we wrześniu i nie daj boze popada a pies na dwor musi wyjść-czyli 2xpiach 2xsmród bo mokry smierdzi po prostu 2x naroznoszone włosy. U mnie się odkurza codziennie i tak bo pies jest długowłosy-golden retriver. Przyjezdza tamten i już nie pomaga nawet raz dziennie odkurzanie. A przy maleńkim dziecku?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwyrodnacórka
Miało być pies ma powrastane zęby i mu się zrobiły rany. Ostatnio już w ogóle to przeszlo wszystko bo wracali z matka pod blokiem z zakupów i ja stalam przy oknie a ten kretyn wzial taki malutki kamyczek i rzucił w okno dla jaj. Okno pekło -na jakies 5cm ryska.On na to nic się nie stało nic się nie stało.Okno jest w naszym pokoju. Wczoraj patrze a okno poszło po całej wysokości od dołu do góry pekło :O Poszlam do mamy i jej pokazałam a ona powiedziała ze z nim porozmawia i on odkupi-no tyle dobrze bo mi jeszcze wypadnie ta szyba. wymieniac mogę długo. ale po prostu rece opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy chyba nie umiecie czytać za zrozumieniem . Autorka wyraźnie napisała że robią opłaty na równo i że to matka ją namówiła na przeprowadzkę bo taniej . Tak więc puki dokłada się do tego samego gara ma prawo o ciszę i prawo o uszanowanie jej decyzji . Chyba wszyscy lewą noga dzisiaj wstaliśście bo aż żal mi jak czytam wasze wypowiedzi przesiąknięte takim jadem . Ja też kiedyś mieszkała u teściowej 6 miesięcy puki nie poszliśmy na swoje z tym że u nas to było tak że my prawie wszystkie opłaty robiliśmy i do lodówki my ciągle kupowaliśmy a teściowa nawet złotówko w to nie wkładała . Też samotna kobieta i kiedy sprowadzała gacha a mąż wracał z męczony z pracy wiedziała że ma być cisza i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co EWA 33 taka mądra teraz jesteś?? Uważam że powninnaś autorko nie dac sobie wejść na głowe..Nawet jakbys się nie dokaldała tyle do czynszu-kurde każdy ma prawo do spokoju w swoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś patologiczną dziwka i szmatą. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna ta Twoja mama, nie dosc , ze przeszla rozwod, to jeszcze na glowie TWOJA rodzina i kompletny brak prywatnego zycia. Pozdrow ja ode mnie i zycz wytrwalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahosiczka moho
Jaka biedna? Skoro autorka jest jej dzieckiem a tamten to tylko obcy fagas-pomijając fakt ze autorka placi mieszkanie po części jest jej sprząta i gotuje tylko ona to dlaczego ma go znosic? Dlaczego matka się na to godzi?Bo jej matka jeast GŁUPIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revolver6342
ahosiczko, jej mam zgodzila sie/zaproponowala/ na dwuletni pobyt corki z mezem i dzieckiem, nie majac pojecia, jak bedzie jej samej ciezko w takich warunkach. To nic, ze corka ma prawo do mieszkania- nie ma jednak prawa do wtracania sie w zycie swojej mamy. A mama ma prawo robic wszystko co jej sie podoba i spotykac sie z mezczyzna z jakim ma ochote.Ten mezczyna moze przyjezdzac nie tylo z psem ale i ze wszystkimi krewnymi, kotem i chomikiem. Na ciezarnej corce swiat sie nie konczy. Na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahosiczka moho
No nie nie może bo mieszkanie prawnie się należy tez córce-nie tylko matce, niestety takie prawo i córka może mieć obiekcje kto do tego domu przyjezdza i zostaje po 22. Sorry ale naucz się czytac ze zrozumieniem. Z reszta chłop kiedyś kopnie matke w tyłek a córka zyc będzie i matka na starość się zajac ktoś tez zajmie. Nie bądź taka mądra bo kiedyś i ciebie facet kopnie w zad a dzieci zostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahosiczka moho
icórka z tego co mi sie wydaje mieszkala w tym domu całe zycie wiec dlaczego ma sie wynosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
REWOLWER sorry ale nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno masz racje, czesc mieszkania jest twoja I brata I wy tez macie w tej kwestii cos do powiedzenia, szczegolnie ze placisz wszystko po polowie, jak sie mieszka z kims to sie szanuje potrzeby wszystkich domownikow, a tamten wieprz jak sie nie umie zachowac to niech matak do niego jezdzi I zostaje, ale pewnie robi to po to, zeby zerowac na was I na waszej matce, ktora mysli c**a I jest zdesperowana I naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaw sie na miejscu twojej mamy. ona ma pol tego domu, ty masz 1/4. przyprowadzasz jakiegos gacha, ktory zostaje twoim mezem i wprowadza sie na stale, jestes w ciazy i zaraz dziecko bedzie plakac, wymagac biegania po nocach i halasowania w domu i twoja matka na to przystaje...nawet sama was zaprasza. a ty jej zydzisz partnera na weekendy?? to tez zacznijcie wyjezdzac sobie na weekendy np do twoich tesciow... straszna snoka z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revolver6342
co Wy z tym *zajmowaniem sie na starosc* czy dzieci maja OBOWIAZEK zajmowac sie Wami na starosc ? Dziewczyna buduje sobie dom i korzysta z dwuletniej z goscinnosci mamy, ograniczajac jej zyciowa przestrzen. Autorko, za jakies trzydziesci lat, moze czterdziesci ,bedziesz miala dozywotnie swoja mame w swoim pieknym domu:-) I mama bedzie roscila sobie identyczne prawa, jak Ty teraz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha !!!!! autorka jest tak zdesperowana ze sama odpowiada na własne pytania !!! :D zdradziło cie kretynko (ahosiczka moho) to tępe SORRY :D w co drugim zdaniu hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revolver6342
przy okazji tego tematu przypomnial mi sie polski film Plac Zbawiciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahosicza moho
Nie jestem autorką debilu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne :D a ja jestem Jan Paweł 2 :) i jak szybko zareagowała :D jestes jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×