Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupa podczas porodu

Polecane posty

Gość gość

"mama 6latki :)) Partnera się wstydzisz?smiech.gif A do porodu chcesz go mieć przy sobie? Tam to dopiero się dzieje smiech.gif pierdzenie, sranie, jeden smród smiech.gif" Znalazłam ten wpis i mnie zaniepokoił. Naprawdę jest takie duże ryzyko zrobienia kupy podczas porodu? Czy któraś tak miała? czy lepiej zrobić lewatywę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed porodem nic nie jeść i słyszałam że każdemu robią lewatywe, także spokojnie. Jak zrobisz choćby nawet to jest ludzkie, wiec nie ma sie niczym przejmować. Gorsze dla mnie jest podczas porodu gdy rozcinają ci otwór by był większy...bo dziecko nie może wyjść. A potem weź sie kochaj z facetem gdy ty masz rozcieta pipke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka/(.)(.)\
ciemnoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciemnoto? Jasność sie odezwała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka/(.)(.)\
durnoto, jak najważniejsza dlac iebie jest przyjemność chłopów a nie macierzyństwo to faktycznie nei zachodź w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy 1 porodzie nie zrobilam kupy a pry 2 tak . 4 lata temu jak rodzilam robililewatywe a teraz nawet nie zapytali o nia a ja nie pomyslalam nawet bo sie nie mysli o takich rzeczach podczas porodu. przy 2 porodach byl maz i nawet go to nie ryszylo.i szczerze jak mocno przesz tak jakby tylkiem to dziecko szybciej wychodzi , wolalam zesrac sie i szybciej miec koniec bulów i parcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed porodem mialam lewatywe robiona ale i tak jak mialam skurcże to troche popuscilam jeszcze i sie zsikalam ale na szczescie ja rodzilam w irl a tutaj nie zwraca sie na to uwagi wiec nie czulam sie zazenowana a polozna mnie pocieszala ze nic sie nie stalo bo przeciez to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziłam nie dawno nie zrobili mi lewatywy poniewarz rozarcie bylo juz 8 cm i bylo za pózno . podczas parcia wyleciało co nieco ale to normalne więc sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z***biscie! Piszecie, ze normalne, zeby sie nie martwic. W zyciu sie przy kims nie zesralam, jeszcze rozwalona i pelno ludzi w kolo, a ja kupe sadze. Masakra. Nie wiem, jak ja to przezyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś przeżyjesz tą chwilę upokorzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi położna (szefowa położnych w szpitalu, w którym będę rodziła) w szkole rodzenia powiedziała, że to normalne i mam się tym wogóle nie przejmować. Przy łóżku porodowym jest specjalny worek na to i nikt z personelu nie zwraca na to uwagi. A nacinanie krocza nie jest rutynowe, ale jeśli zaobserwują,że jest za ciasno to to robią, bo jeśli sama się porozrywasz to niewiadomo w jakim kierunku i trudniej to zszyć. Dodam, że jest to szpital powiatowy w tzw. Polsce B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nacinają większość nieświadomych niczego kobiet, bo mają za to extra kasę. No chyba, że wyrazi się od razu sprzeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×