Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwszy dzień w pracy w Anglii

Polecane posty

Gość gość

Wyjechałam do anglii- mąż tu siedzi, myślałam, że z językiem stoję lepiej, ale stoję beznadziejnie i pojawia się problem- jutro idę pierwszy dzień do pracy- sprzątanie u angielki! Sama! Bez nikogo! Ona wie, że mam przyjść, ja wiem, że mam pójść- robota na 7 h, więc na pewno sporo. Jestem przerażona, przecież jak ja się z nią dogadam? Na migi będzie mi pokazywać co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahurra!
w takim razie nie ma wyjścia - musisz natychmiast wrócić do Polski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najchętniej bym nie poszła-przecież tylko się ośmieszę... ale sama chciałam pracować, załatwiła mi znajoma i stwierdziła, że dam radę. Ciekawe jak dam radę- myślałam, zeby poprosić kobietę by na kartce napisała co mam zrobić, w razie gdybym nie wiedziała włączę tłumacza w telefonie i wtedy będę wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koscielny halem shake
i zalisz sie na forum, ze sąłbo znasz angielski :O wez sie dziwczyno ogarnij, to trzeba było chodzic z rok na jakis kurs do szoły jezykowej przed wyjazdem a nie tarz płąkac... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
głowa do góry nie taki diabeł straszny jak go malują dasz rade i napewno dużo zrozumiesz jak ci pokaże co jak bo tez pewnie bedzie chciała żebys dobrze ja zrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do polski nie wracam, mąż zarabia wystarczająco na nas dwoje, a ja po prostu do pracy chciałam iść żeby nie siedzieć cały czas w domu, zresztą im więcej kontaktu z ludźmi tym szybciej załapię język, ale nie pomyślałam, że od razu będzie to tak głęboka woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki spineczka za miłe słowa, chociaż jedna osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koscielny halem shake
dobra nie panikuj. a na jakim poziomie znasz tan angislki. pocwicz podtawowa gramatyke inaucz sie słowek, wiesz jak jest pralka, okno, odkurzacz , dywan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
angielski nie taki straszny nie buj żaby dasz rade trzeba byc kompletnym tempakiem zeby nie kumac nic wogóle i zaden kurs nie zagwarantuje ci tego przez rok czy dwa trzeba byc otwartym na nowy jezyk wiedze ja jestem pewna ze dasz rade miałam podobnie jak jechałam do irlandi pilnowac 3 dzieci i nie potrzebnie sie stresowałam było naprawde kupe śmiechu i nikt ale to nikt nie rozliczał mnie z gramatyki i czegoś jak czegos nie do konca zrozumiałam jestes tylko czlowiekiem trzymaj sie i nie przejmuj jakimiś szowinistycznymi świrami którzy ci żle życzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spineczko ty to nawet polskiego nie znasz dobrze kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
reprezentujesz bardzo niski poziom zdziwiłbyś sie na żywo hamie i prostaku piszę szybko wiec moge coś przeinaczyc wiec wara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczyłam sięangielskiego masę lat- wiadomo szkoła, poza szkołą też trochę, ale po prostu zapomniałam- nie wiem czy to ze stresu czy co, jak ktoś mówi w miarę wolno to sporo rozumiem, ale mam blokadę przed mówieniem; zastanawiałam się czy na początku nie powiedziec tej pani, że sporo rozumiem, mało mówię, ale mam nadzieję, że się dogadamy,albo coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
moje wypowiedzi są długie proste i szybko napisanie nie ograniczam sie do 1 zdania a forum wymaga kultury ktorej nie maja nie którzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spineczka nie denerwuj się- nie warto! tępa chyba całkiem nie jestem- więc tak, jak pisałaś może dam radę, zresztą chyba w domu wiem co robić, więc może tak źle nie będzie, ale i tak się stresuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spineczka, ale interpunkcje moglabys stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu, który poprawiasz spineczkę- popatrz na swoje zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×