Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lalalala???

Zwiazek bez przyszlosci?

Polecane posty

Gość Lalalala???

Chcialam podzielic sie czyms co martwi mnie od dluzszego czasu. Jestem od pol roku z chlopakiem. Jest roznie. Czasem swietnie a czasem mam wrazenie ze mu na mnie kompletnie nie zalezy. Problem w tym ze On jest turkiem. Przyjechal do polski bo ojciec tu pracuje bo studia itd. Niby nic wielkiego. Ale mam wrazenie ze nasz zwiazek wogole nie ma przyszlosci. On ma podejscie do zycia: ja pracuje ty siedzisz w domu. Mi to kompletnie nie pasuje. Ostatnio powiedzial ze jesli za rok nadal bedziemy razem to prawdopodobnie bedziemy zareczeni. Ja nie jestem na to gotowa nie jestem w wieku do zobowiazan na cale zycie! Na dodatek jest wierzacym muzulmaninem. Bez przesady ale zawsze. Stara sie nie jesc swini, co tydzien jest w meczecie itd. Dodatkowo zaznaczyl bardzo wyraznie ze jego dzieci MUSZA wyznawac islam. Nie sadze zeby po skonczeniu studiow on tu zostal. Czasem mowi piekne slowa o naszym wspolnym domu itp ale to sa tylko slowa. Nie ida za tym zadne czyny. Ja nie moge flirtowac z nikim on moze. Ja nie moge spotykac sie z meskimi znajomymi bez informowania go on moze robic co chce (oczywiscie takie jest jego zdanie). Pytanie: czy wg was jest sens sie dalej w to pchac? Bo juz teraz w przypadku zerwania bede cierpiec a co dopiero za rok, dwa.. Wiem ze takie bardzo wygodne zycie na poziomie z masa kasy i super pozycja jest marzeniem kazdej z nas;) ale nie jesli w zamian mam sie przeistoczyc w cholerna kure domowa bez prawa glosu! Najgorsze jest to ze jak sie klocimy to zdaje sobie z tego sprawe po czym on powie pare magicznych slodkich slow i zapominam o tym. Bardzo chce wierzyc w te slowa... Choc nie ida za tym zadne czyny bo oprocz wydawania krocia na nasze obiady nie robi NIC zeby uczucie okazac. Zawsze zajety, 0 czasu... Tylko ja zawsze dam rade go jakos usprawiedliwic przed sa soba... Wiem ze to temat raczej na rozmowe z mama babcia, ale moja rodzina nie akceptuje Jego i bez zastanowienia przytakna tylko abym juz z nim zerwala.. Dziekuje za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandragorowo
znajdź dziewczynę i już :) ------------------------------------------- trujaca-roslina.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po kilku związkach i z doświadczenia wiem, ze jak cos nie gra na początku to jest to później przyczyna rozstania - tak to widze po analizie poprzednich zwiazkow, teraz jestem z facetem, z którym wszystko układa się cudownie, z poprzednimi już dawno przy takim stazu miałam na koncie kilka wielkich klotni, albo chwilowych rozstan - teraz my w ogole nie mamy problemów, stwierdzam, ze TO JEST TO ;) trudno podjąć decyzje z rozsądku, jak jest czasem dobrze, czasem zle, ale moim zdaniem powinnas z niego zrezygnować a już w ogole posluchac siebie a nie nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×