Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba gówniarę ubiję.

Polecane posty

Gość No i już się zleciały
Autorko, Kafe to nie jest dobre miejsce na takie żale. Tu są same super nianie i idealne matki :) Szkoda, że tylko na forum, bo jak zajrzeć w życie, to często syf i malaria (nieraz już tu demaskowano forumowe panie idealne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci powiem tak. Jestem w wieku corki(mam 18 w tej chwili) i sama tez sie pogubilam troche w zyciu.Przeskok z gimnazjum do liceum jest jak przepasc, nowe otoczenie, swiadomosc porazki itp. Nie wiesz co w niej siedzi.Teraz olewa ale przemysli to, zmadrzeje i skonczy szkole. Rok to jest nic, daj jej DUUUZO wsparcia bo czesto brak wsparcia i zainteresowania prowadzi do powtarzania roku, problemow z prawem itp - jakas przyczyna tego musi byc a pani głupio mądra z postu wyżej nie wiem skąd się urwała. ******************************************************************************** Rodzice nie kazali iść spać? Przecież do szkoły dziecko musi iść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I na moje może się już nie uczyć, tylko co dalej? Ja nie będę żyła wiecznie i utrzymywała ją. Wiadomo,że chcę dla niej dobrze, aby poradziła sobie w życiu. Sama wybrała liceum, bo chciała tak jak jak siedzieć w papierkach. Chce studiować ekonomię. Ale jak ma się jej to udać skoro wszystko olewa? Tym trybem siedząc po kilka lat w jednej klasie to skończy, ale w wieku 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I na moje może się już nie uczyć, tylko co dalej? Ja nie będę żyła wiecznie i utrzymywała ją. Wiadomo,że chcę dla niej dobrze, aby poradziła sobie w życiu. Sama wybrała liceum, bo chciała tak jak jak siedzieć w papierkach. Chce studiować ekonomię. Ale jak ma się jej to udać skoro wszystko olewa? Tym trybem siedząc po kilka lat w jednej klasie to skończy, ale w wieku 40 lat. hahaha jakbym moją mamę słyszała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa do szkoły. Wakacje są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,No i już się zleciały Autorko, Kafe to nie jest dobre miejsce na takie żale. Tu są same super nianie i idealne matki usmiech.gif Szkoda, że tylko na forum, bo jak zajrzeć w życie, to często syf i malaria (nieraz już tu demaskowano forumowe panie idealne). " Dziękuję za wsparcie. Nie wiedziałam o tym, myślałam,że nie ma idealnych ludzi :-) Nie jestem idealną matką, ale dzieci swoje znam od podszewki. I jeśli popełniłam błąd to tylko w tym,że za bardzo je rozpieściłam,zbyt mało rygoru miały. Nigdy ich nie karałam, ale też zbytnio powodów nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Ja ci powiem tak. Jestem w wieku corki(mam 18 w tej chwili) i sama tez sie pogubilam troche w zyciu.Przeskok z gimnazjum do liceum jest jak przepasc, nowe otoczenie, swiadomosc porazki itp." Dla niej nic nie było nowe. Budynek szkoły ten sam, nauczyciele i uczniowie ci sami. Ona zwyczajnie olała naukę. Na szczęście innych problemów z nią nie mam. Wieczorami raczej nigdzie nie wychodzi, dyskoteki ją nie interesują. Poza tymi wagarami i bałaganem w pokoju nic nie mogę jej zarzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×