wirtualna siłownia

Mam trochę (ha ha) nadwagi ale mieszkam na wsi i mam wszędzie daleko. Koleżanka pokazała mi program z ćwiczeniami i dietami. I co najważniejsze nie trzeba się katować godzinami, wystarczy kilkanaście minut dziennie. Do tego koszt abonamentu to ok. 30 zł na miesiąc. Zapraszam więc inne leniwe i zapracowane na stronę http://tinyurl.com/l466q4t. Do zobaczenia w wirtualnej siłowni.

Znowu jakies wirtualne dyrdymały:O Dziewczyny czemu nie chcecie sie porzadnie wypocić?:O ładna sylwetka i zdrowie to nie samoistnie nakrecajaca sie spiralka tylko potęzny wysiłek okupiony potem, wyrzeczeniami, pokonywaniem samego siebie. Mozna stracić w ciagu miesiaca nawet kilka kilo i to trwale na lata nawet po kilku porodach wazne by uznać że jest do tego tylko jedna droga dieta MŻ i pot wylewany litrami na zajeciach i systematycznie!!!!!.

A zobaczyłaś chociaż o co chodzi???

O spam chodzi. Tego typu programów jest w sieci za darmo na pęczki, chociażby słynna Tabata.

Rownomiernie z miesniami mozg trzeba rozwijac, samemu czytajac o dietetyce i programach treningowych. A nie placic za wiedze dostepna w internecie.