Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet ma mnie gdzies.Wogole sie ze mna nie liczy.

Polecane posty

Gość gość

KOnczy prace o 16 i jesli nie wroci do 16.30 wiem ze znow poszedl pic z kolegami. Zaplanowalam cos na popoludnie- zeby zostal z dzieckiem i znow popsul moje plany, JUz nie 1 raz tak robi. Dzownilam telefon wylaczony. nie mam juz sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234/56
no juz zalilas sie niedawno:D nadal chla:D to rzeczywiscie na cie w doopie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po cholere ze mna jest jak mu tak zle z nami. czlowike sie stara i nic z tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czasami bywa ... widzialy galy co braly. zaloze sie ze to nie jest taka szybka metamorfoza musialas widziec jaki jest za nim wyszlas za niego za maz i urodzilas jego dziecko... puki co to ty narzekasz na niego wiec jak tobie z nim zle to po co z nim siedzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normlanie bylo. nie pil.jedynie raz na jakis czas piwko. a teraz nieiem co sie z nim dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zapytalas sie o co chodzi... no wiesz moj partner tez chodzi z kolegami na piwo po pracy ale tel nie wylaczyl ani razu jeszcze. U was troche inna sytuacja my nie mamy jeszcze dzieci, no i zyjemy troszke na innych zasadach. On chodzi z kolegami ja sie spotykam z kolezankami ... jak bedziemy mieli dziecko napewno ukrocimy to troszeczke. A ty powinnas z nim porozmawiac na ten temat bo macie dziecko. Pracujesz? moze ma nerwy ze zyjesz z jego wyplaty. W zwiazku wazna jest komunikacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probuje z nim rozmawiac ale sie nie da. dlaniego to nic takiego. a dla mnie tak. wystraczylo by zeby powiedzial. a gdyb cos sie stalo i jego bym potrzebowala co wtedy. dlaczego wylaczyl bo niechce bym wydzwaniala i marudzila mu. a i on chyba ma juz dosc sciemniania, nawet wiem gdzie mozliwe ze pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet niewiesz jak tego jego zachowanie mnie rani. ale on ma to w d***e co ja czuje. niby taki grzeczny i mily. tylko pozory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie mam gdzie isc by rozbic te mysli. pogadac z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
moze uzywasz slabych argumentow... musisz porozmawiac na spokojnie. Jezeli facet przychodzi do domu po pracy i jeszcze slucha gadaniny to ma dosc. Tez musi miec troche wolnej reki. Moze za bardzo mu rozkazujesz i za krotko trzymasz. Facet nie piec potrzebuje troche swobody mimo tego ze ma rodzine. Czujesz sie nie spelniona zapewne.. robisz cos dla siebie ? Po za tym on wogole wiedzial o Twoich planach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
moze uzywasz slabych argumentow... musisz porozmawiac na spokojnie. Jezeli facet przychodzi do domu po pracy i jeszcze slucha gadaniny to ma dosc. Tez musi miec troche wolnej reki. Moze za bardzo mu rozkazujesz i za krotko trzymasz. Facet nie piec potrzebuje troche swobody mimo tego ze ma rodzine. Czujesz sie nie spelniona zapewne.. robisz cos dla siebie ? Po za tym on wogole wiedzial o Twoich planach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
nie podnos glosu. Jakie on ma relacje z dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale do niego nic nie dociera. chyba wykorzystuje faktr ze jestem sama nie mam rodziny. ze mam tylko jego i dziecko. i ze chce normalnego spokojnego zycia. a nie ciaglych nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da sie jak on jest ta spokojny ze nie okazuje zadnych emocji. ani tych zlkych ani dobrych. relacje z dzieckiem ma dobre. ja to czuje ze cos sie zdarzy. bo dzis od rana czuje wewnetrzny niepokoj. i zawsze sie to u mnie sprawdza. po co mam gotowac obiad dla niego jak i tak go nie ma. a potem zdziwiony ze ja obiadow nie gotuje. i nie bede. dzis chcialam mu zrobic makaron carbonara bo bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
to jezeli sie z nim meczysz to po co z nim siedzisz ? pokaz ze tez ciebie na cos stac ... wyjdz do ludzi z kolezanka sie spotkaj kawie. przestan mu marudzic ... badz obojetna , zacznij bardziej o siebie dbac. Zobaczysz zobaczy ta zmiane sam bedzie sie dopytywal. Facet lubi zdobywac- a twoj ciebie juz zdobyl i wie ze nie musi sie starac. Daj mu troche do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mam nie miec nerwoow ii nie wkurzac sie na niego jesli on tak postepuje. co jesli on nie widzi w swoim zachowaniou nic zlego. co ja mam zrobic? moze przestal mnie kochac i nie cche byc ze mna. slatego tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ma do tego fakt, że nie masz rodziny? że nie masz dokąd pójść? wiele kobiet tak ma... pytanie 1: czy powiedziałaś mu wczoraj o swoich planach i że chcesz, żeby wrócił po pracy do domu, bo ma się zajć dzieckiem pytanie 2: czy jesteś od niego zależna finansowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mu marudze tylko o kwestie obowiazkow domowcyh. zeby tez cos robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam swoje pieniadze. nieduzo bo tylko 1300zł mam w miesiacu. mieszkanie jest na mnie. on przyjechal do mnie z innego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardziej chodzi mi o taka samotnosc, ktorej boje sie ze nie dam rady zniesc. bo juz to przezywalam wczesniej. braku wsparcia, rozmowy. zostane ja i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze konczy prace o 16 codziennie po 16 jest w domu. nie wraca a i telefon wylaczony. co ja mam myslec. czy cos sie staslo czy co. tak sie nie zachowuje dorosly facet. wiadomo ze ja bede sie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o kwestie gdybysmy sie rozstali. ze zostane sama z corka. samotnosc tylko we 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli coś mu się stanie, to marne szanse, żebyś mu mogła pomóc prawda? więc ciągła kontrola nie ma sensu - jest tylko uspokajaniem naszych nieracjonalnych lęków, więc niech sobie idzie i ma telefon wyłączony - skoro to nie pierwszy raz to wiesz już mniej więcej gdzie jest i co robi - ten temat w ogóle bym sobie odpuściła; jeśli jednak chcesz mu pokazać jak się czujesz w tej kwestii to spakuj dziecko i pojedźcie na weekend gdziekolwiek, nie zostawiaj wiadomości, wyłacz telefon, zobaczysz, czy się będzie martwił, czy coś zrozumie; o planach trzeba informować z wyprzedzeniem (i też czasem przypomnieć jeszcze raz), natomiast jeśli się boisz samotności z dzieckiem, on o tym wie, to widzi i wykorzystuje to coż - możesz jedynie przestac się bać, bo już jesteś samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym mialam gdzi pojechac to bym pojechala. czy tak sie zachowuje facet ktory kocha???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
1300 to nie malo na ciebie i corke tym bardziej ze masz wlasne mieszkanie. Facet facetem. nie wiesz w takim razie czego sama chcesz. Zapytam ponownie czy powiedzialas jemu o swoich planach na popoludnie ? A skad wiesz ze pije ? moze musial zostac w pracy i tel sie rozladowal... dla mnie twoje zachowanie brzmi jak panika. A jezeli jest tobie z nim zle , bo na to wyglada - to po co ty z nim siedzisz? samotnosc? - nie ktorzy maja gorzej niz ty. Masz corke przy sobie. nie masz znajomych , kolezanek? pracujesz czy nie ile corka ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mowilam mu bo mysllam ze normalnie wroci z pracy a niechcialam w czasie pracy wydzwaniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
to jest facet... oni maja troche ograniczone myslenie. Facet slucha przez pierwsze 5 min potem ma w d***e to co mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiem ze telefon ladowal 2 dni temu a baterias mu trzyma tydzien. za kazdym razem gdy niewraca odrazu po pracy do domu to przychodzi podpity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie usta i czekolada
czyli nie powiedzialas? to pretesje mozesz miec do siebie. Nikt nie czyta w drugiej osobie w myslach. Jezeli masz plany trzeba o nich wczesniej powiadomic. Nie musisz dzwonic zawsze mozesz napisac smsa. Musisz zaczac myslec. Z tego co widze nie doczytalas moich poprzednich rad. Jezeli nie masz gdzie sie z dzieckiem wybrac na weekend to zacznij bardziej o siebie dbac, nie zdawaj mu pytac, przestan kontrolowac, zobaczysz ze sam zwroci na ciebie uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×