Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka:(

MAMY DZIECKO. ON JUŻ MNIE NIE KOCHA I NIE CHCE ZE MNĄ BYĆ:( TO TAK BOLI

Polecane posty

Gość gość
nie spotykaj sie z nim jest przykro ze cierpisz ale staraj sie odsuwac od siebie mysli o nim to minie,potrzeba czasu I realnego myslenia-wroc do wczesniejszych postow na tej stronie, zaloz mu sprawe o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre to co napisze ale stuknij się mocno w głowę...strasznie się przed nim poniżasz a to naprawdę niczego dobrego nie wróży, zawsze będziesz już dla niego głupią id...ą która za nim lata. po co do niego dzwonisz? chcesz jeszcze bardziej się poniżyć? olej go lepiej dla ciebie i twojego dziecka. A od czasu do czasu będzie miły tylko po to żeby alimentów nie płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im bardziej byłaś zaangażowana i im dłużej z nim byłaś, tym trudniej zapomnieć. MOże to potrwać nawet rok, albo dłużej. Przykre to jest, ale lepiej skreśl go na zawsze i nie kontaktuj się, chyba że w sprawie alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nieodparte wrazenie ze zajmie ci cale lata zanim zaczniesz myslec I dzialac jak dorosla osoba trzezwo myslaca szkoda, szkoda tych pieniedzy ktore sie twojemu dziecku naleza jak psu zupa zeby nie mialo kiedys do ciebie o to preensji ze zamiast dzialac plakalas po katach liczac na jakis cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo powiem inaczej:placz, nie ma w tym nic zlego,placz ile wlezie, nie zazdroszcze twojej sytuacji placz,ale walcz o to,co twojemu dziecku sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123 :)
Napisz koniecznie na forum czy podałaś go alimenty i pochwal się nam wszystkim, że zrobiłaś krok do przodu. Ja podałam mojego eks chłopaka o alimenty chociaż nadal go kocham. Byliśmy razem prawie 3 lata kiedy okazało się że jestem w ciąży. Na początku tryskał z radości, dumny był bardzo że zostanie ojcem. Później zaczęło się między nami psuć. I kiedy nasza córka miała miesiąc zawinął się i wyprowadził do kochanej mamusi. Pracował i bawił się na całego a pieniędzy na córki nie dawał. W końcu podałam go o alimenty. Na sprawie się nie odezwał i nie spytał o małą a ja z bólem serca myślałam że jeszcze będziemy razem. Po dwóch tygodniach dostałam wezwanie do sądu. Wytoczył mi sprawę o widzenia, oczywiście jakoś musiał mi umilić życie za te alimenty. Teraz bierze do siebie córkę co drugi weekend kochany tatuś i obgaduje mnie na prawo i lewo że byłam z nim tylko dla pieniędzy. Jest mi przykro bo ja nadal go kocham i nie mogę zrozumieć że stał się taką obcą osobą dla mnie. Chciałbym o nim zapomnieć niestety muszę go widywać kiedy przychodzi po córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×