co zrobić w przypadku wypadku...

tak się zastanaiwam. niedawno zdałam prawo jazdy i dowiedziałam się, że kuzynka miała wypadek samochodowy. co zrobić w sytuacji, kiedy miałam stłuczkę? gdzie dzwonić? co z pomocą drogową? etc

chyba za jajka dostałaś to prawko

yyyy....na policję przede wszystkim? :P

Do ubezpieczyciela ;)

jak masz nnw to ci wypłaca

jesli to nie Twoja wina, najpierw negocjujesz ^^

Ubezpieczyciel ci powie co dalej , nie. Gadają z drugim uczestnikiem ruchu bo jak to facet będzie skakał . Jak stluczka spisać dane , zależy tez czyja wina. Jak nie twoja wina wzywaj policję tyle ze kupę czasu stracisz. Ja zazwyczaj zalatwiam polubownie przez ubezpieczyciela

ja już z tych "mądrych po szkodzie" więc mogę coś poradzić w przypadku stłuczki (np. ktoś w Ciebie - odpukać - wjechał), najpierw dzwonisz po policję. Warto wcześniej poszukać w internecie warsztaty samochodowe z Twojego miasta, które zapewniają lawetę i np. auto zastępcze na czas naprawy samochodu (zwracaj uwagę na opinie ludzi). Jak przyjedzie policja, to spiszą Twoje dane, sprawcy, sama też je dostaniesz, w tym jego firmę ubezpieczeniową, do której zadzwonisz już z domu zgłosić szkodę. Warto mieć zaufaną pomoc drogową. Polecam http://www.795-210-855.pl/. Pozdrawiam.

jeśli wina będzie po Twojej stronie (mam nadzieję, że nigdy nie będzie , ale w razie, gdyby jednak) to spróbuj się dogadać z drugim kierowcą, możesz sama wziąć dane od niego dotyczące właśnie firmy ubezpieczeniowej, auta itd. i spisać oświadczenie opisujące zdarzenie - bez wzywania policji i mandatu. warto mieć przy sobie także numer zaufanej pomocy drogowej http://www.hol24.pl/