Dlaczego w Polsce znajomość np 30-40 latki z 15-25 latkiem jest piętnowany ?

Tylko nie gadjcie mi tu bzdur, ze dorosla z ''dzieckiem'' , ze taka laska to pedofilka. Faceci spotykają się z nastolatkami i jest dobrze

Gdzie jest pietnowana, nie zauwazylam takich sytuacji. A i roznica jest miedzy 40-latkiem/latka z 15-latka/latkiem, to jest chore bez wzgledu na plec.

Ludzie sa zazdrosni, szczegolnie kobiety.

a gdzies oprocz tajlandii jest to nie pietnowane?

co to za rozpietosc wiekowa??? zwiazek 30 latki z 25 to zadna roznica wieku praktycznie, ale 40latki i 15latka to w jakim kraju jest powszechnie akceptowana????

Po 20stce to młody człowiek już jako tako rozumuje więc niech i z 50cio latką się spotka jak mu się tak uzna. Natomiast nie wyobrażam sobie związku bodaj na to 15/ 16 latka z 30sto paro letnią kobietą! Tosz to dzieciak jeszcze... Zakocha się w takiej i problem murowany. Nie wspominając o reakcji jego rodziców na taki "związek" ... W drugą stronę spotkanie się facetów po 30/ 40 z nastolatkami też jest dla mnie nie do przejścia...

Widac nie znasz 16 latkow, a moze masz na mysli jakis zniewiescialych ktorym brakuje mamusi ? Prawda jest taka, ze wiekszosc nich chce miec starszą do seksu, układ FF, na starej piczy mlody chooj se cwiczy :D

Z 15 latkiem to ciezka patologia. A 30-40 kobieta to w wiekszosci przypadkow matka dzieciom, wiec nic dziwnego, ze ludzie sie krzywo patrza jak sie za mlokosami oglada.

Nie no 30 - latka z 15 latkiem to przesada to dziecko jeszcze jest. Natomiast 18-latek może sobie być z kim chce, dorosły jest. Związku kobiety z mężczyzną dorosłym nie piętnowałabym.

starszy facet młodsza kobieta - dobrze - facet ma kasę a kobieta młode ciało starsza kobieta młodszy facet - źle - kobieta nieatrakcyjna facet bez kasy Kobiety za bardzo chcą kasy by wiązać się z takim młodym.

Haha, matka dziecka, maciek a jak facet jest ojcem dziecka:D? Jak sa dorosli, to moga sobie robic co chca i z kim chca. Roznicowanie na plci, to tylko w zacofanej Polsce, najbardziej na wioskach i malych miastach. gdzie kazdy kazdemu zaglada w okno.

Oczywiscie, ze moga sobie robic co chca, a ludzie maja rowniez prawo oceniac jak chca. Dla mnie zwiazek 40 letniej matki dzieciom - z 20 latkiem, to jest zenada. Z nastolatkiem - patologia.

A faceta nie ty hipokryto:D? Ludzie rozstaja sie i co kobieta z dzieckiem nie moze byc z mlodszym:D? Jestes smieszny i zasciankowy. Pisalam, DOROSLI, a ty tylko robisz siebie posmiewisko z taka opinia:D

Zgadzam się z gościem wyżej :)

Ale temat jest o kobietach 40, a nie o facetach 40. Mam taka opinie jaka mam i mam do niej prawo:) Kobieta w wieku 40 ma juz zazwyczaj kilkunastoletnie dzieci i powinna sie martwic zeby im kanapki zrobic, zeszyty i olowki do szkoly kupic, wychowywac, szykowac sie do zajmowania sie wnuczkami, a nie za 20 latkami biegac. 40stka, ktora ugania sie za mlodzianami to tzw. dzidzia piernik:)