pryszcze-ciąża??

nie wiem czy nie jestem w ciąży test robiłam po 5dniach od stosunku, test wyszedł negatywnie wiem ze wynik nie jest ani trochę pewny to zbyt wczesnie by coś stwierdzić zrobiłam go chyba dla tego aby mnie trochę uspokoił albo sama nie wiem co... bo jestem kłębkiem nerw czekajac te 10 dni zamin bede mogła zrobić badanie krwi Teraz moje pytanie główne, strasznie wysypały mnie pryszcze, jak nigdy,nie miałam takich problemów czy to możliwe ,ze z powodu ciąży? czy to już moja paranoidalna obsesja na tym punkcie mi tak podpowiada ?? proszę odpowiedzcie

:(

A ile teraz minęło od stosunku? Jest w ogóle powód do zamartwiania się -zabezpieczaliście się czy nie? Pryszcze to efekt działania hormonów. Tak więc albo to jakieś zaburzenia homonalne, ciąża też może być ale wątpię aby tak szybko aż tak hormony wzrosły.

tak była prezerwatywa,niestety zsunęła się w trakcie czego oboje nie poczuliśmy i doszedł w środku:( myślałam o tabletce po stosunku,lecz to była sobota nie udało mi się dostać do ginekologa teraz czekam jak na zesłanie 10dni które wypadają w poniedziałek zostaje mi jeszcze czekać na miesiaczkę którą mam 6tego

:(

i to był jedyny objaw ciąży, jakieś 2-3x bardziej niż na okres.

na okres nigdy pryszcze mi nie wychodziły a od stosunku minęło 9dni nie wiem co mam mysleć

a po jakim czasie od stosunku Cie tak wysypało czy to możliwe ,ze tak szybko cos widac?

no właśnie tak z 10 dni po stosunku, wysyfiło mi żuchwę, trochę policzki, i szyję trochę pleców na górze i dekolt. a wcześniej na okres miałam tylko pojedyncze i nigdy na żuchwie

o rety :(( ale masakra ide jutro po test

ja wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, myślałam że to może na okres, ale mi coś nie grało bo tego było mega dużo, jak nigdy to zwaliłam na początku na pogodę , że lato i pewnie się spociłam. test zrobiłam dopiero za 3 tyg i były 2 kreski, teraz jestem w 12tc i dalej nie mam ŻADNYCH objawów oprócz tych syfów

cos mi to smierdzi nigdy tak bardzo nie mialam pryszczy mam juz 27lat i wyskocza mi jakies małe,rzadko tym razem to żuchwa jak napisałas (bolące),czoło cos miedzy policzkiem a nosem wiec albo jutro szukam apreki,albo jesli wytrzymam do poniedziałku robię badanie krwi :( ale juz dzis chciałabym wiedzieć coś

pocieszę cię, mnie przestały się syfki pojawiać jak zaszłam, przez całą ciąże nigdzie ani jednej sztuki

masakra nie z powodu syfków ale ciąży oby nie ,rety