Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja_smutnaaaa

czuję się podle, jestem zmuszona usunąć ciążę:((((

Polecane posty

Gość ja_smutnaaaa

jestem załamana, wczoraj zrobiłam test i potwierdziły się moje obawy- jestem w ciąży. Mam już synka, którego kocham nad życie. I w innej sytuacji skakałabym pod niebo... Od jakiegoś czasu planowałam odejść od swojego partnera, znęca się nade mną psychicznie, wielokrotnie mnie zdradzał już od czasu poprzedniej ciąży. Zmuszał mnie do współżycia. W końcu wzięłam się w garść i na tyle zorganizowałam swoje życie, żeby zacząć na nowo- piszę mgr, poszłam do pracy, znalazłam mieszkanie. Nie było by łatwo ale na pewno lepiej niż z nim. A teraz jestem w ciąży:( nie wiem co robić, jestem załamana. Zawsze byłam przeciwniczką aborcji a teraz nie widzę innego wyjścia. Chce mi się wyć, boli mnie serce ale muszę się uwolnić od tego faceta. Od wczoraj czytam o aborcji farmakologicznej, czuję że nie mam wyjścia. Boję się że coś może nie wyjść. Nie oceniajcie mnie, jeszcze parę miesięcy temu nie uwierzyłabym że mogę w ogóle o tym myśleć. A teraz wiem że muszę dać mojemu synkowi dobre życie, musimy sie uwolnić z tego układu. Muszę się wygadać bo nikomu kogo znam o tym nie powiem. Jest może jakaś kobieta która przez to przechodziła? potrzebuję pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gosc
ja,mechanicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu wzięłam się w garść i na tyle zorganizowałam swoje życie, żeby zacząć na nowo- piszę mgr, poszłam do pracy, znalazłam mieszkanie. Nie było by łatwo ale na pewno lepiej niż z nim. xxxxxxxxxxxxxxxxxx to odeszłaś od niego i dalej dawałaś mu d.u.p.y???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę Cie rozumiem. Ja jakbym zaszła w drugą ciąże to bym chyba z mostu skoczyła. Nie wyobrażam sobie, bo to co przeszłam w pierwszej ciąży z moim X i dodatkowo z problemami zdrowotnymi, które raczej wykluczają 2 ciąże to ja dziękuję. Niby jest lepiej ale nałogowiec zawsze będzie nałogowcem. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łot de fak
Boże kochany, to już urodż i oddaj do adopcji ale nie zabijaj tego dziecka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_smutnaaaa
znalazłam mieszkanie po kryjomu, miałam się wyprowadzić i podać o alimenty. Pisałam już że zmuszał mnie do seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_smutnaaaa
wiem że nie oddałabym dziecka gdybym już donosiła ciążę i urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja_smutnaaaa znalazłam mieszkanie po kryjomu, miałam się wyprowadzić i podać o alimenty. Pisałam już że zmuszał mnie do seksu... xxxxxxxxxxxx ach dopiero miałaś się wyprowadzić, dopiero miałaś podać o alimenty... i co jeszcze miałaś? i pewnie do tej pory z nim siedzisz, co? nie kręć, wcale nie miałaś zamiaru się wyprowadzać - bo pewnie srasz, ze strachu, że pójdzie do innej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gosc
ja usunelam i nigdy tego nie zalowalam ulozylam sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aborcja to morderstwo, pamietaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się wpieprzają mohery! jak wam tak szkoda to adoptujcie!!!!!!!!!!!! ilu z was moralizatorów zaadoptowało niechciane dziecko?????????? tylu katolików, Domy Dziecka pękają w szwach!!!!!!! ale przecież pouczanie innych nic nie kosztuje, co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem za aborcja ,ale Ty nie Ty sie nie nadajesz nie jestes na tyle silna psychicznie wiem,.ze moze byc ciezko z 2 dzieci,ale z tego co napisalas nie pozbierasz sie po aborcji.Wiem,ze latwo pisac,ale chyba bardziej sobie aborcja zaszkodzisz.Rob co ci serce podpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z tego co napisalas nie pozbierasz sie po aborcji. xxxxxxxxxxxxxxx dopóki będziecie sobie dawały dziurawić mózg księżom i moherom to właśnie tak będzie - nie dajcie z siebie robić idiotek, kobiety!!! wsze babki i matki za komuny usuwały w szpitalach i nikt nie robił z tego HALO! po prostu dałyście zastraszyć czarnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boisz sie o tym pisac czytaja ci co nas sledza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durrna
Wbrew pozorom to nie tak łatwo "urodzić i oddać" i fru zaczynać nowe życie. Jeśli ojciec jest znany i dowie się o ciąży i urodzeniu jego dziecka (a ma prawo wiedzieć jako ojciec - matka może zostać ukarana jeśli go nie poinformuje) musi też zgodzić się na adopcję tj. zrzec się praw rodzicielskich. W innym razie: a) dziecko zostaje z nim (dobry pomysł?) i matka płaci na nie alimenty, b) dziecko zostaje z matką i ojcem który ma prawo do widzeń i w sumie to niewiele się zmienia, bo problem z np. pracą i utrzymaniem się samodzielnie, bez udziału byłego męża pozostaje jak teraz, c) dziecko pozostaje w domu dziecka do pełnoletniości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×