Jak można czuć pożądanie do brzydkich ludzi?

Patrzę na zdjęcia Wojeciechowskiego Józefa i jego młodej żony i na samą myśl mnie odrzuca. Potrafię kochać najbrzydszych ludzi i zwierzęta, ale uprawiać seks z takim mężczyzną? Nie ejstem w stanie podniecić się inteligencją faceta, jak wy to robicie? Miłość jest ślepa- może w tym sęk. Czyli jeszcze nie zakochałam się wystarczająco mocno? U mnie seks = chemia, miłość= człowiek. Te dwie rzeczy zwykle się łączą ale uwierzcie, że nie zawsze!

czulosc sie wazniejsza, bez seksu da sie zyc a bez milosci nie

same bidale tu siedza, wiec nikt nie napisze :D

A co, nikt na Ciebie nie patrzy? Masz problem.

pożądanie nie pokrywa się z przyjemnym doznaniem estetycznym. mi sie podoba wiele osób, do których pożadania nie czuję i odwrotnie.

Ups źle zadałam pytanie w temacie! Ja się zastanawiam skąd się bierze pociąg, jeśli partner nie jest piękny/ przystojny a przecież seks to chemia= pociąg fizyczny, a może ten pociąg działa na innej zasadzie= zapach tzw "fluidy" Jestem typowym wzrokowcem, nie czuję tych fluidów. Jak jest z wami, nie mam zamiaru tu nikogo obrażać! Mój błąd w temacie, sorki.

Czy to może być jakieś zaburzenie? Że nie czuję tych "fluidów" Znam masę świetnych mężczyzn ale nie jestem w stanie pójść dalej, bo mnie fizycznie nie podniecają.

mnie podniecają rzeczy, które nie wydaja mi sie estetycznie ładne, tak samo zachowania, więc pewnie działa to tak samo w odniesieniu do całej osoby. pełno jest naukowych inf o tym na pewno. Freud?

Ciebie marnotrawna żono nikt w życiu nie wyd*pczył, a jeżeli ci się przytrafiło to jakim cudem bo chyba idiotko nie wierzysz że jesteś piękna i się wszystkim facetom podobasz? :-)

mój obiekt uczuć jest przeze mnie ubóstwiany wręcz, a kiedy przychodzi do seksu to wszystko diabli biorą, chyba trzeba się wybrać do seksuologa ?

gościu nie pisz głupot, i nie podniecaj się, nie jestem żoną a gdybym była, to pewnie marnotrawną czy tam niestrawną jeśli myślisz że będę ci opowaidać jakie to mam powodzenie i jaka piękna jestem, to adresy pomylone, pośnij o czymś dobrym i daj sobie spokój, jeśli masz tylko bredzić

Spytaj męża.:D

A pisząc twoim cudnym tokiem myślenia- Tak, nie stanąłby mi na twój widok, bo podnieca mnie piękno, samo w sobie. Zadowolony gość? No!

Tępa ruro jakie powodzenie, twoja uroda przeminie szybciej niż ci się wydaje i żaden facet nasrać na ciebie nie zechce bo tumanie j****y pustakiem jesteś. Takich lasek p**********h kiedyś jakie są wspaniałe znam na pęczki, teraz to spasione świnie za którymi menele spod śmietnika się nie oglądają a one same wstydzą się wyjść z domu i zesrałyby się ze szczęścia gdyby któryś z nich zaproponował im zrobienie loda :-)

Mysle ze najlepsza odpowiedzia bedzie odpowiedz.Kazda potwora znajdzie swego amatora.Lub sa gusta i gusta.Cos co dlz nas jest nieprzystojne,malo estetyczne dla innego bedzie splenieniem marzen ,wulkanem sexu.To tez chodzi o MAM WRAZENIE ZE ZNAM CIE CALE ZYCIE