Czy nie jest za późno na wyjazd w 2013 roku do UK? Czy będzie lepiej niż w Pl.

Znalazłam te forum przez przypadek,mam nadzieję,że usłyszę rady dobre rady,ale bez złośliwości proszę. Młode małżeństwo+dziecko. Kobieta-podstawy angielskiego,prace:sprzątanie,opiekunka,obecnie brak pracy. Mężczyzna-trochę angielski-słabo,praca fizyczna bez umowy nie wiadomo na ile dziecko-małe,wiek przedszkolny. W Polsce-mieszkanie socjal,brak stałych prac na umowę,wielka nie wiadoma. Chęci do pracy(nie na benefity),do polepszenia przyszłości dziecka,do polepszenia bytu rodziny. Możliwa pomoc osoby trzeciej za granicą. Na stałe,bądź na czas nie określony. Zdecydowalibyście się? A właściciwe zaryzykowalibyście? Wiem,że zaryzykowaliście już,ale jak patrzycie na to będąc na moim miejscu? Ja już mam dość,i coraz częściej to rozważam. Szukam pracy bezskutecznie :( A jak jest to śmieszne oferty.....aż wyć się chce. Ciągłe ceny w górę,i martwienie sie co będzie za rok jak jeszcze bardziej podniosą ceny a pensje to tragiczne są.

Boję się też,że dziecko nie da rady,że będzie gorzej,albo że spotkamy się z nie miłą atmosferą,typu wyzwiska ze strony osób tam mieszkających (Anglików). Ale wizija na przyszłość tutaj w Polsce mnie przeraża :(

jakie macie wyksztalcenie?

Nawet gdy nie m,acie wykształcenia! Ja zwlekałam i zwlekałam. Siedze na wyspach od 1,5 roku i swojej decyzji nie żałuje. Ja podstawowe mąż tak samo. Oboje pracujemy,o dziwo nic nie pobieramy a żyjemy spokojnie. W tym roku lecimy do Polski na wakacje(do rodziny oraz nad morze),rok temu byliśmy w Hiszpanii. Mamy jedno dziecko, po wakacjach planujemy drugie. Nie ma co zwlekać.

Nie jest nigdy za późno na zmianę swojego życia i przysżłości dzieci.

Zależy czego oczekujesz. Dobrze się żyje w UK :)