Co moje dziecko narysowalo ...... !!!

żadne dogłębne, ślepa jesteś? te obrazy trafiają do podświadomości. zamiast zastanowić sie co może twoje dziecko oglądać, ty sie zastanawiasz, kto jaką analizę zrobił??!!!! co cie obchodzi, kto to w tym filmie zobaczył i kiedy?? Ważniejsze, że takie rzeczy w filmach dla dzieci są!!!!

ja bym radził zapytać dziecko, gdzie widziało takiego banana na kółkach.

Manga to akurat komiks jezeli juz to anime

Tak gosciu...ja nie mam takiej bujnej zbereźj wyobrazni jak ty, i gdybys pierwszy nie napisal co ci to przypomina, to osobiscie nie wpadlabym sama tak z siebie ,ze to moze pruderie przedstawiac taką jaką tu emanujesz.Wg mnie to co robisz to usilne dopatryuwanie sie czegos ,czego szukasz Jakis czas temu czytalam na mojej ulubionej zagranicznej stronie intern. ze nauczycielka od geografi miala problemy z tego powodu, ze dzieciom pokazywala obrazki kanionów, skal i jaskin, i na jednej z nich jakis rodzic (pastor) dopatrzyl sie podbenistwa do wagini kobiecej.Wywolalo to wielki bulwers Identyczna histeria jaką ty siejsz teraz tutaj

Już nawet pomijając to, że pokazany obrazek jak już mówiłam nie jest prawdziwy...to bajka ma to do siebie że ma akcję, patrzy się na Arielkę i księcia, a zamek jest tylko tłem i gdyby nawet obrazek był autentyczny trzeba by bajkę oglądać klatka po klatce żeby zdążyć go tak dokładnie obejrzeć.

olewam twoją wyobraźnię, kiedyś natknąłem sie na artykuł o bajkach tej wytwórni i temat jest znacznie szerszy niż komuś mogłoby sie wydawać. Podałem informacje i co kto z tym zrobi mało mnie obchodzi. Jednak temat warty jest zainteresowania, jesli ktoś ma dzieci oglądające bajki. Ale ludzie często tak reagują, zamiast odrobina refleksji i moment zastanowienia, ze może coś w tym jest, atakuje sie kogoś, kto chce zwrócić uwagę na rzeczy niewygodne. Co kto z tym zrobi, jego sprawa.

a o reklamie podprogowej to ktoś tu słyszał? Nie musisz ty widzieć, twój mózg analizuje obrazy których nie jesteś w stanie zauważyć. zreszta nie po to się wtraciłem, zeby prowadzić dyskusj w taki sposób :(

eee tam gosciu.. z toba rozmowa taka jak ja o trupie ,ty o d***e.Jestes facetem,myslisz "męskim interesem " miedzy nogam, stąd twoj punkt widzenia taki jaki przedstawiasz w kreskówach usilnie perwersje wyszukując Glodnemu chleb na mysli

no takie bzdury wypisujesz, że nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać. :(

ostrzegam przed złymi treściami które pojawiaja sie w bajkach, a ty mi co wciskasz niby? że myslę interesem? a z głową masz w porządku, że mi coś takiego imputujesz? Rozumiesz w ogóle, o czym piszę???

Nie bzdury tylko fakty Ludzka wyobraznia i bujna fantazja czaami nie zna granic.Twoje spostrzezenia są na równej skali z sytuacja jaką powyzej w skrocie napisalam, gdy nauczycielka od geogr (nie w pl) miala problemy i to spore ,poniewaz jedez z rodzicow ucznia pozwał ją o to ze na obrazie jaskin mozna bylo sie dopatrzec waginy kobiecej,i to wywolalo wstrząc tatusia ,ze nauczycielka takie obrazki dzieciom pokazuje :D Poza tym powyzej Kinga Stefanka stwierdzila ze foto jest przerobione , a nawet jeśliby nie to jakim trzeba byc pacanem,aby usilnie w tle doszukiwac sie anatomi ludzkiego ciala :D

jeszcze taki link do rosyjskiego filmu o w pływie kreskówek na umysł dziecka. Naprawdę warto obejrzeć, jeśli komuś zalezy na losie własnych pociech. jeśli choć jedna osoba obejrzy ten film, przekona sie, że jest sie nad czym pochylić... www.youtube.com/watch?v=v9RDqdkI7K0 I tyle, moje dzieci są juz dorosłe i mogę być z nich dumny, czego wszystkim rodzicom życzę.

kinga jakaś tam sobie coś tam napisała, ale znajdź w necie te okładke to samam zobaczysz..... tyle z mojej strony,

Zachowaj na pamiątkę i daj mu na 18-stkę :-)

Z racji zawodu przechodzilam nie raz ,nie dwa testy psychiatryczne na szeroką skale, i oswiadczam ,ze z glową mam wszystko wporządku Posiadam kreatywne myslenie,lecz nie popadam w paranoje,.Mam nosa do osob zaburzonych ,ktore na widok byle czego potrafią genialna odskocznie reprezentowac, np tak jak Ty gosciu Przyklad powyzszy z kleksem u psychiatry co ci ta plama przedstawia ( wkoncu do jakis celów on jest stosowany) :)

jak ty wychowujesz dzieci??ja mam 4 i rysuja mi tylko serduszka królewny kwiatki,domki i mnie jako królową,rzadko rysują za to męża ale sie nie dziwie,są o wiele starsze od twojego dziecka a mimo to nie w glowie im jakies penisy,one nawet nie wiedzą jak to wygląda

Moje dzieci najstarsze tez są juz prawie dorosłe.Mało zycia spędzily przed jakimikolwiek bajkami,bardzo malo,(zycie w ruchu dominowalo)ale za to nigdy nie byly poddawane praniu mózgu robiąc zbyle czego tabooo i mowy nie bylo o paranoicznych przeslaniach jakie ty reprezentujesz

""kawał baby"" opanuj histerie hiteryczko ;) autorka jasno napisala ,ze dla dziecka ten rysunek oznaczal banana na kólkach,dziecko tak twierdzi, za to mamcia zbereźnik :D

sorry,ale jak dziecko moze nie wiedziec jak wyglada penis itd. To z wami cos nie tak,ze boicie sie ,ze bron boze dziecko penis zobaczy:D:D Katolickie wychowanie! Nie mieszkam w Polsce,moje dziecko ma ksiazeczke dla 3-5 latkow z nazwami wszystkich czesci ciala. Do glowy by mi nie przyszlo,ze to moze byc cos zbereznego,bo nie jest. To wy jestescie chore i to porzadnie

Tak podczytujac dyskusje wyciagnelam trzy rozne ksiazeczki Disneya o Ariel jakie ma moja corka i w kazdej byl ten zamek natomiast w zadnym zamku nie widac bylo penisa. Serio. To zdjecie musialo byc zmontowane.

następny nawiedzony gosc

twoje dziecko chyba nie ma talentu plastycznego