Nie wyszło mi z rówieśnikiem - brać starszego?

Jak myślicie? Podobam się pewnemu panu, ma obecnie 49 lat, jest po rozwodzie i tak się zastanawiam, czy by się nie zacząć z nim spotykać?

jaki sie trafi takiego bierz :D to jakas plaga,wakacje sie zaczely i dziewczyny ruszyly na podboj starych dziadow koorwa jakie to zalosne :o

co to znaczy "brać"? a ile masz lat?

23.

a twoj ojciec ile ma lat?:D

Nic nie poradzę. Podobał mi się facet w moim wieku, byłam po uszy zakochana, ale co z tego, skoro mnie nie dostrzegał? Może zwyczajnie tęsknię za miłością?

Nie mam ojca.

w takim razie ile by mial lat?:D

60. Niestety zmarł:(

bierz po prostu innego, a wiek jakie ma znaczenie? jak głupi facet to niezależnie od wieku już taki będzie, a jak mądry, odpowiedzialny itd to myślisz, że kilka lat wstecz był inny? Ludzie bardzo rzadko się zmieniają.

czyli szukasz zastepczego tatusia moze [ozwol by twoja matka poszukala sobie faceta ty bedziesz miala ojca z malym bonusem bedzie was na zmiane posuwal :D

Mam już dość bycia samotną, niekochaną, nieakceptowaną. Jestem tak spragniona uczucia, że jestem gotowa odwzajemnić uczucie tego faceta i powoli mam w d***e to, jak będę postrzegana.

To nie jest, do cholery, zabawne. Nigdy bym matce chłopa nie odbiła.

Całe życie byłam sama, całe życie nikomu na mnie nie zależało. Tymczasem ja też mam uczucia i swoje potrzeby. Gdyby mi wyszło z kolegą, to bym nie szukała zapomnienia w ramionach starszego.

Prowokacja, jakiś stary idiota ciagle puszcza topiki o starych dziadkach z młodszymi dziewcznyami. Jakos w realu ani widu ani slychu o takich parach i dobrze! Po co komu stary facio na partnera:o Jak już, to młodszy albo rowiesnik, a nie jakiś podstarzaly facio z kryzysem wieku średniego i mala glowka miedzy nogami, bllleeeeee

Przykro mi, nie mam z tym związku. To moja historia oparta na 100% prawdzie.

Spróbuj, a co Ci zależy, jestes wolna możesz robić co chcesz. Nikt nie powiedział, że musisz z nim ślub zaraz brać.

Brac! :-D

Ja normalnie oszaleje, od jakiegoś czasu na kafeterii nic tylko młoda z dużo starszym, kuźwa ludzie skąd wy to bierzecie, czy to jest jakaś wszechobecna dziwna moda na takie związki? Jak słyszę młodziutka dziewczyna z 40 lub 50 letnim facetem to mi się scyzoryk otwiera.

zostaw stare pudlo,malo to mlodych?czy ty nie czaisz,ze stary cie rwie bo mu sie chce mlodej d**y?pewnie po rozwodzie mysli ze nawet osiemnastki go beda chcialy bo mu pewnosc siebie wzrosla...stare pr***no bedzie ci wagine obrabiac i swoimi starymi pomarszczonymi genitaliami ocierac sie o ciebie...BLEEE! puszcze pawia zaraz

Kiedy nie podobam się rówieśnikom...

:(

Czemu nie.

Rachellllko!Powaznie.Znajdziesz sobie napewno odpowiedniego faceta.U rowiesnikow tez napewno masz powodzenie,a zaloty starego pierdziela traktuj jak dodatkowe klikniecia,tak jak borys szyc w reklamie.Powodzenia i wytrwalosci!

Właśnie nie mam. Od 2 lat jestem w nim zakochana, jeździmy tym samym pociągiem i ciągle kończy się na wzdychaniu. On albo d**a wołowa, albo ignorant - za cholerę nie podejdzie pierwszy, czai się po kątach. Dlatego szukam szczęścia z innym, który mnie przynajmniej docenia.

Pierwsze czytam o innym w tym temacie...Zagadaj sama,a moze cie kreca stare kije?Ja mam 29 lat,mysle,ze mloda jestem,nie wyobrazam sobie zeby mnie mial taki typ posuwac,ze o milosciach,pocalunkach itd nie wspomne...Jeszcze tylko mu wągry wyciskac na gebie.Zrob jak uwazasz,ale ja bym nie brala towaru po terminie i uzywanego,aby sobie ukladac zycie.