Jakie macie sposoby na poderwanie dziewczyny?

;-)

wyuczone schematy sa zalosne

Kobiety są bardzo proste, lubią jak faceci wzbudzają w nich emocje więc im więcej emocji wywołasz u kobiety tym lepiej między innymi dlatego często wybierają facetów którzy je ranią ale możesz wywoływać też dobre emocje, ja poleciłbym kilka książek które mi pomogły ale najbardziej chyba "Gra" Neil Strauss

poza tym na początku nie możesz pokazywać że Ci zależy czasami daj jej do zrozumienia że to ona powinna się o Ciebie postarać lub zasłużyć, wiele mógłbym napisać, po prostu bądź pewny siebie, patrz kobietom w oczy, okaż zainteresowanie, więcej pytaj o nią niż mów o sobie, ludzie ogólnie wolą mówić o sobie niż słuchać o kimś

akurat przeczytalem okolo polowe Gry Straussa jest cos napisane on np. teori blyskoteki - czyli miec cos na sobie co mzoe zwrocic uwage alebo wazniejsze metoda obnizenia wartosci dziewczyny, tak aby poczula sie hmm ze nie ejst taka super jak sie jej wydaje

poznajecie sie, znajomosc trwa, a potem jestes do konca zycia jej z***bistym kumplem chociaz masz ją gdzieś i tyle z r****nia

ja przeczytałem jeszcze "Erotyczne sygnały czyli mowa ciała kobiety" i "To przecież takie proste Towarzyskie umiejętności które ułatwiają życie" ta druga książka jest ogólnie o kontaktach międzyludzkich ale do podrywania też może być pomocna.

Najlepiej po prostu być sobą... sztuczność odstrasza :o http://www.niesmiali-forum.waw.pl/

Nie trzeba być sztucznym ale jak ktoś jest nieśmiały to można to przełamać i nie trzeba wcale być sztucznym,

a ja jestem niesmialy i mam 33 lata i nie moge sie przelamac ale jutro ide na kurs tanca, wczesniej chodzilem i poznalem troche osob ta niesmialosc mnie zabija

;-)

;-)

Jak to niesmialy? Majac 33 lata troche mnie to dziwi. Musisz sie przelamac i zobaczysz,ze odbieraja Cie normalnie bo chyba na tym niesmialosc polega,ze pomyslisz,ze ktos pomysli,ze glupio gadasz albo nie potrafisz sie dostosowac. Ja sie kiedys(z 15 lat temu) przelamalem i udalo sie. Trzeba wykazac sie odwaga i pewnoscia siebie i tego co mowisz a wtedy Ci smiali okaza sie nie tacy smiali;-)

Jako kobieta mogę Ci podpowiedzieć, że nie ma nic gorszego niż banalne teksty w stylu "ale masz piękne oczy", słysząc coś takiego entuzjazm dziewczyny spada o kilka punktów procentowych. Zacznij swobodną rozmowę na dowolny temat, a dopiero potem przeżuć się na komplementy. I nie słuchaj rad, jak ta powyżej aby zgrywać niedostępnego, że niby ci nie zależy, dziewczyny lubią być kokietowane, choć w nie nachalny sposób.

Bo dziewczynom a raczej kobietom jesli o ten wiek chodzi trzeba dac do zrozumienia,ze sie podoba czy,ze jest sie zainteresowanym a nie mowic wprost na poczatku przynajmniej. Tak mysle ale wiadomo ile ludzi tyle opinii, sposob i tak kazdy ma w sobie,wlasny;-)

Jak kiedys podszedl do mnie koles i walna tekstem "ze cyci mam w miare ale ta bluzke co ubralam to tragiczna". To po prostu myslam ze padne. Koles mega brzydki wiec mu odpowiedzialam zeby nie patrzyl jak mu sie nie podoba i w ogole ze jest tak brzydki ze chyba lustra nie ma w domu i lepeij zeby z niego nie wychodzil ludzi straszyc Te testy o obrazaniu lasek dzalaja tylko na takie ladne ale zakomplesione. Jak laska jest pewna siebie to brzydale niech sie trzymaja z dala. Z czym do ludu. Ta metoda podrywu jest mega zalosna.

moja koleżanka poleciała na takiego debila co jej mówił, że ma piękne oczy w kółko... tysiąc razy ja przeztrzegałam, ona sama mówila że to zarozumiały bufon, więc sądziłam że ma rozum. Niestety jak 30 raz powiedział że ma piękne oczy uległa! Zostawiło go juz 7 dziewczyn pewnie miały również piękne oczy ale przejrzały w porę, ona jest jego 8 i współczuję jej... z mądrej, fajnej dziewczyny stała się sprzątaczką i kucharką tego jegomościa, nie spotyka się już ze znajomymi, a jest zdolna bardzo wydajnie pracowała, teraz jej w pracy wogóle nie idzie, czy on jej wyprał mózg...nie wiem...

;-)

;-)

ja jestem nie tyle nieśmiały co się boję że nie będę miał o czym rozmawiać z dziewczyną ale może to przez to że może własnie przejmuje się co sobie o mnie pomyśli czy nie gadam głupot

;-)