Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnaaa76

powiedzieć przyjaciółce, że jej mąż ma kogoś?

Polecane posty

Gość czarnaaa76

... No właśnie?? Oboje są moimi dobrymi przyjaciółmi, jeszcze z czasów studenckich.. On to facet - wydawałoby się z zasadami i zawsze dałabym sobie za niego rękę uciąć.. byłam go bardziej pewna niż własnego męża. Do tej pory ona miała tylko podejrzenia, co ja zwalałam na krysyz wieku średniego, jednak teraz mam pewność, że jej podejrzenia były słuszne.. I co teraz, powiedzieć? Milczeć? Mąż uważa, ze mam się nie wtrącać, z drugiej strony od dobrych 3 miesięcy ona opowiada mi o zmianie w jego zachowaniu i swoich rozterkach. Jest jeszcze jedna kwestia, ona jest trochę niezaradna życiowo i kiedyś mi powiedziała, ze chyba i tak by się nie rozwiodła, bo nie dałaby sobie rady w życiu < ona nie pracuje (nie wróciła do pracy po urodzeniu dziacka) a on pracuje i dobrze zarabia..> Wiec może lepiej niech żyje w nieświadomości ? Czuję się beznadziejnie..... i nie wiem co robić ? pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów .Nie wtrącaj się !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej nic nie mów, skoro ona ejst taka niezaradna to jak to sobie wyobrażasz?? zniszczysz jej zycie takim wyznaniem bo nie dość ze nie ma sie gdzie podziać, to jeszcze bedzie zmuszona zyc pod jednym dachem z kimś kto ją zdradza a ona o tym wie.Nie mów czasami lepiej sie nie wtrącac, poza tym ona i tak juz to podejrzewa wiec to kwestia czasu jak się sama dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wie, tylko nic z tym nie robi, dlatego,że jest włąsnie uziemiona i niezaradna.Nei wtrącaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, nie macie
nie wtracaj sie bo oni sie pogodza a Ty wyjdziesz na zla. Wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może z nim porozmawiaj i powiedz,że wiesz o wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol litra czystej jak lza
moze zapytaj jej, przy okazji obsmarowywania d**y przyslowiowej krysce z gazowni czy gdyby jej maz mial kogos to chcialaby o tym sie dowiedziec czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaa76
Też się zastanawiałam czy z nim nie pogadać...ale no właśnie... chodzi mi o to, że z jednej strony to sa naprawde dobrzy przyjaciele, a z drugiej nic nie upoważnia mnie do życia ich życiem... nie chcę wywołać jakieś lawiny z jego strony jezeli sie dowie, ze ja wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra1234
Jak można przyjaciółce nie powiedzieć takiej rzeczy?? tym bardziej, że to przyjaciółka. Ja bym powiedziała od razu i wszystkie moje bliższe i dalsze koleżanki o tym wiedzą. Zażyczyłam sobie tego samego w stosunku do siebie. Gdyby któraś widziała mojego męża w niedwuznacznej sytuacji to ma od razu meldować. Ważne żeby to były mocne argumenty, a nie niepotwierdzone plotki. Autorko- piszesz, że przyjaciółka jest niezaradna i nie chce odejść, jeżeli ona nie odejdzie to -z wielkim prawdopodobieństwem-prędzej czy później zrobi to jej mąż. Może dlatego ma kogoś?? Punkt dla niej, że będzie miała argument że to z jego winy się rozpadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" moze zapytaj jej, przy okazji obsmarowywania d**y przyslowiowej krysce z gazowni czy gdyby jej maz mial kogos to chcialaby o tym sie dowiedziec czy nie" Tak właśnie zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bhyłam kiedyś w podobnej sytuacji i zostałam oskarżona przez dobrą koleżanke o zazdrość o ich jakże udany związek. Niby jestem po prostu zazdrosna i chce zburzyć ich szczeście. Oczywiście wyszłam na najgorsza. Ale to zależy od danej osoby jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaa76
Będę musiała.. zastanawiałam się tez czy nie wysłać własnego małżonka w ramach męskiej rozmowy, ale on nie chce.... uważa ze przyjaciółka sama jest sobie winna ... Nie chcę źle mówić, ale jej niezaradność bywa czasami irytująca, to jest typ mimozy, która nic nie może... Przykład ? kiedyś wychodziła z dzieckiem na spacer (wózkiem) i nie kupiła ziemniaków bo przecież ona nie da rady... dziecko wózek i 2 kg ziemniaków....! a mąż zapomniał kupić... ona się obraziła ... Nie przesadzaam ani o kawałek, wierzcie mi... to jeden z wielu przykładów i mój mąż uwaza, ze kazdego zdrowego faceta w koncu szlag by trafił... co nie zmienia postaci rzeczy ze cieżko usprawiedliwić romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jestes jej prawdziwa przyjaciolka to powiedz jej o tym,co to za przyjaciolka ktora ukrywa takie sprawy?! Ja bym takiej miec nie chciala.przyjazn rowna sie szczerosc nawet gdy zaboli....Ale musisz byc na 100% pewna o tym ze maz ja zdradza,a jeszcze lepiej gdybys miala niepodwazalne dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, nie macie
jezu, ludzie jak wy sobie lubicie komplikowac zycie to az nie moge uwierzyc. Autorko , po cholere chcesz jej to mowic , nei masz swojego zycia swoic problemow? Daj spokoj nie wtracaj sie bo sama na tym stracisz , zobaczysz . Z tego co piszesz wynika , ze kolezanka nigdy nei odejdzie od meza wiec pomysl kim Ty bedziesz wtedy w jej zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka pisze,ze to jest jej przyjaciolka,a nie kolezanka,a to duuuuza roznica.Kolezance tez bym nic nie mowila,ale przyjaciolce owszem.Jak widac niektore z Was nie wiedza co to jest prawdziwa przyjazn i mysle ze czesto mylicie ja wlasnie z dobrym kolezenstwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie mam zamiaru dzwigac ciezkich zakupow od tego mam meza.jakos z tego powodu jeszcze mnie nie zostwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wlasnych obserwacji i doswiadczenia wiem, ze tam gdzie mieszają sie osoby trzecie i chcą dobrze ,z reguły najgorzej na tym wychodzą po czasie. To nie jest mit, to jest fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadaj sobie pytanie,czy Ty bys chciala by Twoja przyjaciolka ukrywala przed Toba taki fakt? czy raczej bylabys jej wdzieczna za szczerosc? No ja osobiscie gdybym dowiedziala sie,ze moja przyjaciolka zaznaczam PRZYJACIOLKA wiedziala o tym ze moj maz mnie zdradza i zataila to przede mna,to juz nie chcialabym takiej przyjazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaa76
Umówiłyśmy się dziś na popłudniowy spacer z dziećmi.... napisała mi w smsie ze z K nadal do d... ale to nie na tel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaa76
dziękuję wszystkim za wypowiedzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×