Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LILiiiiiiiiiiANa

Dlaczego mąż mnie zdradza ? Ja jestem dla niego taka sama jak przed ślubem

Polecane posty

Gość LILiiiiiiiiiiANa

Jestesmy małżeństwem 7 lat. Pobraliśmy się z wielkiej miłości. Nagle dowiedziałam sie od osób trzecich , że jest inna kobieta. Chciałam rozwodu, ale on prosił o wybaczenie, że żałuje, że już nigdy nie skrzywdzi... Pracuje, zarabiam tyle co mąż, mam dla męża zawsze miłe słowo, uśmiech, ochote na sex, nie marudzę, dbam o siebie, moje ciało jest seksowne, dobrze gotuję, wspieram go... czy tamta jest lepsza, nie wiem czy dać szansę czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol litra czystej jak lza
dlatego ze ma cie w d***e kochanie... jesli wyobrazenie przecza faktom - wierz faktom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jak raz zdradził to będzie to robił, inny :kwiat" zasmakował mu widocznie i nie jesteś w stanie nic zrobić,niestety. Jeśli kochasz,daj szansę ale zastanów się czy takie "kontrolowane życie" ma sens i będzie jak dawniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie zna już na wylot, a tamta... jest zupełnie nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILiiiiiiiiiiANa
Koleżanki z mojej pracy mówią, że powinna być odwrotna sytuacja. Mąż nie dba o siebie, sporo przytył i ciąglę marudzi jak jakiś dziadek. Mimo to ja ciągle go gocham bo to ten sam człowiek, któremu przysięgałam przed ołtarzem. Dlaczego ona ma zdradzac a ja co, mam mieć do wyboru siedzieć po cichu, lub sie rozwieść, albo być z nim ale go zdradzać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprowokuj go do zazdrości, ubierz się seksownie i wyjdź wieczorem, wróc pachnaca męskim perfumem ( nie koniecznie musisz zdradzać, wystarczy wejść do perfumerii i skorzystać z testerów ;) ) może jak zrobi się zazdrosny, jak zauważy ze stale gdzies znikasz i zacznie mu się palic grunt pod nogami to się opamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego? Bo niektórzy faceci mają to już we krwi. I choćbyśbyła seks bombą(a z tego, co piszesz, to niedużo Ci do niej brakuje), to on i tak zdradzi, bo go to kręci, co oczywiście nie oznacza, że będzie chciał stracić taki skarb, jak Ty, dlatego będzie mówił, że to już ostatni raz... No nie wierzę... kobieta gotująca, pracująca, nieodmawiająca seksu, przecież Ty jesteś ideałem, kopnij go w tyłek, bo szkoda go dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego zdradza? bo już taki jest po prostu... lubi to, podnieca go to i nie ma na tyle mocnego kręgosłupa moralnego, by widzieć w tym zło ludzie są rożni jedni bardziej wyrafinowani, odczuwający na wyższym poziomie abstrakcji a inni bardziej przyziemni, kierujący się zasadą, że im więcej prostej przyjemności w życiu, tym lepiej a po mnie choćby i potop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inna cipka jest mu miła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILiiiiiiiiiiANa
Nie wiem co mam zrobić ;(. Wiem , że zdrada rani i wiem , że jestem gotowa wybaczyć i być u jego boku do końca naszych dni, tylko jak..........jak sprawić by było jak dawniej ???? moje serce należy do niego, moje ciało należy do niego. Pragnę jego miłości na zawsze. Nie potrzebuję kasy, nie oczekuję by zdobył dla nas kasę na dom, czy lepsze auto. Wystarczy że będzie, że gdy popatrzy mi w oczy zobaczę w jego oczach miłość, wystarczy że chwyci mnie za rękę i pójdziemy na spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie potrzebuję kasy, nie oczekuję by zdobył dla nas kasę na dom, czy lepsze auto. Wystarczy że będzie, że gdy popatrzy mi w oczy zobaczę w jego oczach miłość, wystarczy że chwyci mnie za rękę i pójdziemy na spacer..." problem polega na tym, że nie wybrałaś sobie człowieka tej samej kategorii co ty nie nadajecie na tych samych falach, nie odbieracie świata tak samo jego horyzonty są węższe Wokulski zaliczył Izabelę Łęcką do samic innego pokroju. Tutaj opisywana była sytuacja odwrotna. To jej horyzony już się kończył tam, gdzie jego dopiero zaczynały szybować daleko... dalekooo mam nadzieję, że zrozumiesz ten wywód im prędzej przestaniesz na postrzeganie męża nakładać swoją własną jego projekcję, tym lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILiiiiiiiiiiANa
Co do poglądu na życie to mamy ten sam poglądą, znamy się już od wielu wieeeeeeeeelu lat. Jesteśmy z jednego osiedla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś być wdzięczna, że raczył wrócić i w podziękowaniu porządnie o*******ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie sprawa poglądów, tylko czegoś o wiele głębszego... nie wiem jak to wytłumaczyć... nie chcę tu filozofować może faktycznie on się pogubił, może to jednorazowy wybryk jednak nie liczyłabym na to, ni cholery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILiiiiiiiiiiANa
Wdzięczna , że wrócił ? Gdybym to ja zdradziła to on te ż by mi dziekował, że zechciałam wrócić ? Chyba żartujesz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×