Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

opowiem wam moją historie

Polecane posty

Gość gość

Pewnie chooy was obchodzi przegrane życie jakiegoś miernego żywego goowna, ale komuś muszę o tym opowiedzieć, a to forume jest chyba najodpowiedniejszym do tego miejscem. Wszystko zaczęło się w 1988 roku kiedy to moja mame wysrrała mnie na świat. Tuż po narodzinach motzno chorowałem co z pewnością miało wpływ na rozwój mojego zjeebanego ciała. Niesymetryczna morda, wątła sylwetka, wada wzroku i skromnych rozmiarów knażka to tylko kilka z wielu niedoróbek. Po kilku tygodniach spędzonych w szpitalu zostałem przewieziony dodomu w którym wychowywałem się przez następne 3 lata. Było to mieszkanie babełe i dziadełe ponieważ rodzice nie mieli własnego. Oboje studiowali i koczowali po stancjach dlatego praktycznie ich nie widywałem. Może się wydawać, że 3 letni brzdąc nic nie będzie pamiętał jednak nic bardziej mylnego. Do dziś mam przed oczami obdarty laczek którym babe mnie katowała za to że nie chciałem jeść. Kiedyrodzice skończyli studia zamieszkaliśmy we własnym (dostali chate od swoich starych bo sami nie mieliby na to pieniędzy). Mniej więcej w wieku 4 lat poznałem urok onanizmu kiedy to po przebudzeniu chwyciłem figurke takiego murzaja i włożyłem ją sobie w majty pocierając o nią siusiakiem. Ten pierwszy orgazm pamiętam jak dziś, a że nie wiedziałem co tak właściwie się stało nazwałem to zjawisko "tupaj tupaj". Figurka murzaja była płci męskiej. Z biegiem lat nabierałem doświadczenia w masturbacji czyniąc to coraz częściej. Kiedy miałem około 6 lat dostałem od babełe ładną dużą plastikową lalke (około 70cm) którą natychmiast po przywiezieniu do domu wielokrotnie zg****iłem. Dość dziwny prezent dla chłopca, ale darowanemu koniowi... Oj gdyby babełe wiedziała jaką przysługę mi poczyniła. Dla dociekliwych dodam, że g***t na lalce polegał na umieszczeniu prącia między jej nogami i wykonywaniu posuwistych ruchów. Moi rodzice byli sadystami i katowali mnie za każde najdrobniejsze przewinienie dlatego uczucie do lalki (mojej jedynej pocieszycielki) wzrastało. Zawsze kiedy dostałem wpierrdol najpierw szedłem do swojego popłakać i przytulić się do tej marnej imitacji kobiety, a następnie kiedy ból mijał kładłem się z nią do łóżka i uprawialiśmy dziki seks. Przez to wszystko stałem się aspołeczny i zdziwaczały. Unikałem ludzi ze szczególnym uwzględnieniem dziewczyn bo właściwie nie były mi potrzebne jakiekolwiek kontakty z nimi. Miałem przecież ją - lalkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęła się szkoła podstawowa, byłem tam największym popychadłem bo zawsze chodziłem najgorzej ubrany i nie umiałem w piłkę. Nie wiem czy kojarzycie ale kiedyś do regularnie przywożono używaną odzież z holandii. Trafiała ona między innymi do szkół. Moja mame była jedyną z wszystkich mamełe dzieci z klasy która przychodziła grzebać w tych łachmanach i wracała do domu z wielkimi torbami szmat. Oczywiście wieść o tym natychmiast jakimś sposobem się rozniosła wśród rówieśników i miałem przejeebane. Kończąc szkołę podstawową miałem tam już jakoś naście lat i wydawałoby się że dawno powinienem zaprzestać obcowania płciowego z kawałkiem plastiku jednak tak się nie stało. Z jednej troszkę się już tego wstydziłem sam przed sobą, ale z drugiej nie potrafiłem tego przerwać. W gimbazie nie byłem już takim straszliwym przegrańcem bo dokuczliwe uwagi pod moim adresem padały niezwykle rzadko dlatego moje poczucie wartości odrobinę wzrosło. Miałem tam nawet kilku kolegów a co ważniejsze w ciągu tych trzech lat nauki zamieniłem kilka słów z dziewczynami naprzykład kiedy na lekcji musieliśmy pracować w grupach kilkuosobowych nad jakimś plakatem. Później szkoła średnia, stuknęło osiemnaście latek, stałem się dorosły a na twarzy wyrosło mi kilka czarnych włosków które zapuszczałem ciesząc się ogromnie z zarostu. Większość znajomych związało się mniej lub bardziej trwale z przedstawicielkami płci żeńskiej, mieli za sobą pierwsze pocałunki, pierwszy prawdziwyseks. A ja? Ja oczywiście też zaczynałem marzyć o dziewczynach, zakochiwałem się w kilku (platonicznie) a kiedy widziałem je z innymi samcami przeżywałem prawdziwe sercowe dramaty. Wówczas znajdowałem ukojenie w domowym zaciszu z moją milczącą przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś mam już 25 lat, żadnych znajomych bo jak tu utrzymywać znajomości z wygrańcami.. Nie mogę wiecznie jak przyzwoitka wpierrdalać im się w paradę kiedy chodzą ze swoimi loszkami na piwko, do kina czy parku. 25 lat i wiecie co smyki? Tak, nadal mam tą lalke i po dziś dzień pozostaję jej wierny (bo na nic innego nie mam szans). Jestem całkowicie świadom mojej bezgranicznej żałosności. Właściwie to już dawno powinienem skoczyć, ale nie zostawię jej samej na tym świecie... Jesteśmy sobie potrzebni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proza zycia. wbrew oczekiwaniom nie byłeś i nie jesteś w niej odosobniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile w tym tekscie jest prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały tekst jest prawdziwy niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam cie, bo serce boli jak sie to czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawicz gdynia
Mam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rzesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz ciekawie i nie wiem,czy to prawda,bo Twoje zachowanie kojarzy sie z jakims psycholem,ale Ty piszesz,jakbys wiedzial,o co chodzi. Ogolnie,to masz pewnie bogate wnetrze,otworz sie na swiat.Faceci lubia,mimo ze maja dziewczyny i tak spotykac sie sami na piwo,wiec to tez niewiarygodne. Historia ciekawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz tyle lat co ja jak sam piszesz to wszystko jest prawda dlaczego nie zgłosisz się do jakiegoś specjalisty np. psychologa wszystko to w tobie głęboko siedzi musisz się z tym uporać psycholog na pewno by ci pomógł dobrze, że opowiadasz to na forum musisz to wszystko wyrzucić z siebie i po prostu żyj bo jeszcze jesteś młody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawicz gdynia
nikt już mi nie pomoże ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna jaskółka co kosmos czyni
autorze, każdy ma jakieś swoje sekrety, problemy, zboczenia, pragnienia i tęsknoty. Uwierz mi. Nie odstajesz od normy, gdziekolwiek ona jest. W czym rzecz. A no właśnie w tym, żebyś zdał sobie z tego sprawę. Wszyscy jako ludzie jesteśmy w pewien sposób do siebie podobni. W ten na swój perwersyjny sposób podobni. Warto zdać sobie z tego sprawę. Odciąć się od przeszłości. Może gdzieś wyjechać. Pozwolić sobie zacząć od wszystko od nowa. Nie myśleć o tym całym gównie które ciągnie się za nami mimo naszej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mnie kocha :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy jestesmy poranieni przez ludzi, zycie, najwazniejsze to nie poddawac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochodzenie z biedoty nie zwalnia cie z obowiazku myślenia Proś Boga módl sie tak jakby wszystko zależało od niego Pracuj tak jakby wszystko zależało od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie maja gorzej, wiem ze do żadne pocieszenie, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potraktuj tego źle, ale naprawdę wiara w Boga by Ci pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi już nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24mgjgm
"chwyciłem figurke takiego murzaja i włożyłem ją sobie w majty pocierając o nią siusiakiem. Ten pierwszy orgazm pamiętam jak dziś, a że nie wiedziałem co tak właściwie się stało nazwałem to zjawisko "tupaj tupaj"." hehe dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdamagdamagda
Człowieku, nie naigrywaj się z czyjej historii. Spójrz na siebie! Autorze tu dobrze Ci radzą, od serca, pomódl się, mnie to pomogło wyjść z bagna. Jan Paweł II stracił w młodym wieku matkę, ojca i rodzeństwo i w wieku 20kilkulat został sam... Najswiętsza Panienka zaopiekuje się Tobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawiczkowyKatalizator
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam Podobnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudna sprawa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×