Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _legalna_blondynka_

"Po co byłaś u XYZ?"

Polecane posty

Gość _legalna_blondynka_

Mój narzeczony przebywa za granicą w celu zarobkowym. Wczoraj mój bardzo dobry przyjaciel, znamy się od dzieciaka, jest dla mnie jak brat zaprosił mnie na kawę. Więc wybrałam się do niego. Za odwiedziny podziękował mi na facebooku (taki już jest :P) no i dziś po całym dniu otrzymałam sms-a od mojego narzeczonego jak w temacie... Czy ja się słusznie wściekam czy nie słusznie? Bo dla mnie w tym sms-ie jest pretensja, podejrzliwość jakaś taka a ja takiego zachowania nie toleruję. Uważam, że mam prawo spotykać się ze znajomymi. Czy niedługo usłyszę, że nie wolno mi ubrać krótkiej kiecki? o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
PS: nic mnie z tym człowiekiem nie łączy i nigdy nie łączyło tak dla jasności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W esemesie nie było pretensji tylko pytanie. Skoro to twój narzeczony, to chyba ma prawo zadawać ci pytania. Ty, oczywiście, masz prawo odmówić odpowiedzi, odpowiadać wymijająco lub wręcz kłamać - z tym że musisz być świadoma wszelkich konsekwencji :P A poza tym, nie "ubrać kieckę" tylko "założyć kieckę". Ubierać możesz dziecko lub choinkę, nigdy część garderoby. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy eS
S_M ale choinka się ładniej świeci niż dziecko :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
No ale co to jest za pytanie? "po co" a po co miałabym tam być niby? No chyba logiczne, że na kawie i pogaduchach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy eS
Ale twój narzeczony ma logiczny tok rozumowania. On tam, ty tu, ciebie może szpara swędzieć więc się umówiłaś z kolegą celem przeczyszczenia komina, nie ? :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
A ja sobie nie życzę takich podejrzeń bo się nie pruję na prawo i lewo z kim popadnie. I albo on mi ufa, albo nie i się rozstajemy no jedno z dwóch..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może jemu to napisz a nie na forum co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
No raczej napisałam, ale on się zarzeka, że tylko zapytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le!Zapytał a Ty robisz aferę jak goopia tzipa!; Wrzuć na luz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to blondynko zanim polecisz do kolejnego kolegi zastanów się co byś zrobiła gdyby Twój facet chodził do koleżanek typowa blondynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowe pantalony
zazdrośc jest taka wzniośle romantyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
Gdyby jeszcze oni się nie znali. Ale znają się bardzo dobrze. No to niech idzie, w czym problem? Dla mnie w niczym. Jeśli będzie chciał to i tak mnie zdradzi, nie musi robić tego z koleżanką. Nie zamierzam go pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
Z natury szatynka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garsoniera
jak baba chce to i przez dziurke od klucza da , nie upilnujesz a jak nie chce to żadne podchody nie pomogą 🖐️ tak , że nie ma co się gorączkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jest to, że za zwykłą kawę dziękuje na Facebooku. Niech jeszcze transparent wywiesi albo da ogłoszenie w prasie. Moim zdaniem ma prawo być zaniepokojonym, jeżeli robicie z takiej pierdoły sprawę publiczną, jakby to było jakieś wyjątkowe wydarzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _legalna_blondynka_
To mamy się z tym kryć jakbyśmy robili coś złego? Włacz myślenie człowieku. Z resztą ja nic nie publikowałam. Dodał posta "dziękuję za odwiedzinki" i mnie dodał do postu. Tak samo w weekend dziekował innym znajomym za udaną imprezę w klubie. Chce to sobie dodaje takie posty i nie ma w tym nic nienormalnego raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mnie się o to pytasz. Mi to wisi, jemu najwyraźniej nie. To Ty pomyśl najpierw. Co innego publiczne podziękowanie za publiczną imprezę, a co innego publiczne podziękowanie za prywatne spotkanie, które wszyscy mają w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×